Korona Gór Polskich. Szczyty poniżej 1000m n.p.m. Marek Marcinowski - recenzja patronacka.

 Czwartek. Szykujecie się pewnie na jakąś mangę 😉? To Was zaskoczę, bo dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam wyjątkową książkę. Dlaczego wyjątkową jesteście ciekawi, zapraszam do recenzji, zaraz się wszystkiego dowiecie :-).

Korona Gór Polskich. Szczyty poniżej 1000m n.p.m.

O twórczości Marka Marcinowskiego możecie czytać u mnie dość regularnie. Wszystko dlatego, że to autor z głową pełną fajnych pomysłów na książki dla dzieci. Ostatnio pisałam Wam o zamkach, pamiętacie? Jeśli nie zapraszam >>TU<<. Dzisiaj pójdziemy o krok dalej. Idziemy na wycieczkę w góry!

Dlaczego akurat góry i to takie poniżej 1000 m n.p.m? Autor doskonale przemyślał to, co chce nam zaprezentować, ponieważ ostatnie lata siedzenia w domu sprawiły, że polskie dzieci są jednymi z najszybciej tyjących w całej Europie! Brakuje nam ruchu, aktywności fizycznej i odpowiedniej diety. A cóż może być na to lepszym lekarstwem na to niż spacer po malowniczych górach? Mało przychodzi mi lepszych rzeczy do głowy 😉.

Co możemy zobaczyć w książce?

Raczej nie zaskoczę Was mówiąc Wam, że góry ;-). Jednak tu bardziej chodzi o przedstawienie takiej wyprawy jako doskonałego pomysłu na wspólne spędzanie czasu i wycieczki krajoznawcze.

Marek Marcinkowski umie zachęcić młodych czytelników do podróżowania po naszej ojczyźnie. Pokazuje akurat takie rzeczy, które wymagają od nas, turystów przygotowań i zaangażowania! Doskonale dawkuje wiedzę i zabawę, dzięki czemu dziecko jest chętnie na taką podróż a ekscytacja z przygotowań dodatkowo zaostrza apetyt na przygody.

Zgarnąć z półki? 

Tak! Książka nada się na nadchodzące wakacje, zwłaszcza jeśli nie macie sprecyzowanych planów na ten czas 😉. 

Za możliwość objęcia patronatem tego tytułu i możliwość zrecenzowania go dla Was, dziękuję autorowi :-)