Wodne kolorowanie. Harperkids - recenzja.
No i zaczynamy weekend. Pierwsze dni szkoły/przedszkola za nami. jak się czujecie drodzy rodzice? Jak zaopatrujecie się na nadchodzący weekend ;-)? Nie będzie źle, szybko minie ;-). A jak jeszcze macie coś konkretnego w planach to już całkiem. Ja na przykład mam zaplanowane wyjście do kina na Psi Patrol. Także emocji będzie co nie miara ;-). Trochę się obawiam, ponieważ to pierwsze wizyta Janka w kinie, ale myślę, ze jego ulubiona bajka zrobi swoje :-).
Dzisiaj mam dla Was jedną z ulubionych serii moich dzieci. Mowa oczywiście o wodnych kolorowankach.
Ulubieni bohaterowie
Harperkids jest mistrzem w ulubionych bohaterach. Każda seria, którą wydają ma przynajmniej wszystkie ulubione postaci z bajek ;-). Nie jest to prosta sztuka, ponieważ wybór jest ogromny!
Tym razem w serii Wodne kolorowanie zaprezentował się CoComelon, My Little Pony i Cleo&Cuquin. O ile dwóch pierwszych nikomu nie trzeba przedstawiać, tak ostatnia bajka to zupełna nowość. Przynajmniej ja jej nie znałam (przed wakacjami ;-)).
Wystarczy woda i pędzel!
Z wodą też bym nie przesadzała. Wystarczy nalać w jakiś mały spodeczek. Wiadomo, zbyt duża ilość wody szybko zniszczy książkę i będziemy musieli zakończyć zabawę.
Nie zapoznałam dzieci jeszcze z tymi nowościami, ale po sukcesie wodnego czary-mary, o którym pisałam tutaj -> czary mary, nie ma dzieci, myślę że będą zachwycone.
Zgarnąć z półki?
Dostałam informacje od paru osób, że zakupiły wodne kolorowanki i faktycznie cieszyły się wielkim zainteresowaniem dzieci. Także... to nie tylko moja opinia ;-). Warto sprawić swoim pociechom odrobinę fajnej zabawy :-).
Tytuł: Wodne kolorowanie
Wydawnictwo: Harper Kids
Premiera: 11.08.2021
Za otarcie łez po zakończeniu wakacji, dziękuję Harperkids.
Wodne kolorowanie jest super, sama chętnie kupię z niego korzystam.
OdpowiedzUsuńidealne na prezent zamiast słodyczy :-)
UsuńZ pewnością chętnie skuszę się na tę propozycję dla młodszej kuzynki zamiast słodyczy 😂
UsuńTo tania i ciekawa rozrywka dla dzieci na wolny dzień.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak, a dodatkowo zawsze się sprawdza :-)
UsuńIch cena jest więcej niż przystępna, to super pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńzgadzam się, sama wolę kupić taką kreatywną książkę inż kolejne słodycze
UsuńUlubieni bohaterowie w wodnej postaci na pewno znajdą swoich zwolenników.
OdpowiedzUsuńKlara już nastawiła budzik na rano żeby od razu zacząć malować ;-)
UsuńLubię od czasu do czasu sięgać po wodne kolorowanki razem z młodszą kuzynką.
OdpowiedzUsuńsama też chętnie maluję, jest to naprawdę fajna zabawa :-)
UsuńU nas wyprawa na Psi Patrol zaplanowana na przyszły tydzień ;) Pamiętam, że pierwsze próby z takimi kolorowankami skończyły się u nas wielkim płaczem. Syn uwielbia farbki i się "trochę" zdenerwował, że mu wodę daję ;)
OdpowiedzUsuńrozumiem, mój młodszy też nie do końca rozumiał co się dzieje, ale potem bawił się doskonale ;-)
UsuńBardzo fajne wydawnictwa, podoba mi się szczególnie tytuł z kucykami, jestem ich fanką!
OdpowiedzUsuńto jest w ogóle jakiś nowy film o kucykach, o którym jeszcze nie słyszałam ;-)
UsuńJa totalnie nie jestem na bieżąco z lekturami dla dzieci, a u ciebie zawsze jakieś fajne są polecane.
OdpowiedzUsuństaram się być na bieżąco z nowościami i polecać je innym :-)
UsuńMyślę, że ulubiona bajka faktycznie może pomóc. Miłego seansu życzę.
OdpowiedzUsuńByło super, polecam się wybrać z jakimś dzieckiem, bo i dorosły może odkryć radość w tym filmie ;-)
UsuńZabawa, która zawsze przyciągnie dzieciaków, przydadzą się zasoby takich książeczek na deszczowe jesienne dni. :)
OdpowiedzUsuńA ja chętnie wykorzystam do ciekawej zabawy na rozruszanie uciekającej pamięci mojego rodzica, przydadzą się także motoryczne ćwiczenia. :)
Usuńbardzo dobrze, dorośli też powinni ćwiczyć pamięć
UsuńKiedy moje dzieci były małe nie było takich wodnych kolorowanek. teraz sa takie cuda! Patrycja
OdpowiedzUsuńdokładnie, rynek bardzo się zmienia i stara się odpowiedzieć na rosnące potrzeby
UsuńKolorowanki wodne są świetne! Nie znam dziecka, które nie piszczałoby z zachwytu na ich widok.
OdpowiedzUsuńdokładnie, odkąd zaczęłam kupować takie kolorowanki zamiast słodyczy jestem ulubioną ciocią ;-)
UsuńSeria bardzo fajna, ale niestety nie było żadnych postaci, które zainteresowałyby moje potworki.
OdpowiedzUsuńta seria ma sporo cześć, także na pewno znajdziesz coś dla nich :-)
UsuńPamiętam jak moje dzieci miały takie wodne kolorowanki i ich zachwyt podczas pierwszego kolorowania. Są bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńnie można się od nich oderwać, to zaskoczenie, że można kolorować wodą... bezcenne :-)
Usuńo, do kina też bym sobie poszła, najchętniej do teatru. Dobrze że ukulturalniasz pociechy <3
OdpowiedzUsuńja bym się wybrała na jakiś musical, ale to muszę poczekać na męża :-)
UsuńMoja córka uwielbiała wodne malowanik. Mimo że woda była wszędzie to zabawa była naprawdę super. Fajne masz te książeczki.
OdpowiedzUsuńdlatego ja, nauczona doświadczeniem leje bardzo mało wody, na jakiś spodeczek ;-)
UsuńMój synek wziął kredki i pokolorował Cocomelon wedle własnego uznania. Także książeczka nadaje się do wszystkiego.
OdpowiedzUsuń