Perfumy dla niej. Nowe zapachy od Avon.
Sobota. Dzisiaj odczułam jak bardzo jestem stara. Tu mnie boli, tam mnie łupie, żołądek też po świętach nie domaga. Co to się dzieje ja się pytam?! Chyba czas podjąć poważne kroki w kierunku dobrego zdrowia, bo tak dalej być nie może!
No dobrze, skoro już sobie ponarzekałam i obiecałam poprawę to czas na coś przyjemniejszego. A co może być przyjemniejszego w pieszczeniu swoich zmysłów? Nie zrozumcie mnie źle, tym razem opowiem Wam o pieszczeniu zmysłu węchu pięknymi perfumami.
Perfumy od Avon.
Herstory.
Far Away Beyond.
Chociaż uważam, że perfumy to sprawa bardzo indywidualna to wydaje mi się, że istnieją takie kombinacje zapachowe, których po prostu nie da się nie lubić, tak jak Herstory (przypadku Far Away Beyond miałabym pewne wątpliwości, czy polecić je wszystkim, ponieważ nie każdy lubi orientalne klimaty). Jeśli jednak jesteście zainteresowane ofertą, a dodatkowo macie smykałkę do biznesu, koniecznie zajrzyjcie na AVkonto.
Bardzo lubię perfumy tej firmy i jestem otwarta też na nowości.
OdpowiedzUsuńDobrze, że jedna z tych propozycji jest idealna na co dzień. Dla mnie ekstra!
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o perfumy wybór jest naprawdę ogromny.
OdpowiedzUsuńKażdego przekonują inne nuty zapachowe i to jest w porządku.
OdpowiedzUsuńChętnie sięgam po perfumy tej firmy, co jakiś czas przeglądając ich ofertę.
OdpowiedzUsuńZawsze jestem otwarta na nowe zapachy i jestem ciekawa też tych.
OdpowiedzUsuńHerstory znam i nawet mi sie podoba, choc po covidzie to mam problem z zapachami
OdpowiedzUsuńHerstory, to faktycznie przyjemny zapach. Far Away miałam tą podstawową wersję, tą muszę powąchać.
OdpowiedzUsuńAvon Herstory zachwycił mnie tej wiosny. Okazał się trwałym i pięknie rozwija nuty w ciągu dnia. Podoba mi się też jego minimalistyczne opakowanie.
OdpowiedzUsuń