Diabełki. Zabawy nie z tej Ziemi - recenzja komiksu Dutto od Egmont.

 Witajcie! Nie było mnie parę dni, ale miałam tak zakręcony czas, że sama ze sobą mijałam się gdzieś w biegu i przyznam Wam szczerze, że czuję jak zaczyna brakować mi sił. No, ale nie długo weekend, więc na pewno... wymyślę sobie jakieś nowe zadanie ;-). A tak serio to tym razem naprawdę mam zamiar odpocząć i nabrać sił. A Wy, jakie macie plany? Może... szusowanie na nartach ;-)?

Dzisiaj mam dla Was recenzję komiksu, który... z jednej strony napawał mnie lekkim niepokojem, z drugiej świetnie się przy nim bawiłam. Zapraszam na recenzję Diabełków.


Diabełki. Zabawy nie z tej Ziemi.

Już po okładce wiedziałam, że nie będę się nudzić. Dwójka dzieci, kot i armagedon dookoła, skąd ja to znam ;-). Dlatego kiedy zasiadłam do lektury trochę się zlękłam, kiedy zobaczyłam ile dzieci mogą jeszcze wymyślić... psotnego. Trochę się bałam oddawać ten komiks w ręce moich... pociech ;-).

Nina i Tomek to dzieci pełne energii i pomysłów. I chociaż ich zabawy nie zawsze (a w zasadzie to chyba nigdy) nie podobają się dorosłym, oni nie zaprzestają w prześciganiu się w wymyślaniu nowych psot. Humoru (jakby go było mało) dodaje kot, który na przekór swoim właścicielom jest strasznie leniwy.






Powiem Wam, że naprawdę fajnie bawiłam się przy Diabełkach. Ta seria bardzo kojarzy się z Titeufem, którego kiedyś namiętnie oglądałam (niestety nie było mi dane poznać wersji komiksowej). Dzieciaki psocą, mniej lub bardziej. Czasami specjalnie, czasami po prostu próbują nowych rzeczy. Czasami bywa śmiesznie (sama mam zdjęcia swoich dzieci wymazanych od stóp do głów sudacremem, czy flamastrami), innym razem mniej. Jako rodzice musimy być przygotowani na wszystko i właśnie ta seria pokazuje na jak wiele ;-).


Zgarnąć z półki?

Chociaż jak widzicie komiks powstał już jakiś czas (nie wnikajmy w szczegóły, 2004 wcale nie był tak dawno!) to nadal cieszy się wielką popularnością i bardzo się cieszę, że Świat Komiksu zdecydował się na wydanie tej serii w Polsce. Mam nadzieję, że Diabełki zyskają nie mniejszą popularność jak w innych krajach, bo to naprawdę fajny komiks.

  • Seria/cykl: KOMIKSY SĄ SUPER!

  • Scenarzysta: Olivier Dutto

  • Ilustrator: Olivier Dutto

  • Tłumacz: Maria Mosiewicz

  • Data premiery: 23.03.2022



Bing. 3 bajeczki przed snem - recenzja.

Piątek. Ufff. Miałam tak bardzo emocjonujący dzień, że jedyne o czym marzę to... sama nie wiem ;-). Jestem tak zmęczona, że nie myślę o niczym konkretnym, a stojące nieopodal łóżko, spogląda na mnie kusząco. Jednak, zanim dam się skusić, chciałabym Wam jeszcze coś zaprezentować. Zapraszam na recenzję Binga. 3 bajeczki przed snem.


Bing. 3 bajeczki przed snem.

Binga przedstawiać nikomu nie trzeba. marketingowcy zrobili kawał dobrej roboty i nawet jeśli nie oglądało się ani jednego odcinka tej bajki to na pewno postać małego króliczka jest znana choćby z koszulek, kubków, gier, maskotek i różnych innych rzeczy. U nas Bing jakoś nigdy nie zagościł na dłużej, ale dzieciaki lubią po niego sięgnąć od czasu do czasu. A już seria 3 bajeczki jest zawsze brana pod uwagę, kiedy Klara i Janek mają ochotę na coś niezobowiązującego ;-).

W najnowszym tomie możemy poznać historię o kaloszach, które stały się bardzo ekologiczne, trudnych wyborach, które często zasmucają, czy o historiach na dobranoc, bez których nie można usnąć. Bing po raz kolejny udowadnia, że wszystko, co się robimy może mieć duże znaczenie i dzięki temu każdy dzień jest wyjątkowy. Sama bardzo lubię sięgać po książki z tym bohaterem, ponieważ dzięki nim dowiaduję się, jak wielkie rzeczy robię każdego dnia ;-).








Zgarnąć z półki?

