Czy bliźniaczki powinny grać przeciwko sobie w pokera? Recenzja mangi Kakegurui 15.

 Mangowy czwartek! Za oknem pochmurno i nieprzyjemnie. Mimo to mamy dzisiaj w planach spacer po skarby jesieni, przyłączycie się? Jeśli macie ochotę to zapraszam na mojego instagrama, tam na pewno będzie relacja z tego wydarzenia ;-).

Dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam kolejny tom Kakegurui. Historii o hazardzie, ryzyku i silnych charakterach. Ciekawi, w którym kierunku idzie ta manga? Zapraszam do recenzji.


Kakegurui. 15.

Wybory nowego samorządu szkolnego dobiegają końca. W ostatecznej rozgrywce liczą się już tylko 4 osoby. Obecna przewodnicząca - Kirari Momobami, jej siostra bliźniaczka - Ririka Momobami, Mary Saotome oraz Yumeko Jabami. Kto zwycięży ostateczną partię? Czy czekają nas zaskakujące zwroty akcji i nieprzewidywalne posunięcia bohaterów? Na pewno będzie bardzo emocjonująco!




Nie jestem hazardzistką, taki rodzaj adrenaliny zupełnie mnie nie kręci. Lubię o nim poczytać, o i tyle. Dlatego bardzo zainteresował mnie główny wątek 15 tomu. Kirari i Ririka są bliźniaczkami. Jednak wychowano je tak aby traktowały się jako jedną osobę. Odebrały identyczne wychowanie. Konsekwentnie pilnowano również tego aby doświadczały tych samych rzeczy w tym samym czasie. Wszystko po co aby nawet ich wspomnienia zlewały się w jedno. Dzięki temu znają się na wylot. Kiedy więc Ririka postanawia zagrać przeciwko siostrze, zaczęły dziać się zupełnie nieprzewidywalne rzeczy. Bliźniaczki nie grają już tylko o fotel przewodniczącej. Przegrana jednak z nich oznacza, że już nigdy nie będą jedynością. Czy w takim wypadku obie będą starały sie dążyć do remisu? Zapowiada się bardzo interesujący pojedynek.

Zgarnąć z półki?

W tym tomie Yumeko Jabami schodzi na trochę dalszy plan. Jednak nadal jej postać jest kluczowa do rozstrzygnięcia wyborów. Dlatego kiedy nie dostała tego, czego chciała... zrobiła coś zupełnie nieoczekiwanego. Powiem Wam, ze ten tom to to totalny fabularny twister. Co chwilę okazuje się, że wszystko, co zostało zaplanowane, łatwo można zmienić. Dlatego bardzo polecam Wam zapoznać się nie tylko z tą częścią, ale i całą serią. A gdybyście chcieli obejrzeć próbkę to anime dostępne jest na Netflixie ;-).

Tytuł:              Kakegurui
Autor:             Homura Kawamoto 
Ilustracje:       Toru Naomura
Wydawnictwo: Waneko
Tłumaczenie:   Karolina Dwornik
Tom:                15



Kakegurui. Tomy 10-14. Waneko

 Mangowy czwartek! i to jaki emocjonujący, ale o tym za chwilę :-). Jak Wam minął dzień? Bo mi strasznie szybko, godziny dosłownie przeciekały mi przez palce i tak oto dochodzi 22, a ja dopiero mogę wygodnie zasiąść przed klawiaturą i opowiedzieć Wam o tej niezwykłej mandze.


Kakegurui. 10-14.

Opowiadałam Wam już o tej mandze. Gdyby jednak komuś umknęły te wpisy to zapraszam >>TU<< i >>TU<<. Od samego początku ta historia bardzo przypadła mi go gustu, chociaż jest w zupełnie innym klimacie niż zazwyczaj sięgam. Myślałam, że głównym wątkiem będzie hazard, ponieważ to wokół niego kręci się cała fabuła, ale wgłębiając się w tę historię przekonałam się, że sama gra o wysokie stawki i zastrzyk adrenaliny podczas rozgrywki to tylko ciekawa otoczka. Tak naprawdę najważniejsze jest to, co czują, myślą, przeżywają i knują bohaterowie.

Spoiler alert.

Wypadałoby przybliżyć, co dzieje się w tomach 10-14. A więc... Wszyscy żyją i mają się świetnie, chociaż myślałam, że padnie pierwszy trup ;-). A tak serio to wybory dalej trwają i nabierają tempa. W grze pozostało już niewielu graczy, a sprzedaż i kupno głosów to bardzo dochodowy interes. Przewodnicząca aby jeszcze podkręcić tempo postanawia zorganizować wewnętrzny turniej, który finalnie ma wyłonić jej głównego oponenta. Okazuje się jednak, że nie wszyscy marzą o objęciu tego stanowiska, a gra jest dla nich sposobem do realizacji własnych celów. 

