Najlepsza polska fantastyka! Recenzja pierwszego tomu Opowieści z meekańskiego pogranicza.

 Poniedziałek. Śmiało mogę uznać, że był to dzień bardzo produktywny i jestem zadowolona z rezultatów. Oznacza to ni mniej nic więcej, tylko tyle, że zderzyłam zaplanować sobie pracę na resztę tygodnia ;-). A tak serio to udało mi się ogarnąć parę rzeczy i wieczór spędzę na relaksie z książką. A jeśli już o książkach mowa... Chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć o najlepszej polskiej fantastyce, jaką miałam ostatnio okazję czytać.


Opowieści z meekhańskiego pogranicza.

Opowieści z meekhańskiego pogranicza, bo o nich mowa. To seria, która już od wielu lat króluje we wszelkich rankingach na najlepsze książki fantastyczne. Wiele o niej słyszałam. Moi znajomi zachwalali ja tak jakby to był ósmy cud świata. Ja jednak z jakiegoś dziwnego powodu (znanemu tylko wszechświatowi) sięgnęłam po nie dopiero nie dawno. I wiecie co, to faktycznie rewelacyjna seria!

66.

Ostatnio wszelkie tematy jakie podejmowałam dotyczyły tylko historii z Meekhenu. W innych przypadkach wolałam się w ogóle nie odzywać. Po co, skoro jest tyle do omówienia na temat tego, co aktualnie przeżywają bohaterowie na północy lub południu ;-). Tak, zdecydowanie oczarował mnie świat stworzony przez Roberta M. Wagnera.

Serio, dawno nie czytałam tak dobrze skonstruowanej historii. Akcja goni akcje. Nawet jeśli bohaterowie aktualnie nie biorą udziału w wielkiej bitwie to opowiadają o niej. Robert M. Wagner naprawdę potrafi snuć opowieść z każdą stroną odsłaniając nam tajemnice świata, który stworzył. A że ma ich całkiem sporo to nie da się od tego oderwać. 

Konkrety.

Nie lubię, wręcz nie cierpię kiedy w fajnej historii występują głupie, niemądre i naiwne postaci. Na szczęście bohaterowie Wagnera wiedzą co to prawdziwe życie i ze w domu nie czeka na nich księżniczka z bajki tylko żona z krwi i kości 😉. Nie ma tu miejsca na zbędne dywagacje. Jest decyzja, jest akcja. Teraz już rozumiem zachwyt nad opowieściami z meekhańskiego pogranicza. To kawał naprawdę dobrego fantasy!

Zgarnąć z półki?

Myślałam, ze moi znajomi przesadzają. No bo jak można się tak zachwycać książką? Teraz już w pełni rozumiem, jak można zachwycać się ta książką. Rewelacyjna! Niesamowita! Napisana z rozmachem Gry o Tron (a nawet jeszcze większym!) KONIECZNIE sięgnijcie i nie czekajcie tyle czasu, co ja, bo może Wam umknąć pełen zachwyt nad tą historią ;-).

Tytuł:               Północ-Południe

Seria:               Opowieści z meekhańskiego pogranicza

Autor:               Robert M. Wagner

Wydawnictwo:   Powergraph

Premiera:          01.01.2010




Komentarze

  1. Tak zachęcasz, że na pewno się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Idealnie sprawdzi się w roli prezentu dla dorosłych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno jest się czym zainteresować w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za polecenie tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie przejdę obojętnie obok tego wydania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl