To lubię. Cocomelon - recenzja.
Piątek. Ufff, czuję się totalnie wypompowana tym tygodniem. Sporo stresów, jeszcze więcej obowiązków i ja w tym wszystkim. Zaraz kładę się spać i mam zamiar spać do 7 rano, dopóki dzieciaki nie wstaną ;-).
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować kontynuację serii To lubię. Cocomelon. Jest ona skierowana dla najmłodszych czytelników i pozawala oswoić się z otaczającym światem, a że przy okazji to (chyba) najpopularniejsza produkcja dostępna na youtubie, no cóż... ;-)
To lubię. Cocomelon.
Pamiętam, jak przyjechała do mnie znajoma i nuciła pod nosem "Johnny, Johnny, Yes papa" Śmiałam się z niej, że takie piosenki śpiewa. Powiedziała tylko "sama zobaczysz" i niczym klątwa, te słowna do mnie po jakimś czasie wróciły. Nie znam rodzica, który nie znał by choć jednej z tych piosenek i nie znam dziecka, które na dźwięk openingu nie rzuci wszystkiego i nie przybiegnie oglądać. I chociaż po jakimś czasie człowiek ma dość słuchania tych samych piosenek w kółko to jednak nie można umniejszyć mocy edukacyjnej ten serii.
Tak samo jest z cyklem To lubię. Opowiada o rzeczach ważnych i codziennych. Pozwala oswoić się z zagadnieniami tak jak samodzielność, czy korzystanie z nocnika. My nauki te mamy już za sobą, ale moje dzieciaki ciągle bardzo chętnie sięgają po przygody JJ.
Zgarnąć z półki?
Tak, chociaż warto zaznaczyć, że jest to seria skierowana do najmłodszych oraz fanów Cocomelon w każdym wieku. Mała ilość tekstu, znani i lubiani bohaterowie oraz zmagania JJ z codziennymi sprawami to idealny przepis na fajną książkę dla dzieci :-).
Tytuł: Przedszkole/Dobre słowa
Obie książeczki z tej serii są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńTa seria jest idealna dla mniejszych dzieci.
OdpowiedzUsuńJest się czym zachwycić jeśli chodzi o te lektury.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kształty tych książeczek.
OdpowiedzUsuńFajnie, że poruszają aktualne tematy dla maluchów.
OdpowiedzUsuńNie dotarła do mnie jeszcze ta moda, ale muszę zwrócić uwagę co będą nucić przedszkolaki podczas wizyty w bibliotece
OdpowiedzUsuń