Świąteczna gorączka, a dzieci się nudzą? Mam na to sposób!

 Wtorek. Chociaż to, że jest wtorek musiałam sprawdzić dwa razy ;-). Jakoś te dni strasznie szybko mi mijają, że aż tracę rachubę. Jak Wam idą świąteczne przygotowania? Bo mi całkiem nieźle, jeszcze nic nie ogarnęłam konkretnego ;-).

Dlatego dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam idealną propozycję na zajęcie czymś dzieci, podczas kiedy my, dorośli zajęci jesteśmy świątecznymi przygotowaniami. Jesteście ciekawi, zapraszam do recenzji.


Świąteczny Harper Kids.

W sobotę starałam się trochę ogarnąć w domu. Dzieciaki trochę tych porządków zniosły, ale później zaczęło im się nudzić. To znaczy ani Klara, ani Janek się nie nudzili, ale ja patrząc na to co wymyślają, postanowiłam jakoś zorganizować im czas. Z pomocą przyszły mi świąteczne książki z zadaniami od Harper Kids. Dzieci zaczarowało, nagle zniknęły.
















Klara była w stanie samodzielnie wykonywać wszystkie zadania. Moja rola ograniczała się tylko do przeczytania polecenia. Janek natomiast zajął się kolorowaniem i naklejaniem naklejek, więc wszyscy byli zadowoleni, a je mogłam spokojnie posprzątać resztę domu. W tej sytuacji każdy wygrywa ;-).

Zgarnąć z półki?

Jak najbardziej! Dzieci zadowolone, rodzice spokojniejsi, trzeba korzystać z dobrodziejstw, które serwuje nam Harper Kids na święta ;-).


 

Wakacyjny pomysł na nudę.

 Środa. W końcu dotarło do nas ciepło. Póki co bardzo się cieszę, ale zobaczymy jak długo to potrwa. Czas trochę skorzystać z wakacji i popluskać się w basenie. Już nie mogę się doczekać 😉.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić idealna propozycję na lato. Dlaczego? Zaraz wszystko Wam opowiem 🙂.


Wakacyjny sposób na nudę z Harper Kids.

Miałam już okazję pisać Wam o tej serii, ale z okazji trwania wakacji, warto o niej przypomnieć, zwłaszcza, że Harper Kids przygotował kolejne super zabawy z ulubionymi bohaterami.











Jak sami widzicie pogoda niepewna. Raz gorąco, raz zimno. Warto przygotować się na każdą ewentualność, nawet siedzenie w domu. A co może być lepszym kołem ratunkowym dla nudzących się dzieci niż zadania z naklejkami? 

Wiele razy miałam już okazję sprawdzić na własnych (i cudzych) dzieciach jak dobrze sprawdzają się te zadania od Harper Kids i powiem Wam, że nigdy się jeszcze nie zawiodłam.

Treści w tych książkach są angażujące, ciekawe i lubiane przez najmłodszych. Dzieciaki same chętnie do nich sięgają i odpoczywają od natłoku wrażeń. 

Dlatego dobrym pomysłem jest spakowanie ich do bagaży podróżnych i wyjęcie w odpowiednim momencie (rodzic na pewno wyczuje kiedy on nastąpi 😉).

Zgadnąć z półki?

Tak! Powiedziałabym nawet więcej, moim zdaniem warto zrobić sobie zapas 😉.





Zabawy i zadania z naklejkami. Harper Kids - recenzja.

 Niedziela. Pomimo możliwości (i chęci co poniektórych ;-)) wstaliśmy bardzo wcześnie. Chociaż wstaliśmy to złe stwierdzenie, bo do 9 leżeliśmy w łóżku i czytaliśmy książki. Bardzo cenię sobie ten szczególny (niedzielny) czas spędzony z rodziną. Bez pośpiechu, bez przymusu, tak po prostu. 

Dzisiaj mam dla Was wyjątkową serię, która gościła już na moim blogu. Mowa o Zabawach i zadaniach z naklejkami, o których możecie poczytać tutaj: Sobotni spokój i Wakacyjna nuda. Tym razem zagościli u nas bohaterowie serii Mustang z dzikiej doliny i Cleo i Cuquin.


 Nauka przez zabawę.

Nie raz, nie dwa, nie trzy, pisałam o tym jak ważna jest nauka przez zabawę. Dziecko przyswaja wiedzę mimochodem i wcale nie trzeba go zmuszać. Pomysłów na ten sposób nauki jest naprawdę dużo, ale moim zdaniem najlepiej wykorzystać te najbardziej oczywiste, czyli... ulubionych bohaterów.

Na szczęście Harper Kids tworząc serię Zabawa i zadania z naklejkami pomyślał o wszystkich dzieciach. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. W poprzednich wpisach wspominałam Wam np. o Tomku, Smerfach, czy Kot-o-ciakach. Wiadomo, gusta się zmieniają, dlatego warto mieć w zapasie coś, na wypadek gdyby ulubieni bohaterowie okazali się "dla maluchów" ;-).

Powiem Wam szczerze, że zaskoczyły mnie zadania z najnowszych części serii.  Trzeba nad nimi trochę pogłówkować i skupić się na konkretnej czynności, a nie tylko ponaklejać naklejki. Oczywiście Janek na razie rozwiązywać zadań nie chce. Uważa tę czynność za niegodną uwagi, a co za tym idzie mało interesującą. Natomiast Klara bardzo zaangażowała się w wykonywanie poleceń i gdybym nie musiała poświęcać czasu na zmianę (raz Klarze, raz Jankowi) pewnie spędziłyśmy cały dzień na zadaniach. 











Jak widzicie zakres zadań jest bardzo różnorodny. Bazując na opinii Klary powiem Wam tak. Dla 5 latki ciekawsze są zadania z Cleo i Cuquinem. Jeśli chodzi o tematykę to (w naszym przypadku) bezapelacyjnym zwycięzcą jest Mustang z dzikiej doliny.

Zgarnąć z półki?

Oczywiście! Ta seria niejednokrotnie uratowała mnie przez "mamo! nudzi mi się!" Gorąco polecam ją zwłaszcza w okresie przeziębieniowym, kiedy nie ma się siły ani chęci na nic, zwłaszcza na organizowanie wolnego czasu naszym dzieciom, które mogą się świetnie bawić z ulubionymi bohaterami bajek  ;-).

Tytuł:                Mustang z dzikiej doliny/ Cleo i Cuquin

Seria:                Zadania i zabawy z naklejkami

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         11.08.2021

 


 


Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl