Muzyka łagodzi obyczaje. Recenzja komiksu Opowieści z Bukowego Lasu. Królicza melodia.
Piątek. A już miałam pisać, ze środa. Dni niby mijają szybko, ale jak przychodzi do rachuby to całkiem się gubię. Jeszcze teraz tak krótkie są dni, że dosłownie przeciekają przez palce, a aura sprawia, że nic się nie chce. Jesień naprawdę nie jest moją ulubioną roku. No, ale dosyć marudzenia. Mam dla Was dzisiaj recenzję kolejnego tomu super komiksu. A zatem zapraszam :-).
Opowieści z Bukowego Lasu. Królicza melodia.
Już miałam okazję opowiadać Wam o tym komiksie. Urocza rodzina Rabatków to pełna ciepła i mądrości opowieść o tym, jak ważne jest wsparcie najbliższych. Urocze króliczki co chwilę mają nowe przygody. Ich głowy są pełne pomysłów i odwagi, by je realizować. Tym razem króliczki trenują do konkursu muzycznego, który ma odbyć się podczas dorocznego kiermaszu. Jako zgrana rodzina próby są bardzo owocne, a co za tym idzie wiara w wygraną wzrasta. Jednak na ich drodze staną pewni niegodziwcy, którzy nie cofną się przed niczym aby zdobyć główną nagrodę. Co tym razem spotka rodzinę Rabatków i jak wyjdą z opresji możecie się dowiedzieć sięgając po najnowszy tom z serii Opowieści z Bukowego Lasu.
Moim zdaniem ta seria cały czas trzyma poziom i jest po prostu rewelacyjna. Ciekawa, angażująca, pomysłowa i pełna rodzinnego ciepła. Idealnie się ją czyta w takie jesienne dni jak dziś :-).
Miło można spędzić czas z taką publikacją.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest to bardzo ciekawy komiks.
OdpowiedzUsuńTe wydania są naprawdę genialne.
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona rodziną Rabatków!
OdpowiedzUsuń