Próby ogina i wody. Kroniki sąsiedzkie. Aneta Jadowska - recenzja
Sobota. Dzisiaj trochę bardziej leniwiej niż myślałam, ale pogoda wyssała ze mnie wszystkie siły i jedyne o czym myślałam przez cały dzień to drzemka. I choć nawet udało mi się przespać to nadal ziewam i jestem nie do życia. Ja nie wiem, kiedyś człowiek w ogóle nie przejmował się takimi rzeczami, a teraz...
Dość narzekania! Czas na czary! Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję Próby ognia i wody. Anety Jadowskiej. Co to takiego i co ciekawego tam znajdziecie? Zaraz się dowiedziecie :-).
Próby ognia i wody. Kroniki sąsiedzkie.
Ostatnio mieliście okazję czytać u mnie recenzję Afery na tuzin rysiów. To, co chcę Wam dzisiaj przedstawić jest dodatkiem do tej historii. Bardzo się cieszę, że Aneta Jadowska postanowiła uzupełnić trochę niektóre wątki, ponieważ otwarcie zarzucałam jej poprzedniej książce, że jest w niektórych miejscach zbyt poszarpana. Próby ognia i wody są odpowiedzią na te moje uwagi.
Co znajdziemy w Próbach ognia i wody?
Całkiem sporo, chociaż wszystko zamknięte jest w trzech opowiadaniach. Pierwsze Czym karmię swoje demony? To prolog do Afery na tuzin rysiów. Możemy dowiedzieć się z niego, dlaczego Nikita jest w takim stanie, kim jest Stella, czy co gryzło Brynjara. Trzeba przyznać, że Aneta Jadowska zaczęła ten tom z przytupem. Akcja w tym opowiadaniu jest bardzo wartka, nie wiadomo kiedy przerzuca się kolejne strony, a kiedy się kończy... chce się więcej!
Drugie opowiadanie jest o Annie i Rafale, którzy podczas trwania poszukiwań Rysiów (z Afery) zajmowali się ich pociechami. Tu akcja nie jest już taka szybka, ale na pewno nie brakuje jej humoru. Fajnie czytało się tę historię z nieco innej perspektywy, ale fajnie by było, gdyby Aneta pokusiła się o jakieś nowe wstawki fabularne, ponieważ finalnie otrzymujemy powieloną historię z Afery na tuzin rysiów, która tego po prostu nie potrzebowała.
No i ostatnie. Haczyki w sercu. Co do tego opowiadania mam strasznie mieszane uczucia. Z jednej strony dobrze, że autorka zamknęła historię o rysiach klarownym zakończeniem. Z drugiej Brynjar jest tu postacią bardzo tragiczną i z ciężkim sercem się go zostawia. Mam tylko nadzieję, że autorka już myśli jak nas pocieszyć ;-).
Zgarnąć z półki?
Już Wam o tym wspominałam przy recenzji Afery na tysiąc rysiów. Ja prawie zawsze mam jakieś ale i bardzo chętnie się czepiam ;-) ALE to nie oznacza, że to nie są fajne książki. To oznacza tylko tyle, że jakbym sama potrafiła pisać i wpadła na takie fajne pomysły, poprowadziłabym fabułę trochę inaczej ;-). Dlatego bardzo polecam Wam nie tylko ten tom, ale i całą serię. Jest to naprawdę przyjemna w odbiorze fantastyka.
Tytuł: Próby ognia i wody
Seria: Kroniki sąsiedzkie
Autor: Aneta Jadowska
Wydawnictwo: SQN
Premiera: 18.05.2022
Czas mija, sen jest teraz bardziej potrzebny 🤭
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się świetnie.
Na przyjemną w odbiorze fantastykę zawsze chętnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej propozycji i dziękuję za opinię.
OdpowiedzUsuńLubię gdy z całą serią można miło spędzić czas.
OdpowiedzUsuńChętnie zwrócę uwagę na ten cykl gdy trafi w moje ręce.
OdpowiedzUsuń