ah, ten Ropuch! Recenzja komiksu O czym szumią wierzby. Wielka ucieczka.

 Wtorek. Mówiłam, ze trudny czas przede mną? Mówiłam, niestety zapomniałam zaplanować w tym wszystkim choroby. Mój organizm wie, kiedy zwolnić. Dzięki temu mam trochę więcej czasu na drobne przyjemności, tj. hektolitry gorącej herbaty. Nie sprawia to oczywiście, że czuje się lepiej, ale sama to ciepełko w środku jest już wystarczająco przyjemne ;-). A jak Wam mija wtorek? Ubierajcie się ciepło!

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejny tom komiksu, który skradł moje serce. Mowa oczywiście o pewnym Szczurze, Krecie i Ropuchu. No na pewno już wiecie kogo mam na myśli :-).


O czym szumią wierzby. Wielka ucieczka.

Z tą historią jest tak, że czaruje nas od samego początku. Jest urocza i pouczająca. Jak dodamy do tego piękną kreskę Michela Plesixa, dostajemy cudowną całość. Nie uważacie ;-)?

Tym razem autor skupia się na postaci Ropucha, który przez swoje szaleńcze uczucia do pewnego samochodu, zostaje skazany na 20 lat więzienia. Czy to nie za surowa kara, zapytacie. Może i tak, ale Ropuch nie zamierza spędzić w lochach dłużej niż musi. Czyli dość krótko. Sama ucieczka nie wydaje się trudna, gorzej jest z dalszą częścią planu. Szybko okaże się, ze droga do wolności wcale nie jest taka prosta i łatwa. Co spotka Ropucha? Czy uda mu się uciec i nie zostać złapanym? Tego wszystkiego możecie dowiedzieć się z najnowszego tomu O czym szumią wierzby. Wielka ucieczka.






Podczas lektury bardzo podobała mi się przewrotność tej historii. Ropuch ze wszystkimi swoimi wadami jest zdecydowanie moją ulubioną postacią. Nigdy nie wiadomo, co nowego wymyśli i czym jeszcze nas zaskoczy. Dlatego bardzo dobrze czytało mi się ten tom. Oczywiście nie zabrało w nim również Kreta i Szczura, ale ze względu na sytuacją zeszli na nieco dalszy plan.

Zgarnąć z półki?

Nie jestem obiektywna, bo nie dość, że mam sentyment do tej historii, to jeszcze komiks jest istnym dziełem sztuki. Więc jeśli macie jakikolwiek wątpliwości, co do cudowności tej serii, sami sięgnijcie i się przekonajcie ;-).

Tytuł:               O czym szumią wierzby

Seria:               Mój pierwszy komiks 5+

Scenarzysta:    Michel Plessix 

Ilustracje:         Michel Plessix 

Tłumaczenie:    Ernest Kacperski

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:         28.08.2022




Niedziela z komiksem. Nowości od Egmontu.

 Niedziela. Dzisiaj mieliśmy bardzo intensywny dzień. Najpierw odwiedziliśmy festiwal kolorów, a później piknij rodzinny w pobliskiej miejscowości. Dzieciaki padły, a ja rozkoszuję się trochę dłuższym wieczorem. A ja postanowiłam przedstawić Wam nowości komiksowe od Egmontu. 

Nowości komiksowe od Egmontu.

O komiksach jest na moim blogu całkiem sporo i o ile większość z nich czytała sama dla własnej przyjemności, tak teraz zauważam, że moje dzieciaki coraz częściej same po nie sięgają i zaczynają uważniej je przeglądać. Kto obserwuje mnie na instagramie ten wie, że u nas w domu dzień bez komiksu (lub mangi) jest dniem straconym ;-).

O czym szumią wierzby. Auto, Ropuch, Borsuk.

Pisałam Wam już o tym komiksie. Cudowny! Ale co się dziwić skoro sama historia jest bestsellerem, a a jak dodać do tego jeszcze piękne ilustracje Michela Plessixa. Oh i ah! Chyba najbardziej podoba mi się ta prostota przekazu i spokojne tempo narracji. Przy tym komiksie po prostu siada się w fotelu i płynie z nurtem nieśpiesznego wiejskiego życia.





Tytuł:               O czym szumią wierzby

Seria:               Mój pierwszy komiks 5+

Scenarzysta:    Michel Plessix 

Ilustracje:         Michel Plessix 

Tłumaczenie:    Ernest Kacperski

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:          09.03.2022

Mali bogowie. Komedia Posejdona.

