My Hero Academia 11-14. Waneko - recenzja.
Mangowy czwartek! Niby pogoda się zepsuła, ale mam dla Was dzisiaj tak energetyczną mangę, że zaraz dostaniecie dodatkowego kopa... energii ;-)
O My Hero Academia pisałam już tutaj: czy superbohaterowie mają limity? Już wtedy byłam zachwycona tą historią i sięgając po kolejne tomy czułam mieszankę podekscytowania i niepewności. Dlaczego?
Niepewność.
Ile można pisać o Superbohaterach? Wymyślanie ciągle nowych wrogów do pokonania w pewnym monecie po prostu stanie się nudne i przewidywalne. A co jeśli Wam powiem, że nie trzeba dodawać nowych przeciwników żeby nie ulec rutynie w fabule? Tak. To się da zrobić.
Podekscytowanie!
No weźcie! Jak tu się nie cieszyć z kolejnych przygód ulubionych superbohaterów! Tak, dobrze czytacie, wolę My Hero Academia od Batmana, czy X-menów ;-).
Mam super moce i co dalej?
Teraz młody padawanie naucz się z nich skorzystać. Jak zapytasz? Oh, U.A ma na to swoje sposoby. A to, że są niebezpieczne? No cóż, super bohater nie może odczuwać strachu, więc masz okazję się przyzwyczaić.
Podoba mi się to, że możemy poznać drogę do zostania bohaterem. Supermoce to nie wszystko, trzeba prezentować jeszcze odpowiednią postawę i wiedzieć, co robić. W zdobywaniu tych umiejętności pomaga specjalny system nauczania przyszłych bohaterów. Mamy tu m.in. podstawy bohaterstwa, staże i praktyki u profesjonalnych herosów.
Ciekawym pomysłem jest czasowa licencja bohatera, która pozwala na samodzielne działanie młodych bohaterów. Jednak aby ją otrzymać trzeba zdać państwowy egzamin, który sprawdzi ich wiedzę i umiejętności. Jak się można domyślić egzamin nie będzie prosty i nie wszyscy podołają presji czasu.
Wątki poboczne.
W takich historiach to właśnie one budują napięcie dla całej fabuły. Na szczęście (dla mnie ;-)) nie ma tu ckliwych wątków, które wyhamowywałby tempo. Ale... możemy znaleźć sporo elementów filozoficznych, które sprawiają, że zaczynamy zastanawiać się nad prawdziwą rolą superbohaterów.
Do wyboru do koloru.
To świat superbohaterów, więc można wybierać w supermocach. Przyznam szczerze, że niektóre są dla mnie niepojęte. Np moc kontrolowania włosów - ich porostu, wytrzymałości, plątania... dziwaczne, ale wiecie jakie użyteczne! Kto by pomyślał ;-).
Humor.
Historia powinna być poważna. W końcu świat ratują superbohaterowie. Ten patos, ta moc. Na szczęście Kohei Horikoshi potrafi rozładować to napięcie. Uwielbiam kiedy w kulminacyjnych momentach pojawia się jakiś humor. Jesteśmy wtedy delikatnie wybici z rytmu, dzięki czemu wracamy do głównego wątku z podwójną mocą. A i historia się nie dłuży, bo kto by wytrzymał to ciągłe napięcie ;-).
Zgarnąć z półki?
Fanów mangi przekonywać nie muszę, fanów superbohaterów też nie, a co ze zwykłymi zjadaczami chleba? Jesteście w dobrych rękach, PRZYBYLI bohaterowie ;-).
Zapowiada się interesująco, u nas pogoda na szczęście dziś była słoneczna.
OdpowiedzUsuńu nas niestety zimno i bardzo niekorzystnie :<
UsuńDobrze, że kolejne tomy są naprawdę świetne. Mam co nadrabiać w mangowym świecie.
OdpowiedzUsuńPrzez Karolinę rośnie nam ta lista ekspresowo. :D
UsuńO tak, chętnie zapamiętuję na przyszłość te mangowe propozycje.
Usuńbardzo mnie to cieszy, zwłaszcza że są to tytuły, które ciągle są popularne :-)
UsuńMyślę, że miło można spędzić czas z taką publikacją i kolejnymi częściami.
OdpowiedzUsuńnie mogłam się od niej oderwać, jest naprawdę porywająca i niesamowicie wciągająca
UsuńWidzę, że warto nadrobić zaległości i poznać ten cykl. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie polecam, zwłaszcza że jeśli masz ochotę na próbkę możesz obejrzeć na netflixie anime :-)
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej mangi, więc mam co nadrabiać.
