Niedziela. Dawno nie miałam tak leniwego dnia! Jak już wysprzątałam kuchnię i łazienkę, ugotowałam obiad to w końcu usiadłam ;-). Wspominałam Wam już, że nie potrafię odpoczywać i nic w tym czasie nie robić? Dla mnie nic-nie-robienie jest stratą czasu i nawet jak siedzę to coś robię, zazwyczaj czytam, ale żeby tak siedzieć i nic nie robić? Jakoś nie umiem. A Wy, potraficie leniuchować? Jak minęła Wam niedziela?
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam nowe przygody Wisienki, o której mogliście już czytać na moim blogu. Gdyby Wam to umknęło to >>TU<< >>TU<< i >>TU<< możecie o nich poczytać ;-).
Tym razem zaczynamy zupełnie nową przygodę, w której Wisienka wraz ze swoim (prawie) bratem ocalą małego kosmitę i to nie ruszając się nawet z domu! Zapraszam na recenzję komiksu Pamiętniki Wisienki i Walentyna.
Pamiętniki Wisienki i Walentyna.
Cała seria o Wisience bardzo przypadła mi do gustu. Szkoda było rozstawać się z główną bohaterką, ale na szczęście Joris Chambrain i Aurelie Neyret zdecydowały się na stworzenie czegoś zupełnie nowego i... muszę przyznać, że po raz kolejnym udało im się stworzyć niesamowitą słodko-gorzką historię o dorastaniu.
Strach przed...
No właśnie, czego boją się dzieci (i młodzież)? Strachów, wampirów, duchów? A może... odrzucenia, zapomnienia i samotności? Joris Chambrain potrafi pisać historie, które pod przykrywką niesamowitych historii przemycają ważne i trudne treści. Tym razem to Walenty jest głównym bohaterem tej opowieści. Odkąd dowiedział się o podróży dookoła świata stał się osowiały. Jego tata martwi się o niego i prosi Wisienkę o pomoc w rozwiązaniu tej zagadki. Wisienka, jako dobry słuchacz i obserwator dochodzi do prawdy i udaje się ukoić lęki chłopca.
Kosmici!
Wspominałam o kosmitach no i gdzie oni są w tej historii? Otóż kosmici są alegorią problemów Walentego. Mały kosmita ucieka od rodziców, którzy chcą go zabrać na wycieczkę po galaktyce. Boi się, że po powrocie zmieni się tak bardzo, że jego przyjaciele go nie poznają. Woli ukraść statek i polecieć na ziemię niż wyruszyć w podróż. Bardzo fajnie jest to przedstawione i szybko orientujemy się o kim tak naprawdę jest ta historia.
Zgarnąć z półki?
Tak. Pamiętniki Wisienki i Walentyna to nie jest kolejna prosta historia o zabawach rodzeństwa. To opowieść o tym jak wsparcie i zrozumienie bliskich pomaga w oswojeniu swoich leków. Bardzo polecam Wam lekturę tego komiksu, naprawdę warto.
Tytuł: Pamiętniki Wisienki i Walentyna
Scenarzysta: Joris Chamblain
Ilustracje: Aurelie Neyret
Wydawnictwo: Egmont
Premiera: 26.01.2022
Oczywiście, że potrafię leżeć i nic nie robić, choć wtedy zazwyczaj czytam książkę. Dziś miałam pracowity dzień, bo chciałam nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńBędę dalej polecać ten tytuł, gdyż komiks jest warty poznania.
OdpowiedzUsuńMiłośnicy serii o Wisience na pewno nie przejdą obojętnie obok tego tytułu.
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie i ciekawa treść zachęcają do sięgnięcia po to wydanie.
OdpowiedzUsuńHmmm, dla mnie odpoczynek to właśnie robienie czegoś, tylko dla przyjemności - czytanie, spacerowanie, oglądanie filmów, pieczenie, taniec 😉 a komiksu nie znam, ale wygląda zachęcająco
OdpowiedzUsuńKomiks bardzo polecam, warto w ciągu dnia znaleźć czas tylko dla siebie.
UsuńJestem już po lekturze tego komiksu i nie mogę doczekać się jego dalszych części.
OdpowiedzUsuńDziś spędziłam czas z książką, ale wczoraj przez wietrzną pogodę było nie za ciekawie.
OdpowiedzUsuńJa także bardzo polecam ten tytuł, jest się czym zachwycić.
OdpowiedzUsuńOdsypiałam wczorajszą wycieczkę i nagle pół dnia minęło ;) Robiłam też zupę - krem czosnkową ;) Potem jeszcze poczytam "Alter- ego" bo jednak w autobusie wczoraj nie było szans czytać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te Egmontowe serie dla młodszych czytelników, świetnie je wybierają!
OdpowiedzUsuńO tak, za każdym razem coraz bardziej się nimi zachwycam.
UsuńKomiksów z reguły nie czytam, ale ten wyjątkowo bm przeczytała bo ma dobre przesłanie.
OdpowiedzUsuńDzieci boją się całego mnóstwa rzecz zresztą dorośli czasem też. Dobrze, że są książki,które te lęki oswajają.
OdpowiedzUsuńZawsze myślałam, że ta seria to takie typowo dziewczęce komiksy, ale widzę, że chłopcom również można zaproponować.
OdpowiedzUsuńWiem że seria ma wiele fanów i jest niezwykle ciekawa oraz wazna, Chyba w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńKomiksy z przesłaniem to super wybór dla dzieci! :)
OdpowiedzUsuńMoja niedziela też minęła przyjemnie. Na świętowaniu.
OdpowiedzUsuńZa komiksami nie przepadam, ale musze przyznać, że tym mnie bardzo zainteresowałaś, jest kuszący :)
OdpowiedzUsuń