Mój ulubiony komiks! A jak się dzisiaj okazało, moich dzieci też. Temat dnia: czy może być pół człowiek, pół... (tu wstawić odpowiednie zwierzę). Jak już Wam wcześniej wspominałam, dzieciaki zaczęły baczniej przyglądać się ilustracjom i bardzo zaciekawiła ich postać Minotaura (Tauruska), a już epizod z wkurzaniem Posejdona i sikaniem do morza, hit dnia ;-).





Tytuł:                Mali bogowie. Komedia Posejdona.

Seria:                Mali bogowie.

Scenarzysta:    Christophe Cazenove

Ilustracje:        Philippe Larbier

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:         27.04.2022

Aladyn.

Czy tylko ja czytam to imię przez dwa "l"? O tej serii też mogliście już czytać na moim blogu. Uwielbiam tą komiksową wersję klasycznych disneyowskich bajek. Sama chętnie po nie sięgam i czytam z dużą nostalgią. 




A wiecie, że jak przeczytacie (lub obejrzycie) historię Aladyna od tyłu, zobaczycie historię księcia, który miał wszystko, ale to stracił i został żebrakiem? Ot, ciekawostka ;-).

Cedryk. Ciepło, cieplej...zimno!

Nowy idol mojego syna. Cedryk to chłopiec bardzo pomysłowy, otwarty na nowości i nieustępliwy. Kiedy tylko coś nie idzie po jego myśli... robi wszystko na złość. Najczęściej dorosłym. Co z tego wynika? Kupa śmiechu oczywiście. No i (niestety) jeszcze więcej inspiracji do psocenia ;-).




 Dlaczego Cedryk jest idolem Janka? No cóż... bo głośno śpiewa o kupie. Tym  właśnie zdobył serce mojego syna ;-).

Tytuł:              Cedryk. Ciepło, cieplej...zimno!

Seria:              Komiksy są super!

Autor:             Raoul Cauvin

Ilustracje:       Laudec

Tłumaczenie:    Maria Mosiewicz

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:         27.04.2021

FRNK. Chrzest ognia

Kontynuacja bardzo fajnej serii o jaskiniowcach. A w zasadzie jak to współczesny, nowoczesny i postępowy człowiek nie poradziłby sobie w prehistorii. No i są totalnie urocze, słodkie i mięciutkie ZABÓJCZE KRÓLICZKI! Sami zobaczcie ;-)





Tytuł:               Chrzest ognia

Seria:               FRNCK

Scenarzysta:    Olivier Bocquet 

Ilustracje:         Brice Cossu

Tłumaczenie:    Agata Cieślak

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:         27.04.2022

Zgarnąć z półki?

Dzisiaj zaprezentowowałam Wam 5 tytułów i powiem Wam szczerze, że przy każdym bawiłam się wybornie. Nie mówiąc już o moich dzieciach, które zamiast skakać po mnie od 6 rano, poszły czytać komiksy! Także jak najbardziej polecam :-).





 

O czym szumią wierzby. Recenzja komiksu od Egmont.

 Niedziela. Dzisiaj nie rozstawałam się z pewną książką, o której opowiem już w nadchodzącym tygodniu. Tymczasem chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o przepięknej komiksalizacji (czy takie słowo w ogóle istnieje ;-)?) jednej z najpiękniejszych historii dla dzieci. Zapraszam na recenzję komiksu O czym szumią wierzby.


O czym szumią wierzby. Recenzja komiksu.

Bardzo dawno temu zakochałam się w tej historii, ale nigdy nie było mi dane jej przeczytać. Za to namiętnie oglądałam ekranizacje znając każdy wątek na pamięć. O czym szumią wierzby to nieśpieszna historia krecie, myszy, borsuku, ropuchu i innych zwierzętach zamieszkujących tereny wiejskie. To pełna ciepła i refleksji opowieść o tym, co warto w życiu doceniać lub bez czego możemy się obejść. 

Ilustracje.

O ile sama historie jest już dobrze znana czytelnikom, ponieważ pierwsze wydanie w 1908 roku, tak w tym konkretnym wydaniu chodzi o ilustracje. Muszę przyznać, że Michel Plessix zrobił to po mistrzowsku. Czuć klimat tego miejsca, bohaterowie też jak żywi. Naprawdę kawał dobrej roboty. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów i być może jakiś innych projektów, kto wie? Wiem jednak, że ilustracje tego autora są warte poznania.





Zgarnąć z półki?

Oczywiście, przecież to klasyka w nowej odsłonie! Tego nie można przegapić ;-)

Tytuł:               O czym szumią wierzby

Seria:               Mój pierwszy komiks 5+

Scenarzysta:    Michel Plessix 

Ilustracje:         Michel Plessix 

Tłumaczenie:    Ernest Kacperski

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:          09.02.2022




Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl