Urodzinowe niespodzianki. Recenzja komiksu Bartłomiej i Karmelek.
Wtorek. Dni mijają mi jak szalone. Wstaję rano, a kiedy zasiadam do komputera jest późny wieczór. Mimo wszystko lubię mieć dobrze zorganizowany czas. Lepiej mi się wtedy funkcjonuje i jakoś tak szybciej do wiosny ;-).
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kontynuację niesamowicie uroczego komiksu pt. Bartłomiej i Karmelek. Genialna niespodzianka.
Bartłomiej i Karmelek. Genialna niespodzianka.
O tym komiksie mogliście przeczytać na moim blogu. Jeśli jednak przegapiliście tę okazję, zapraszam do poprzedniego wpisu: Bartłomiej i Karmelek. Najlepsze miejsce.
Nie musze Wam chyba mówić, że już wtedy byłam totalnie zauroczona tą historią. Wystarczy tylko spojrzeć na okładkę aby poczuć niesamowitą sympatię do tych dwóch, uroczych osiołków, prawda?
Przyjęcie urodzinowe. Czy coś może pójść nie tak?
Oczywiście, że tak! A nawet powinno, skoro to ma być fajna i zabawna historia ;-). Tak właśnie stało się z przyjęciem organizowanym dla Karmelka. Bartłomiej wymyślił wiele fantastycznych atrakcji, ale... niczego nie zdążył zrobić do końca. Co z tego wynikło? Karmelek i jego goście świetnie się bawili, a my, podczas czytania, oczywiście bawiliśmy się razem z nimi ;-).
Uroczo.
Cała ta seria jest po prostu przeurocza. Ta więź łącząca ojca z synem oraz ich przygody sprawiają, że nawet moje wiecznie zimne stopy mi się zagrzały od tego ciepełka rozlewającego się po serduszku ;-).
Zgarnąć z półki?
Tak! Zwłaszcza jak Wam zimno ;-).
Tytuł: Bartłomiej i Karmelek. Genialna niespodzianka.
Seria: Mój pierwszy komiks 5+
Autor: Sylvia Vecchi
Ilustracje: Sualzo
Tłumaczenie: Jacek Drewnowski
Wydawnictwo: Egmont
Premiera: 26.01.2022
Miałam okazję czytać ten komiks i jestem nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńTo ile przygód przeżywa Bartłomiej, jest godne pozazdroszczenia. Bardzo ładne ilustracje.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, czy powstaną kolejne historie o Bartlomieju. Bardzo chetni3 się z nimi zapoznam.
OdpowiedzUsuńPrzyjęcie urodzinowe, temat niby banalny, ale nie w przypadku Bartłomieja. Chętnie się zapoznam z tym komiksem bliżej!
OdpowiedzUsuńMi także dni i tygodnie mijają w mgnieniu oka. Na szczęście są świetne komiksy, obok których nie można przejść obojętnie. Będę czytać!
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że mojemy synkowi bardzo spodobałby się ten komiks! Jest w nim coś ciekawego, nowego i zabawnego :)
OdpowiedzUsuńMusze przyznać, że wygląda prześlicznie - jak ładnie jest skonstruowany i oprawiony!
OdpowiedzUsuńBohater wygląda słodko i uroczo, jestem zainteresowana nim. Może uda się mi zgarnąć :)
OdpowiedzUsuńBardzpo urocza książeczka, nie można zaprzeczytć. Z radością przyglądałam się ilustracjom.
OdpowiedzUsuńUroczy komiks dla najmłodszych, z pewnością sprawi im wiele przyjemności w poznawaniu. :)
OdpowiedzUsuń