Nie wiem dlaczego moje dzieciaki nie szaleją na punkcie Binga. Osobiście nie miałabym nic przeciwko ;-). Mimo to bardzo polecam Wam najnowszą część serii, ponieważ na pewno spodoba się najmłodszym.
 

  • Seria: 3 BAJECZKI PRZED SNEM

  • Autor: zbiorowe opracowanie

  • Tłumacz: Beata Żmichowska

  • Data premiery: 11.03.2022




DC powieść graficzna 13+ nowości w serii. Recenzja.

 Czwartek, pogoda dopisuje, więc do domu trafiamy wieczorem. Nie narzekam, dzieciaki po całym dniu wrażeń szybko usypiają, a ja mam większość wieczoru tylko dla siebie ;-). Nie oznacza to jednak, że siedzę i nic nie robię, ostatnio trafiło w moje ręce sporo fajnych książek i wolny czas wykorzystuję na lekturę, ah chwilo trwaj! ;-).


Dzisiaj chciałabym  przedstawić Wam nową odsłonę serii DC powieść graficzna. Zapraszam na recenzję.


DC powieść graficzna - recenzja.

O tej serii mogliście już czytać na moim blogu. Bardzo fajna seria dla starszej (13+) młodzieży o ulubionych superbohaterech. Zapytacie i co w tym takiego fajnego, skoro takich powieści są setki, jak nie miliony? Spójrzcie na to z innej strony. Właśnie dlatego, że te postaci wzbudzają duże zainteresowanie powstało o nich tyle różnych historii ;-).

Supergirl. Jak być super?

Kara Danvers mogłaby być zwyczajną szesnastolatką, która nie chce pokazać się światu z pryszczem na twarzy, a największym stresem są nadchodzące zawody lekkoatletyczne. Mogłaby, gdyby nie posiadała super mocy lub chociaż urodziła się na Ziemi. Tak się jednak nie stało. Karę męczą koszmary związane z jej tajemniczą przeszłością. Gdy pewnego dnia w jej mieście dochodzi do trzęsienia ziemi, wszystkie elementy układanki zaczynają się ze sobą łączyć. Co zrobi Kara w obliczu takiego kataklizmu? Czy zaryzykuje, a może zabraknie jej sił?





  • Seria/cykl: DC POWIEŚĆ GRAFICZNA 13+

  • Scenarzysta: Mariko Tamaki

  • Ilustrator: Joëlle JonesSandu Florea

  • Tłumacz: Alicja Laskowska

  • Data premiery: 09.03.2022

Młodzi Tytani. Beasty Boy kocha Raven.

Do Młodych Tytanów mam olbrzymi sentyment. Sama oglądałam serial emitowany na Cartoon Network. Moje dzieciaki też bardzo lubią, chociaż moim zdaniem stara wersja była lepsza i ładniejsza, ale patrząc na współczesne kreskówki... kiedyś wszystko było ładniejsze. Wracając do tematu. Bardzo chętnie sięgnęłam po tę powieść graficzną. "Związek" Bestii i Raven był dla mnie zawsze ciekawym wątkiem fabularnym. Dlatego byłam bardzo ciekawa tej bardziej dojrzałej wersji tej historii i powiem Wam, że nie zawiodłam się. 

Bardzo podobała mi się ta gra między głównymi bohaterami i ukrywanie sekretów, które dodatkowo fajnie podkręcały akcję. Brakowało mi trochę głupkowatych tekstów, czy durnych pomysłów, ale to tylko dlatego, że byłam do nich przyzwyczajona przez kreskówkę. W tej wersji zupełnie by się nie sprawdziły.







  • Seria/cykl: DC POWIEŚĆ GRAFICZNA 13+

  • Scenarzysta: Kami Garcia

  • Ilustrator: Gabriel Picolo

  • Tłumacz: Maria Lengren

  • Data premiery: 09.03.2022

Zgarnąć z półki?

Nie będzie tu obiektywizmu. Ani trochę. Uważam, że cała seria DC powieści graficznych jest po prostu genialna, a najnowsze tomy tylko to potwierdzają. Bawiłam się wybornie podczas lektury,  dlatego Was do niech zachęcam.



Poznajemy świat. Akademia Mądrego Dziecka. Słowa - recenzja.

 Środa (chyba ;-)) miałam dzisiaj tak intensywny dzień, że wydaje mi się, że minęły dwa ;-), ale na szczęście udało mi się wszystko ogarnąć (a resztę zostawić na jutro ;-)). To chyba przez to zmęczenia tak bardzo dopisuje mi humor. Nie ma co narzekać, trzeba to wykorzystać :-).

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić znakomitą serię dla maluchów oczywiście od Akademii Mądrego Dziecka. Zapraszam na recenzję Poznajemy świat.


Poznajemy świat. Słowa.

Akademię Mądrego Dziecka kocham miłością dozgonną i bezkrytyczną. Wszystkie ich książki są ciekawe, angażujące i zachęcające do odkrywania świata. Uwielbiam ją. Sama cieszę się jak dziecko na myśl o nowych seriach. Dlatego byłam bardzo ciekawa co też nowego zaprezentują nam tym razem i... no nie zaskoczyli mnie, kolejne cudo ;-).

Poznajemy świat. Słowa to książka z puzzlami, która na pewno spodoba się maluchom. Wyraźne i kolorowe obrazki, grube twarde strony. Duże elementy. Wszystko to, co dzieci lubią najbardziej. Nawet te trochę starsze, ponieważ Janek od razu zasiadł do tych puzzli i bawił się znakomicie :-).







Zgarnąć z półki?

Tak. Myślę, że sprawdzą się zarówno w domu, jak i na prezent. Dzieciaki uwielbiają takie książko-zabawy. Dorośli uwielbiają, kiedy dzieci są mądrze zajęte ;-). Polecam.

  • Seria: POZNAJEMY ŚWIAT

  • Autor: zbiorowe opracowanie

  • Ilustrator: Gareth Williams

  • Tłumacz: Katarzyna Grzyb

  • Data premiery: 23.03.2022




Sami. Zniknięcie - recenzja komiksu.

Wtorek. Dziwny dzień. Wszystko ruszyłam, nic nie zrobiłam. Najchętniej zakopałabym się pod kocem i poszła spać, ale niestety nie ma tak dobrze. Żeby odpocząć trzeba poczekać przynajmniej do wieczora.

Dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam komiks, który bardzo mnie zaskoczył. Czym? Zapraszam do recenzji komiksu Sami. Zniknięcie.


Sami. Zniknięcie.

Normalny dzień, w normalnym mieście, z normalnymi ludźmi. Nic nie przepowiada nadchodzącej zmiany. Kiedy zupełnie normalny dzień mija, grupa dzieciaków budzi się w zupełnie innym świecie. W świecie, w którym nie ma nikogo. Jak poradzi sobie grupa dzieciaków z nowymi realiami? Na pewno nie będzie łatwo biorąc pod uwagę to, że dookoła grasują dzikie i wygłodniałe zwierzęta...



Gdzie ten zombi?!

Tak, przyznam szczerze, że czekałam na zombi. Przecież dzieciaki je lubią ;-) A i sama fabuła nasuwa taką myśl. Nie będzie zombi. Nie są potrzebni. I bez nich jest strasznie i niepokojąco. Wyobraźcie to sobie. Budzicie się w świecie, gdzie nie ma nikogo z Waszych bliskich. Gdzie nie ma nikogo, kto mógłby Wam pomóc, czy chociaż udzielić informacji, a no i najważniejsze. Jesteście dziećmi...


Zgarnąć z półki?

Zdecydowanie. Świat, z którym przyszło mierzyć się tym dzieciakom jest naprawdę ciekawy. Sama czekam z niecierpliwością na kolejne tomy. Dlatego z czystym sumieniem polecam Wam ten komiks, na pewno się nie zawiedziecie podczas czytania. 

  • Seria: SAMI

  • Scenarzysta: Fabien Vehlmann

  • Ilustrator: Bruno Gazzotti

  • Tłumacz: Agata Cieślak

  • Data premiery: 26.01.2022



Nowości w serii Basia - recenzja.

 Poniedziałek. Szykuje się bardzo intensywny tydzień, a ja już czuję się zmęczona. Skąd brać siły i motywację? Może macie jakieś sprawdzone sposoby na to żeby się trochę bardziej chciało? Chętnie je poznam :-).

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić nowości, które ostatnio ukazały się w serii Basia. Powiem Wam, że... niektórymi pozycjami byłam zaskoczona. Dlaczego? Zapraszam do recenzji.


Co nowego u Basi?

Basia Zofii Staneckiej i Marianny Oklejak na dobre zagościła już na polskim rynku czytelniczym. Przygody pewnej żywiołowej 5 latki i jej najbliższych skradły serca niejednemu młodemu czytelnikowi, w tym moich dzieci. Dlatego tak chętnie sięgamy po każdą nowość z tej serii, chociaż na półce mamy już całkiem pokaźną kolekcję. Jednak Basia to bohaterka, która zawsze ma coś ciekawego do opowiedzenia. 



Basia i Franek

Ta część serii jest skierowana do młodszych czytelników, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Książki mają grube tekturowe strony, ilustracje są dostosowane do percepcji maluchów, a tekst ma tylko zasygnalizować jakieś zadanie. W najnowszych tomach dzieci mogą poznać razem z Basią i Frankiem pojazdy oraz kształty.









