Naukowcy już nad tym pracują (Dogman. Jaguar)

 Kiedy człowiek się starzeje odkrywa miejsca na swoim ciele, o których nie miał pojęcia, np mięśnie żeber. Mam dzisiaj takie zakwasy, że nawet podniesienie kubka z kawą jest bolesne. Z jednej strony bardzo to lubię, wiem że moje mięśnie intensywnie pracują, z drugiej czuje się unieruchomiona i obolała. Nie zostaje mi nic innego, jak usiąść wygodnie i czytać (a cóż by innego ;-)). Dzisiaj mam dla Was komiks, który widywałam w internecie, ale nie miałam okazji go poznać. Miałam pewne obawy, ale jak się okazało zupełnie nie słusznie.


 

Dogman  to komiks obfitujący w humor i nieszablonowe rozwiązania. Jak wieść niesie, w końcu pojawił się policjant, który wgryza się w gardło przestępczości. A tak serio... nie, tu się nie da pisać na poważnie ;-). Dogman to połączenie psa i policjanta. jako, że myśląca część należy do czworonoga, ten stróż prawa nie zachowuje się typowo. Uwielbia tarzać się w zdechłych rybach, lizać kości, warczeć na bandytów i skakać po komendancie policji. Wynikają z tego oczywiście sytuacje pełne nieoczekiwanych akcji i humoru. Szczerze mówiąc Dogmana albo się od razu polubi, albo nigdy nie zostanie się jego fanem. Specyficzne żarty i dziecięca (nazywam tak historie, w których wszystko może się zdarzyć, najczęściej takie wymyślają dzieci ;-)) sprawiają, że już pierwsze strony zadecydują, czy będziemy kontynuować czytanie. Byłam sceptycznie nastawiona, nie wiedziałam, czy autor Kapitana Majtasa będzie potrafił mnie rozbawić, w końcu to nie jest humor, który bawi mnie na co dzień. Jako osoba pełnoletnia (no bo przecież nie dorosła ;-)) podczas czytania, uśmiechnęłam się parę razy, nawet parę razy się zaśmiałam. Jednak kiedy czytałam Dogmana Klarze i Jankowi, Ci turlali się ze śmiechu. Dla nich te żarty były autentycznie zabawne. Czasami nawet nie wiedziałam co jest w danym fragmencie zabawnego, a moje dzieci biegały i powtarzały np. Koci Kić (Kicie w sensie więzienie), śmiejąc się przy tym głośno.

Sama historia nie jest skomplikowana. Dogman jako idealny policjant dzielnie łapie przestępców, ma oczywiście trochę psowatych wpadek, ale każdy mu to wybacza, w końcu jest bohaterem, który walczy ze złem.  




Chyba najbardziej rozbawiają mnie ruchome strony. Jest to coś, czego nie spotkałam wcześniej w innych komiksach, a w wielu by się przydało. Niestety nie ma tego efektu przeglądając zdjęcia, ale uwierzcie mi, że ten efekt jest bardzo interesujący. Jak zwykle proste rozwiązania są najlepsze, zwłaszcza takie, które dodają życia ;-)




Naprawdę polecam zapoznać się z Dogmanem, może ktoś tak jak ja ma wątpliwości, które rozwieje tylko osobiste poznanie tej historii. Ja jeszcze nie jestem fanką, ale już widzę, że Dogman zajmie szczególne miejsce w naszej bibliotece, tzn. takie, do którego często sięgają dzieci, a to przecież najlepsza rekomendacja ;-).

Tytuł:              Dogman

Autor:             Dav Pilkey

Tłumaczenie:   Stanisław Kroszczyński

Wydawnictwo: Jaguar


Za możliwość poznania niezłej rozkminy, dziękuję Wydawnictwu Jaguar



Komentarze

  1. Bardzo ciekawy komiks, z chęcią do niego zajrzę bo coś mi się zdaję, że przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobra propozycja dla dzieci, które nie przepadają za czytaniem, a rodzice chcą pokazać im, jak fajna może być ta przygoda. Komiksy, zwłaszcza te zabawne, sprawdzają się tu znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Te obrazki są tak przyciągające, że chyba każdemu się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię taką właśnie kreskę, ma swój charakter, przekonuje. :)

      Usuń
  4. Przy bliższym poznaniu może bym polubiła tę formę. Przyznaję, że bardzo dawno nie miałam z nią do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta seria komiksów zapowiada się fantastycznie, na pewno znajdzie swoich odbiorców.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przyznaję, że okropnie nie lubię takich komiksów, ale mój młodszy syn uwielbia...więc i tak będę musiała przeczytać :-D

    OdpowiedzUsuń
  7. Z zainteresowaniem sama chętnie zajrzę do tych komiksów, tematyka jak najbardziej mi odpowiada, ciekawa jestem, jak została ujęta. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komiksy są ciekawe dla dzieci i dorosłych i zawsze też można czytać wspólnie.

      Usuń
  8. Świetne są te książeczki z komiksami. Bardzo mi się podobają i czuje, że młodym Czytelnikom też przypadnie do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawe komiksy podobają mi się. Chętnie bym je przejrzała.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl