Bohater jakiego jeszcze nie było! Recenzja II tomu Pustynnego Księcia Petera V. Bretta.

 Wtorek. Mało mnie tutaj ostatnio, ale jest to dla mnie naprawdę bardzo intensywny czas. Obiecuję, że już do Was wracam z nową porcją książek, gier i wielu innych fajnych rzeczy. Dzisiaj postanowiłam przedstawić Wam kontynuację historii o demonach i porwanych księżniczkach. Mowa oczywiście o Pustynnym Księciu.


Pustynny Książe.

Przy recenzji tej książki nie mogę być obiektywna. Jestem wielka fanką całego Cyklu Demonicznego i moja sympatia do twórczości Bretta zasłania wszystkie niedociągnięcia (o ile takie są ;-)). Jednak miałam pewien dylemat czytając II tom tej historii.

Tym razem większość akcji dzieje się w Pustynnej Włóczni, gdzie demony szturmują na miasta. Są przy tym metodyczne i nieustępliwe jakby nauczyły się przewidywać, jakie zasadzki zostawili na nich ludzie. Istnieje prawdopodobieństwo, że za całą akcją stoi Król Demonów, który powrócił żądny zemsty. 

Tymczasem książę Olive szkoli się wśród wojowników do walki w Labiryncie przy okazji odkrywa swoją nową tożsamość i zupełnie nowe możliwości rozwoju. A jego przyjaciele postanawiają ruszyć na misję ratunkową, która ma na celu oswobodzenie księżniczki. Księżniczki? Wszystko się zgadza.



LGBT to problem?

Dla mnie nie. Podoba mi się to, że Brett stworzył świat ponad takimi podziałami. W Pustynnym Księciu dozwolone i legalne są za równo związki homoseksualne, jak i małżeństwa. Wyjątek stanowią oczywiście rodzinny rządzące, gdzie związki muszą być dwupłciowe ze względu na posiadanie potomstwa.

Ale... Olive jest zarówno kobieta jak i mężczyzną i chyba właśnie do tego najciężej jest się przyzwyczaić podczas czytania. Sam pomysł jak dla mnie bardzo fajny i niesztampowy. Zazwyczaj główni bohaterowie udają kogoś zupełnie innego. Tymczasem Olive odnajduje się zarówno jako księżniczka, jak i wojownik. To dość nieoczekiwane połączenie, jak sami widzicie.


Brett nie oszczędza nikogo.

Wydawać by się mogło, że najnowsza seria tego autora jest napisana pod młodszych czytelników. Wiecie, akcja, przygoda, trochę zakazanej miłości, przyjaźń, itd. Ale... nie zapominajmy o bezwzględnych demonach, które nie oszczędzą nikogo, kto stanie im na drodze. Brett nie oszczędza nikogo. Jeśli wojownik wejdzie do labiryntu to może zginąć i nie ważne jaką ma rangę, czy wpływ na fabułę. Tutaj nikt nie może czuć się bezpiecznie.


Zgarnąć z półki?

ZDECYDOWANIE! Nadal uważam, że świat jaki wykreował Peter V. Brett to jeden z najlepszych cykli współczesnej fantastyki i pisząc Pustynnego Księcia, udowodnił, że w tej historii jest jeszcze wiele do opowiedzenia.

Tytuł:               Pustynny Książe Tom II

Seria:               Cykl Demoniczny

Autor:               Peter V. Brett

Wydawnictwo:   Fabryka Słów

Premiera:          14.01.2022




Komentarze

  1. To książki zdecydowanie w moim guście. Muszę wrócić do cyklu, bo dawno temu czytałam tylko tom pierwszy, ale pamiętam, że bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że jesteś zadowolona z lektury tej publikacji. Może kiedyś się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulina Kwiatkowska9 lutego 2022 12:55

    Zapowiada się idealnie na wolny czas, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto nadrobić zaległości i poznać ten tytuł. Dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dopiero co był wtorek, a tu już kolejna środa. Czas mija bardzo szybko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzje Kiti9 lutego 2022 12:57

    Kojarzę tego autora i jestem ciekawa tego wydania i swoich wrażeń.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyznam, że bardzo trudno było mi przyzwyczaić się do Olive mężczyzny a zarazem kobiety, zwłaszcza, gdy z taką łatowścią zmieniał/ła role. Jednak trudno mi to ułożyć w głowie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl