To jeszcze nie koniec niespodzianek na dziś, ponieważ chciałabym Wam zaprezentować pewne wyjątkowe miejsce, które nie dawno pojawiło się na mapie Lublina. Mowa o Pigcasso, przestrzeni do tworzenia własnych dzieł sztuki!
Pigcasso, stwórz swój własny obraz.
Szukam ciekawych miejsc pozwalających uwolnić wyobraźnię i kreatywność. Dlatego kiedy wyświetliła mi się reklama miejsca, w którym można malować bardzo ekspresyjne obrazy, wiedziałam że musimy tam zagościć. Wsiedliśmy do samochodu i kierowani przez GPS bez problemu dotarliśmy na miejsce.
Już sam korytarz robi wrażenie, ale to co dzieje się później po prostu powala.
Najpierw przygotowania. Każdy dostaje ochraniacze na buty, foliowy płaszcz ochronny, zestaw farb (5 kolorów) pędzel, słomkę no i oczywiście płótno. A kiedy jesteśmy już przy swoim stanowisku zaczyna się prawdziwa zabawa.
Ogranicza nas tylko własna wyobraźnia, ponieważ pomieszczenie jest przystosowane do chlapania, paciania, strzelania farbą(jak widać 😉). Czas jaki mamy do dyspozycji to 60 minut. Uważam, że to wystarczy żeby stworzyć arcydzieło 😉. Jednak gdyby komuś zbrakło czasu nic się nie stanie, kiedy poświęcimy swojej pracy parę minut więcej.
Malować można nie tylko przyborami, które dostajemy na początku w zestawie, ale również do dyspozycji mamy ściągaczki, czy walki. Muszę przyznać, że patrząc na etapy powstawania prac moich dzieci byłam zaskoczona efektami końcowi, które powstały właśnie dzieci tym sciagaczkom 😉.
Rada dla rodziców.
Jeśli wybieracie się z dzieciakami w wieku przedszkolno-wczesnoszkolnym to raczej unikajcie wybierania czarnego koloru farby. Potrafi on bardzo zdominować rysunek 😉.
Piękne, prawda? Ja jestem totalnie zachwycona!
Ale, ale to nie koniec atrakcji!
Pigcasso ma w swoim wnętrzu jeszcze inne kreatywne pomysły na tworzenia arcydzieł. Co powiedzieć na malowanie po okręgu? Brzmi tajemniczo? Już wyjaśniam o co chodzi. Otóż w tym wypadku nasze płótno jest mocowane do specjalnego stołu, który się kręci. A naszym zadaniem jest na nim tworzyć. Ciekawi efektów? Już pokazuje!
Zabawy było co nie miała. Dzieciaki nie chciały wcale wychodzić. A Klara zaplanowała już tam swoje urodziny 😉. A to tak, zapomniałam wspomnieć, że jest też sala przeznaczona na przyjęcie urodzinowe więc śmiało można zorganizować tam imprezkę.
Po skończonej zabawie nasze arcydzieła są pakowane w specjalne pudełka, dzięki którym nic im się nie stanie podczas transportu.
Zgarnąć z półki?
Zdecydowanie! Zgarniające z półki kluczki do samochodu i ruszajcie do Pigcasso. To niesamowite miejsce wyzwalające kreatywność i mnóstwo endorfin. Polecam!