Dźwięki zaklęte w słowach. recenzja Dźwięku Gulsah Yemena.
Sobota. Ufff, chwila wytchnienia. Jako że ostatnio większość czasu spędzamy poza domem lub na podwórku, nawet nie było bardzo, co sprzątać. Więc korzystając z okazji zatopiłam się w lekturze pewnej bardzo pasjonującej książki, o której na pewno opowiem Wam niebawem.
Tymczasem przygotowałam dla Was dzisiaj recenzje książki, która pobudza nie tylko wyobraźnię ale również zmysł słuchu, chociaż nie wydaje z siebie żadnego dźwięku oprócz tego, kiedy przewraca się strony. Ciekawi? Zapraszam na recenzję Dźwięku.
Dźwięk.
Słyszałam o tej książce, ale prawdę mówić najbardziej skusiła mnie okładka. Niby minimalistyczna, a jakaś taka żywa i ekspresyjna. Byłam bardzo ciekawa, co też może kryć się w środku. A jak tylko zaczęliśmy ją czytać, otulił nas świat dźwięków zaklęty w słowach. MAGIA.
Teksu nie ma tu za wiele, ale ten, który jest w zupełności wystarcza aby ponieść nas do tych szczególnych miejsc, które kojarzą nam się z określonymi porami roku. Nie wierzycie? Sami spróbujcie. Na pewno znajdziecie w swojej pamięci miejsca, gdzie śnieg głośno skrzypi, a wiosenny deszcz mocno uderza o świeże zielone liście.
Zgarnąć z półki?
Poczujcie to skrzypienie śniegu, szum wiosennego deszczu, plusk letnich fal, czy trzaskanie jesiennych liści pod nogami.... bardzo, bardzo polecam!
Tytuł: Dźwięk
Autor: Gulsah Yemen
Ilustracje: Cagri Odabasi
Tłumaczenie: Agnieszka Erdogan
Wydawnictwo: Ezop
Premiera: 30.03.2022
A jeśli jesteście ciekawi innych oryginalnych propozycji, zapraszam do nowości Taniej Książki.