OdpowiedzUsuńjest tego sporo, Waneko nie ustaje w staraniach żeby na polskim rynku pojawiało się wiele wartościowych mang
UsuńBrzmi interesująco, chętnie skuszę się na tę serię. Super są te czwartki z mangami!
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy, też lubię mangowe czwartki :-)
UsuńBrzmi ciekawie - są osoby lubiące tego typu literaturę.
OdpowiedzUsuńU nas dziś też pogoda się popsuła.🌧⛈🌩
pogoda jest bardzo nieprzyjemna, jak widzę relacje z tamtego roku to aż nie mogę uwierzyć, ze było tak ciepło
UsuńJestem ciekawa tego wydania i swoich wrażeń po przeczytaniu tego cyklu.
OdpowiedzUsuńbardzo polecam, daj koniecznie znać jak wrażenia :-)
UsuńMangi są dla mnie nowością, ale może kiedyś się na nie skuszę.
OdpowiedzUsuńWciąż pracuję nad tym, aby dać się na nie skusić. ;)
Usuńmam nadzieję, że dacie im szanse :-)
UsuńWiem komu polecić tę lekturę. Dziękuję za przypomnienie o tym cyklu.
OdpowiedzUsuńszczerze polecam, nie można się od niego oderwać
UsuńBrzmi świetnie, ten humor może mi się spodobać, lubię właśnie takie zatrzymanie akcji czymś niespodziewanym
OdpowiedzUsuńTeż mnie właśnie kusi ten humor. Taki typowo mój. :D
Usuńmyślę, że dobrze byście się bawiły podczas lektury :-)
UsuńTrudno stwierdzić czy wolałabym to czy Batmana i inne... Nie ciągną mnie te klimaty :)
OdpowiedzUsuńBatman jest mroczniejszy, chociaż w MHA pojawia się wiele filozoficznych treści dających do myślenia
UsuńŚwietna recenzja, a scena z piersiami na wierzchu mnie rozbawiła.
OdpowiedzUsuńwłaśnie po to ona jest żeby rozładować napięcie ;-)
UsuńJa ciągle nie mogę dostatecznie przekonać się do mangi, ale fajnie że ty ją lubisz
OdpowiedzUsuńrozumiem, nie będę Cię zmuszać. Cieszy mnie to, że możesz bliżej poznać mangę na moim blogu :-)
UsuńMnie jakoś do komiksów nie ciągnie. Musiałabym się jeszcze bardziej rozdrobnić kulturalnie :(
OdpowiedzUsuńrozumiem, kultura oferuje nam stanowczo za dużo jak na tak krótkie życie
UsuńNie cierpię kiedy pogoda się psuje, od razu nastrój nie taki.
OdpowiedzUsuństaram się nie patrzeć na pogodę pod tym względem, ale to prawda, nie ma motywacji do pracy
UsuńU nas dziś w Krakowie pada od świtu, a tą mangą to ja kopa nie dostanę niestety bo nie sięgam po ten rodzaj literatury.
OdpowiedzUsuńpogoda nie zachęca do niczego, no może do czytania ;-). Rozumiem, nie każdy lubi ten rodzaj literatury, dziękuję że poświęciłaś czas żeby bliżej ją poznać :-)
Usuńkurcze, tyle ciągle czytam o tej mandze, że może sama w końcu coś z tego gatunku przeczytam
OdpowiedzUsuńpolecam! jeśli masz ochotę mogę zaproponować Ci parę tytułów na początek
UsuńW mangę jeszcze nie dałam się wciągnąć, ale kto wie - może dzięki Tobie kiedyś się skuszę
OdpowiedzUsuńjest to dla mnie naprawdę duży komplement :-) Cieszę się, że moje wpisy Cię tak interesują :-)
UsuńFajne z tymi super mocami, zaczynam mieć ochotę przeczytać tą mangę.
OdpowiedzUsuńpolecam, a jeśli chcesz się przekonać, czy to dla Ciebie spróbuj najpierw obejrzeć anime :-)
Usuń30 lat komiksu w rękach nie miałem, moze warto wrócić skoro chwalicie
OdpowiedzUsuńpolecam, nawet jeśli nie mangę, rynek komiksowy bardzo się rozwinął w ciągu 30 lat ;-)
Usuńsama nigdy nie miałam zamiłowania do mangi, ale znam sporo osób, które wręcz przeciwnie. klaudia j
OdpowiedzUsuńjest to specyficzny gatunek, ale ma wielu fanów, to przez te oczy ;-)
UsuńW ten mandze podoba mi się Humor może jednak będę musiała się przełamać
OdpowiedzUsuńpolecam, na początku może być trochę dziwnie, ale na pewno ta historia potrafi też bawić :-)
UsuńUwielbiam czytać o superbohaterach! Ależ ty ostatnio kusisz tymi mangami.
