Ekokerator. Zabawa kreatywna - recenzja.
Środa. Coraz bliżej święta. Dzisiaj udało nam się trochę bardziej ogarnąć dom. Zaczyna to mieć ręce i nogi, ale póki co końca nie widać. Dlatego dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję super szybkiej, super prostej i w ogóle super kreatywnej zabawy, w której ogranicza nas tylko wyobraźnia.
Ekokreator. Zabawa kreatywna.
Chyba najbardziej lubię gry i zabawy, w których jedyne, co jest nam potrzebne to własne ręce (lub nogi, ogólnie chodzi mi o sprawną kończynę ;-)) i otwarty umysł. Ekokreator idealnie wpasowuje się w tę definicję i chociaż możemy posiłkować się pomysłami z instrukcji to tak naprawdę mamy pełną swobodę w tworzeniu.
Zgarnąć z półki?
Jak dla mnie jest to pozycja absolutnie obowiązkowa. Spodoba się dzieciom w każdym wieku, nawet tym starszym, pełnoletnim. Okres przedświąteczny jest trudny, pracowity i wyczerpujący, ale bardzo miło jest usiąść z dziećmi i po prostu poukładać klocki.
Nigdy nie miałam do czynienia z taką zabawą i z największą przyjemnością to zmienię.
OdpowiedzUsuńSama chętnie skuszę się na zakup tej gry, dziękuję za opinię.
OdpowiedzUsuńNa pewno było miło spędzić czas z tą zabawą.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba! Chętnie rozejrzę się za tą propozycją.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za opinię na jej temat. Widzę, że jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuń