Niedzielny przegląd komiksowy.
Dzień dobry w niedzielę. Ale ten czas mija! Mamy już lipiec, więc oficjalnie połowa roku za nami. kiedy to minęło, ja nie wiem. A wy ;-)?
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kilka tytułów, przy których ostatnio spędzamy sporo czasu. Tak się złożyło, że Egmont wypuścił ostatnio kolejne tomy naszych ulubionych serii, więc niedziela była baaaardzo zaczynana ;-).
Komiksy od Egmontu.
Zacznijmy od Filipiny Lomar. Ta seria akurat należy do moich ulubionych. Nastaletnia detektyw pomaga rozwikłać różne sprawy. Najczęściej dotyczące społecznych problemów tj. nękanie, zastraszanie, czy przemoc domowa. Tym razem trafia na Rose, która była zmuszona uciec, ponieważ nowy partner jej mamy za mocno przeżywał swoje porażki i jak nie trudno się domyślić, musiał gdzieś te emocje wyładowywać. Sprawa bardzo dynamiczna i rozwojowa. Pokazuje w jaki sposób działa ten mechanizm. Jak ofiary wstydzą się swojej niemocy i sami zamykają w klatce z oprawcą. Czy Filipinie uda się rozwiązać te sprawę? A może tym razem zadanie ją przerośnie? Na pewno będzie ciekawie.
Kumpelki to komiks Klary. Och, jak ona uwielbia czytać tę serię, sięga po nią parę razy dziennie, zwłaszcza kiedy pojawiają się nowe numery. A że tym razem dziewczyny mają pewne kłopoty z komunikacją i zrozumieniem... no jest to czytać, nie powiem ;-)
No i na koniec Delisie. Tę serię uwielbia cała nasz rodzina. Klara zawsze jako pierwsza przechwytuje te komiksy, ale zaraz za nią biegnie Janek i kiedy się już naczytają ja mogę sobie spokojnie zasiąść do lektury. Fajne postaci, zabawne historia no i dobre jedzenie, czy może być lepiej ;-)?
Wszystkie te komiksy są świetne.
OdpowiedzUsuń