W kolejnych tomach Kakegurui nie zabraknie ciekawych rozgrywek, zaskakujących zwrotów akcji, mocnych emocji i oczywiście hazardowej gorączki, która pochłania bez reszty. Sama podczas czytania nie mogłam się oderwać od obserwacji tych wszystkich gier. Myślałam, że może uda mi się szybciej wychwycić podstęp, jednak Homura Kawamoto umiejętnie prowadzi rozgrywkę i nie daje za wcześnie odkryć kart.


 Kłamstwo.

Teorii na temat kłamstwa jest bardzo dużo i jest to temat niesamowicie interesujący. Chyba właśnie dlatego tak bardzo pochłonęła mnie lektura Kakegurui, ponieważ autor bawi się tymi wszystkimi definicjami kreując niesamowitą grę psychologiczną, która napędzana hazardową gorączką, daje niesamowity efekt.


Zgarnąć z półki?

Szczerze nie mogę polecić tej mangi wszystkim. Ma bardzo specyficzny klimat. Gra psychologiczna, którą prowadzą bohaterowie tej historii jest ciężka i często odsłania bardzo newralgiczne miejsca w naszych umysłach. Niemniej jednak ja jestem zachwycona i z niecierpliwością czekam na kolejne tomy. Po anime na razie nie sięgam, bo nie chce psuć sobie zabawy ;-).

Tytuł:              Kakegurui
Autor:             Homura Kawamoto 
Ilustracje:       Toru Naomura
Wydawnictwo: Waneko
Tłumaczenie:   Karolina Dwornik
Tom:                10-14



Zmiana stawki. (Kakegurui. 6-9. Waneko)

Mangowy czwartek, ale zanim przejdę do przyjemności, czas trochę ponarzekać. Chyba wszystkim zaczyna doskwierać wakacyjna nuda, zwłaszcza że pogoda za oknem nie zachęca do żadnych aktywności na świeżym powietrzu. Co robić z dziećmi w domu podczas deszczu? Szykuję dla Was serię wpisów na ten temat, szczegóły już nie długo :-).

Dzisiaj chciałabym przedstawić kontynuację niezwykłej historii, która trzyma w napięciu od pierwszej strony. Tym razem gra będzie się toczyć o zupełnie inne stawki.


Zmiana stawki.

O Kakegurui pisałam już tutaj →Hazardowa gorączka. Specyficzny klimat, charakterystyczne postacie i hazard w czystej postaci. Można się zatracić. Jednak w pewnym momencie można się też znudzić...

Wyobraźcie sobie, że przez całą historię główna bohaterka gra o horrendalne sumy (dochodzące do miliardów). Jest to na pewno emocjonująca rozgrywka, ale w pewnym monecie powszechnieje. Dlatego bardzo cieszy mnie, że Homura Kawamoto to dostrzegł i w odpowiednim momencie zmienił stawkę. W tomach 6-9 pieniądze schodzą na drugi plan. Teraz liczy się odpowiednia motywacja do gry, no i oczywiście wygranej. Pewnie już domyślacie się, co to może być. Oczywiście własne życie.

Uzależniające.

W tej części historii uczniowie podczas rozgrywek walczą o głosy. Osoba, która zdobędzie najwięcej zasiądzie na stanowisku przewodniczącej samorządu (przypomnę tylko, że jest to najważniejsza funkcja w szkole, która niesie ze sobą pieniądze i wpływy). Gry są bardzo zróżnicowane. Klasyczne, karciane, strategiczne, ekonomiczne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Homura Kawamoto przyzwyczaił nas do tego, że nie da się przewidzieć przebiegu danej rozgrywki. Główna bohaterka nie jest synonimem pewnej wygranej. Ba! Równie dobrze może stać się pionkiem innych graczy. Przykładem może być tutaj sytuacja, gdzie Yumeko Jabami zostaje otruta tylko po to aby zmotywować do gry Mary Saotome.

To właśnie takie smaczki sprawiają, że nie można oderwać się od tej historii. Chcemy wiedzieć do czego posuną się gracze aby wygrać. Jaki sposób myślenia doprowadzi do zwycięstwa i... kto tak naprawdę jest tu wygranym? 

W Polsce dzięki Wydawnictwu Waneko pojawiło się już 11 tomów Kakegurui. Patrząc na szybkość wydawania, zaraz dogonimy oryginał (14 tomów). Mam tylko nadzieje, że nie każą nam długo czekać, bo będzie to straszna tortura!

Zgarnąć z półki?

Serial Kakegurui jest dostępny na Netflixie. Poleciłam paru osobom i większość stwierdziła, ze jest dla nich zbyt dziwaczny i pokręcony. To nie jest manga dla wszystkich, ale jeśli ktoś lubi takie tarantinowskie klimaty to z pewnością Kakegurui przypadnie mu do gustu. 

