Enola i niezwykłe zwierzęta - recenzja komiksu.
Niedziela. Wymęczyłam dzieciaki spacerem, więc jedyne na co aktualnie mają ochotę to leżenie i oglądanie bajek. A to oznacza... tak! czas tylko dla mnie! No oprócz "mamo pić, mamo jeść, mamo zobacz". Nie narzekam, mogłam dzisiaj spokojnie poczytać ;-).
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić komiks, do którego długo się zabierałam. Nie dlatego, że mnie nie ciekawił, ale właśnie dlatego, że wydawał się bardzo interesujący, a ja odwlekałam przyjemność poznania tej historii. W końcu jednak nadszedł ten czas i... przeczytaliśmy go już chyba z 8 razy (przed weekend). Także i tym razem mój nos się nie mylił i wyczuł kolejny komiksowy hit ;-). Ciekawi, co mi się tak spodobało? Zapraszam do recenzji.
Enola i niezwykłe zwierzęta - recenzja komiksu.
Już sama okładka zwiastuje fajną przygodę czytelniczą, nie uważacie ;-)? A jak Wam powiem, że Enola jest weterynarzem specjalizującym się w niezwykłych zwierzętach, tj. feniksy, gargulce, czy jednorożce? Sami przyznajcie, że to musiało się udać ;-).
Komiks podzielony jest na dwie części. W każdej z nich mamy po jednej historii i chociaż ja przeczytałam od deski do deski, tak chronologia nie jest tu szczególnie ważna i można czytać zaczynając od drugiej części.
Cudowna, mądra i zmuszająca do myślenia. Tak w skrócie można określić ten komiks. I może nie opowiada o górnolotnych ideach, czy leku na całe zło tego świata, ale główna bohaterka udowadnia, że zawsze warto pomagać i każdy zasługuje na to żeby zostać wysłuchanym.
Zgarnąć z półki?
Zdecydowanie, bardzo dobrze bawiłam się podczas lektury, moje dzieci również, dlatego z czystym sumieniem mogę Wam polecić.
Seria/cykl: ENOLA I NIEZWYKŁE ZWIERZĘTA
Scenarzysta: Joris Chamblain
Ilustrator: Lucile Thibaudier
Tłumacz: Maria Mosiewicz
Data premiery: 09.03.2022