OdpowiedzUsuńkuszę, bo jest czym! sama nie mogłam się od niej oderwać, a już 23.09 kolejna część MHA ;-)
UsuńJa nie przepadam za mangą, ale znam kogoś kto ją lubi, więc książkę polecę dalej
OdpowiedzUsuńkoniecznie, o ile jeszcze jej nie zna, bo to naprawdę super tytuł :-)
UsuńNie przepadam za mangą ale moja siostra bardzo lubi ten rodzaj literatury. Muszę jej polecić ten wpis.
OdpowiedzUsuńkoniecznie! jeśli jeszcze nie zna MHA to ma okazję poznać i zorientować się, czy to manga dla niej :-)
UsuńMiłych wrażeń, super mocy i dobrej lektury. Niech manga będzie z Tobą....
OdpowiedzUsuńoj jest, mam już nawet specjalne miejsce w domu na mangi ;-)
UsuńZdecydowanie nie mój klimat :)
OdpowiedzUsuńAle jak Ty lubisz to świetnie, miłego zaczytania! :)
rozumiem, dziękuję że poświęciłaś czas na ten wpis. Jeśli Ci się nie spodobał, zapraszam do innych :-)
UsuńMam nadzieję, że kiedyś wpadnie w moje ręce, bo uwielbiam cosplaye z MHA na konwentach ♥ Chciałabym poznać bliżej historię i bohaterów.
OdpowiedzUsuńjak tylko zaczęłam czytać to przeglądałam cosplaye, ale ludzie mają pomysły <3
UsuńNie jestem zwolenniczką mang i komiksów także ta seria raczej u mnie nie zawita. Jednak polecę ją bratu to jego klimaty :)
OdpowiedzUsuńto super, jeśli jeszcze nie zna MHA to na pewno mu się spodoba, bo jest to manga skierowana raczej dla płci męskiej ;-)
UsuńNaprawdę brzmi bardzo interesująco, myślę, że to gratka dla młodych :)
OdpowiedzUsuńnie tylko dla młodych, dorośli czytelnicy też się w niej świetnie odnajdują (np. ja ;-))
UsuńPowiem tak... ta seria musi się u mnie znaleźć chociażby ze względu na cudowne okładki :D
OdpowiedzUsuńpolecam pooglądać cosplaye z MHA, ludzi naprawdę mają niesamowite pomysły na stroje superbohaterów :-)
UsuńCałkiem ciekawie to opisałaś i jestem w stanei sięgnąć po ten komiks. Bo szczerze powiedziawszy już dawno żadnego nie czytałam.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy. Takie komplementy dają mi dużo pozytywnej energii do działania :-)
UsuńFajne grzbiety, lubię gdy książki fajnie komponują się na regale.
OdpowiedzUsuńmam zamiar stworzyć serię wpisów na instagramie o udanych (wizualnie) seriach :-)
UsuńMuszę przyznać, że coraz bardziej kusisz tą serią. Kiedyś na pewno do niej zajrzę :)
OdpowiedzUsuńMam tak samo, chętnie się na coś skuszę w przyszłości.
Usuńpolecam, myślę że się nie zawiedziecie i będziecie żałować, że tak późno po nią sięgnęłyście ;-)
UsuńMiłośnicy gatunku chętnie zajrzą do tych przygód, bez powodu seria nie ma tytlu tomów. :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, a dodatkowo ciągle jest bardzo popularna i lubiana. Postacie inspirują np do cosplayów :-)
UsuńWidzę słowo "superbohaterowie" to bior w ciemno. Uwielbiam taki kontent. A że manga? Nie przeszkadza mi taka forma, coraz bardziej się do niej przekonuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy, bo naprawdę warto dać szanse tej historii :-)
Usuńrozumiem, zapraszam do innych wpisów, może któryś Cię zainteresuje :-)
OdpowiedzUsuńMangi nie są dla mnie, ale polecę je mojej koleżance, która bardzo lubi mangi!
OdpowiedzUsuńCzy na podstawie tej mangi kilka lat temu nie było anime? Coś kojarzę.
OdpowiedzUsuń