Tytuł:              Pojazdy

Seria:              Basia, Franek i...

Autor:             Zofia Stanecka

Ilustracje:        Marianna Oklejak

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         23.03.2022


Tytuł:              Kształty

Seria:              Basia, Franek i...

Autor:             Zofia Stanecka

Ilustracje:        Marianna Oklejak

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         23.03.2022

Basia i przyjaciele.

Kolejnymi nowościami w serii są nowe tomy Basi i przyjaciół. Tym razem poznajemy historię Dżesiki i Antka. I to właśnie z tymi tomami miałam największy problem.

Antek

Antka mogliśmy już poznać. Jest on kuzynem Basi, chodzi już do szkoły i jest wielkim autorytetem dla Basi i jej starszego brata. Tym razem możemy przeczytać o problemach Antka ze szkołą. Chłopak bardzo nudzi się na lekcjach, nie potrafi się skupić, trudno jest mu usiedzieć w miejscu. Wszystko to, sprawia że męczy się w szkole i traci zapał do nauki. Kiedy razem z mamą odwiedzają rodzinę Basi, opowiada kuzynom jak źle jest w szkole. 

I wszystko byłoby ok, ale... rozumiem niechęć do szkoły, rozumiem to, że Antek nudził się na lekcjach. Zdaję sobie sprawę z tego, jak bardzo system edukacji w Polsce jest skostniały i nie nadąża za współczesną młodzieżą, ale... nie odznacza to, że trzeba go od razu odrzucać. Niestety w naszym kraju alternatywą są tylko szkoły prywatne, które są bardzo drogie i niestety stać na nie tylko nielicznych. Pokazując dzieciom, że mogą (a nawet powinny) zmienić szkołą na bardziej nowoczesną jest po prostu nie fajne w stosunku do osób, które tego wyboru mieć nie mogą. I może się czepiam (bo Klarze bardzo się ta część podoba), ale uważam, że niektóre sprawy powinny zostać poruszane tylko i wyłącznie w towarzystwie dorosłych.





Tytuł:              Szkoła

Seria:              Basia 

Autor:             Zofia Stanecka

Ilustracje:        Marianna Oklejak

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         23.03.2022


Dżesika.

Druga problematyczna książka... Tym razem możemy poznać nową koleżankę Basi z przedszkola - Dżesikę Kłamczuchę. Dziewczynka po przeprowadzce do mieszkania babci zaczęła uczęszczać na zajęcia do przedszkola Basi. I wszystko byłoby w porządku, ponieważ dzieci przyjęły ją po przyjacielsku, gdyby nie to, że Dżesika strasznie kłamała, czym zraziła do siebie rówieśników. I gdyby historia na tym tylko się opierała, nie czepiałabym się wcale, ale... historia Dżesiki jest smutna i skomplikowana. Czytając tę historię możemy się dowiedzieć, że tata głównej bohaterki wyjechał za granicę i już nigdy więcej nie wrócił. Tak wiem, historia jakich wiele, ale czy akurat przeznaczona dla uszu dzieci? Dla mnie sytuacja (kiedy czytaliśmy Dżesikę) była szczególnie trudna, ponieważ mój mąż pracuje za granicą, a historia tej dziewczynki zasiała niepokój w umyśle Klary pewien niepokój. Myślę, że udało mi się go uspokoić, ale pewna być nie mogę.





Tytuł:              Dżesika

Seria:              Basia 

Autor:             Zofia Stanecka

Ilustracje:        Marianna Oklejak

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         23.03.2022


Basia. Wielka Księga Przyjaźni.

I na koniec coś, co zawsze się u nas sprawdza. Wielkie księgi z Basią w roli głównej to krótkie historie na różne tematy. Czyta się je szybko i dzieciaki chętnie po nie sięgają. Tutaj absolutnie nie mam się do czego przyczepić, więc zapraszam do zajrzenia do środka :-).






Tytuł:              Wielka Księga Przyjaźni.

Seria:              Basia 

Autor:             Zofia Stanecka

Ilustracje:        Marianna Oklejak

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         23.03.2022


Zgarnąć z półki?

Może się czepiam. Może sama jeszcze nie zdążyłam się oswoić z myślą, że moje dzieciaki dorosły już do takich poważnych tematów, ponieważ moje dzieciaki bardzo polubiły nowe tomy Basi i chętnie po nie sięgają. I gdyby nie to, że miałam trochę mieszane uczucia, co do tych dwóch części, z czystym sumieniem i bez zastanowienia, mogłabym Wam je (wszystkie) polecić.



Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl