Świat chce, byś był sobą. Joanna Gaines. Harper Kids - recenzja.
Niedziela. Ostatnie chwile oddechu i czas wkroczyć pewnie w nowy, pracowity tydzień. Powiem Wam szczerze, że dzisiaj bez żadnych wyrzutów sumienia włączyłam dzieciakom bajki. Chyba były już tego spragnione, ponieważ podczas długiego weekendu więcej czytaliśmy niż oglądaliśmy. Cóż... nie powiem, że nie jestem dumna z ich wyborów ;-).
Dziś chciałabym Wam przedstawić książkę, która bardzo mnie zaskoczyła. Myślałam, że o ważnych rzeczach trzeba mówić dużo... tymczasem okazuje się, że czasami wystarczy parę zdań aby opisać głębszy sens. Zapraszam do recenzji.
Świat chce, byś był sobą. Joanna Gaines.
Sam tytuł mnie zaciekawił. Sobą, czyli kim? No i te balony, co one robią w tej historii?! Byłam bardzo ciekawa. Chociaż wydawało mi się, że to będzie poważna historia z jeszcze poważniejszym morałem, a tymczasem...
Balony są świetną alegorią indywidualności.
Wiedzieliście o tym? Bo ja nie. Ale podczas budowania takiego balonu możemy wpleść wiele indywidualnych cech, takich jak kolor, kształt koszyka, czy zastosowania technologiczne. Nawet podczas oglądania tej książki, można zobaczyć indywidualne cechy czytelnika. Na przykład Klarze najbardziej spodobał się balon, w kształcie muchomora, a Jankowi taki, zrobiony z bardzo różnych elementów.
Nauczyciele też się uczą.
Po przeczytaniu Świat chce, być był sobą to temat numer jeden. Klara jest zafascynowana uczeniem swoich cioci. Postanowiła nawet wziąć jutro tę książkę do przedszkola żeby porozmawiać o tym niezwykle emocjonującym temacie ;-).
Zgarnąć z półki?
Jak najbardziej! Jestem totalnie zauroczona tą książką. Zarówno treścią, jak i ilustracjami, dzieciaki zresztą też. Także jak najbardziej polecam!
Jestem bardzo zauroczona tą publikacją. Zachwyca od początku do końca.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wydanie i ważna tematyka to atut tej książki. Jest świetna.
OdpowiedzUsuńSama chętnie się z nią zapoznałam i jestem nią naprawdę oczarowana.
OdpowiedzUsuńCudowna książeczka niosąca bardzo cenną wartość. Do tego przeurocze ilustracje, z resztą co tu się dziwić. To wydawnictwo ma jedne z lepszych książeczek dla dzieci.
OdpowiedzUsuńŚwietne ilustracje i przyjemny wpis :)
OdpowiedzUsuńPiękna, przecudowna i bardzo mądra książeczka! Jestem nią oczarowana i moje dzieciaki również!
OdpowiedzUsuńPiękne i wartościowe przesłanie książki. W świecie, w którym coraz częściej ludzie zakładają na siebie różne maski - warto zachować autentyczność i nikogo nie udawać.
OdpowiedzUsuńJa też jestem za tą propozycją, ilustarcje "mnie kupiły".
OdpowiedzUsuńWłaśnie chciałabym być sobą w każdym calu, ale świat jest tak skonstruowany,że się nie da. Chętnie przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńCzasem mniej znaczy więcej. Może właśnie lepiej mówić o ważnych rzeczach w kilku - ale zrozumiałych dla odbiorcy -słowach niż tworzyć rozbudowane referaty, które szybko się zapomina.
OdpowiedzUsuńPiekne ilustacje! Książeczka idealna dla młodego czytelnika :)
OdpowiedzUsuńIlustracje są piękne, a treść naprawdę zachwycająca. Serdecznie polecam.
UsuńPiękne ilustracje :) Idealna książka na prezent.
OdpowiedzUsuńJakie fajne i słodkie obrazki. Sądzę, że mogą się podobać kazedmu dziecku. A wiec można ją kupić pod choinkę.
OdpowiedzUsuńU mnie po tygodniu pełnym przyjemności powrót do szarej rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że mam mieszane odczucia wobec tytułu, nie zawartości ksiązki, ale tytułu, świat widzi nas raczej w ujednoliconej postaci, to właśnie dychotomia ze strony świata i potrzeb jednostki.
OdpowiedzUsuńMoże gdybyś się z nią zapoznała zmieniłabyś zdanie, jest naprawdę świetna.
UsuńBardzo cenie sobie takie publikacje dla dzieci. Wiele wnoszą do ich życia. Cudownie ilostracje.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej zazdroszczę dzieciom, które mają teraz dostęp do róźnych zabawek i oczywiście książeczek. Ta ma bardzo ładną grafikę - na to zawsze zwracam uwagę.
OdpowiedzUsuń