Tytuł:              Kakegurui
Autor:             Homura Kawamoto 
Ilustracje:       Toru Naomura
Wydawnictwo: Waneko
Tłumaczenie:   Karolina Dwornik
Tom:                6-9
 
Za szaleństwo hazardu i niezwykłe emocje, dziękuję Waneko.
 

 

Hazardowa gorączka. (Kakegurui 1-5. Waneko)

 Mangowy czwartek! Sama się cieszę na myśl o tym, że mogę przedstawiać Wam kolejne ciekawe tytuły. Tym razem chciałabym zaprezentować bardzo pokręconą historię, która całkowicie pochłania czytelnika, chociaż z drugiej strony jest to bardzo niepokojące. Zupełni jak hazard...


Hazardowa gorączka.

Prywatna akademia Hyakkao to bardzo prestiżowa szkoła. Uczęszczają do niej dzieci polityków, właścicieli dużych firm i innych wpływowych ludzi. Z pozoru placówka jak każda inna. Wyróżnia ją jedynie... brak nacisku na edukację. W Hyakkao stawia się na intuicję, przewidywanie, psychologię i szczęście. Tak, dobrze zgadujecie. W tej szkole liczą się umiejętności hazardowe. Zasady jakie panują w tej placówce są bezwzględne. Jeśli spadniesz poniżej określonego wyniku stajesz się zwierzątkiem. Osobą, którą inni mogą pomiatać bez żadnych konsekwencji. Oczywiście polepszenie swojego statusu jest możliwe, jednak prawie niewykonalne. 

Pewnego dnia do Hyakkao trafia nowa uczennica Yumeko Jabami, która nie zamierza poddawać się panującym zasadom. Jej umiejętności hazardowe są na bardzo wysokim poziomie. Dlatego od razu bez wahania przyjmuje wyzwanie popularnej uczennicy Mary Saotome, która chce upodlić nową dziewczynę. Jednak okazuje się, że nie doceniła Yumeko i przegrywa 10 milionów jenów (ok. 350 tys. zł), tracąc równocześnie swój status popularności. A to dopiero początek tej opowieści...


 

Nie chcę streszczać Wam całej tej historii, ponieważ jest tak ekscytująca, że szkoda byłoby skrócić to wszystko do paru zdań. Wspomnę jeszcze tylko o samorządzie uczniowskim, który jest na szczycie hierarchii i ma nieograniczaną władzę. To właśnie on najczęściej przejmuje długi uczniów i zarządza sposób spłaty długu. Czasami wystarczy tradycyjny sposób - gotówka. Jednak samorząd woli zupełnie inne rozwiązania, tj. plany na życie, które dłużnik musi zrealizować. Przykładem może być zobowiązanie Saotome, która w ramach spłaty ma poślubić wpływowego polityka. 

Manga w stylu Tarantino. 

W zasadzie od razu nasuwa się takie porównanie. Jak dla mnie niektóre postaci są żywcem wyciągnięte z Kill Billa. Dzięki temu łatwo wyobrazić sobie klimat jaki panuje w tej mandze. Również kreacja postaci jest bardzo interesująca. Mamy tu do czynienia zarówno z zimną analizą jak i maniakalną obsesją na punkcie hazardu. Taka mieszanka sprawia, że nie można się oderwać od tej historii, a wyjątkowego klimatu Kakegurui nie da się zapomnieć.




Klasyczne gry w zupełnie innych odsłonach.

Bardzo ciekawym elementem tej mangi jest prezentacja różnych gier. Od kamień-papier-nożyce, przez pokera aż do bardziej tradycyjnych, japońskich rozrywek. Okazuje się, że nawet w najprostszej formie hazardu może kryć się skomplikowana strategia. To trochę tak jakby magik zdradzał nam sztuczkę. Niby nic trudnego, a na pierwszy rzut oka nie jesteśmy w stanie odkryć oszustwa.

Zgarnąć z półki?

Zdecydowanie tak. Kiedy sięgnęłam po pierwszy tom wydawało mi się, że szybko się znudzę. Nie mam zamiłowania do tego typu rozrywek. Tymczasem okazało się, ze to bardzo emocjonująca, trzymająca w napięciu oraz nieprzewidywalna historia, od której nie można się oderwać!

Tytuł:              Kakegurui
Autor:             Homura Kawamoto 
Ilustracje:       Toru Naomura
Wydawnictwo: Waneko
Tłumaczenie:   Karolina Dwornik
Tom:                1-5
 
Za tę niesamowitą historię pełną ryzyka i chłodnej kalkulacji, dziękuję Waneko.  
 

 


Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl