Wtorek, uffff. Właśnie zaczęliśmy remont sypialni i powiem Wam, że nie sądziłam, że będzie aż tyle roboty. Mam tylko nadzieję, że szybko to ogarniemy, bo nie widzi mi się dłuższe spanie na podłodze.

Tymczasem... trzeba czymś zająć dzieciaki, dlatego sięgnęłam po niezawodny Psi Patrol ;-). To oczywiście nie oznacza, że Janek siedzi ciągle przed ekranem, jest coś lepszego niż sztuczne światło. Są przecież... gazetki!

Psi Patrol. Film.

Mam w domu fana Psiego Patrolu, więc wyjście do kina było oczywiste. Marketing tej bajki jest dla mnie niesamowity. Ciągle wymyślają coś nowego. Moim zdaniem sam film był strzałem w dziesiątkę i mam nadzieję, że to dopiero początek pełnometrażowek z Psim Patrolem. Wracając do tematu... gazetka. 

Janek jak ją zobaczył to aż skakał z radości. Wszystko to, co kocha w jednym miejscu. Mamy tu pełno zabaw z pieskami, a także fajne gadżety. Każdy prawdziwy fan na pewno nie powstydzi się takiego zestawu ;-). Sami zobaczcie:

Zgarnąć z półki?

Bezwzględnie tak. Nawet jak nie jesteście fanami Psiego Patrolu (tak jak np. Klara) to zestaw takich gadżetów każdemu się przyda do super fajnych misji ;-).

 Niby nie ma wiosny, a we mnie wstępują jakieś nowe siły (pewnie do czasu aż dopadnie mnie alergia, ale na razie trzeba korzystać). Może to być też spowodowane tym, że staram się lepiej organizować. Na początku bardzo żałowałam, że kupiłam sobie planner, ponieważ praktycznie do połowy lutego nic w nim nie zapisałam, ale teraz, kiedy obowiązku zrobiło się trochę więcej, bardzo mi pomaga.

Dzisiaj przygotowałam dla Was wpis specjalny. Kiedy zobaczyłam tę gazetkę, wiedziałam, że Janek będzie oczarowany!

Każde dziecko ma swoją ulubioną bajkę. Klara przez długo czas lubiła Noodiego. Opowieść o krasnalu w mieście zabawek, który przeprowadza różne śledztwa. Jankowi spodobał się Psi Patrol i nic nie byłoby w tym złego, gdyby nie chciał oglądać, bawić się, czytać, grać z Psim Patrolem na okragło. Bajka jak bajka, nie przeszkadza mi, ale jak dzieciaki zaczynają oglądać dobranockę, wolę napić się herbaty w kuchni ;-). 

Jednak jako wzorowa matka ;-) staram się interesować ulubionymi bajkami moich dzieci i być na bieżąco z różnymi nowościami. Dlatego, kiedy zobaczyłam jest nowy numer Psiego Patrolu, wiedziałam, że Janek na pewno się ucieszy.

W tym wszystkim bardzo zaskoczyła mnie Klara, która jak tylko zobaczyła czasopismo, pobiegła do młodszego brata z okrzykiem "Jasiu, nowe pieski dla Ciebie!". Potem otworzyła mu gazetkę i narzędzia, a następnie razem zaczęli się bawić. Co te pieski robią z dzieci ;-).

W magazynie znajdziemy różne zadania do wykonania. Niektóre dotyczą spostrzegawczości, jeszcze inne umiejętności posługiwania się czymś do pisania. Wszystkie oczywiście z bohaterami Psiego Patrolu. Także zabawa może potrwać dłuższą chwilę ;-). Chwilkę, ponieważ najważniejsze są oczywiście dodatki. A w tym numerze są to narzędzia! Nie wiem jak inne dzieci, ale Klara z Jankiem od razu zabrały się za naprawianie rożnych rzeczy. Ja, jako Ryder wskazywałam im różne zepsute sprzęty, a Oni je naprawiali. Szybko i sprawnie ;-). Dlaczego wcześniej nie wpadłam na ten pomysł żeby poprosić dzieci o pomoc, a nie przypominać mężowi co pół roku żeby coś naprawił. Teraz już nie popełnię tego błędu ;-).

Są gazetki, które na pewno będą cieszyć nasze dzieci. Są też takie, które zainspirują nasze dzieci do zabawy. No i na pewno są też takie, które łączą w sobie naukę i zabawę. A gdyby to wszystko połączyć na pewno powstanie Psi Patrol ;-).

Tytuł:              Psi Patrol 3/2021

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:         12.03.2021

Za zostanie Ryderem i nadzorowanie prac naprawczych, dziękuję Egmontowi ;-).