Zakochany kundel. Klasyczne baśnie. Egmont - recenzja.
Wtorek. Powiem Wam, że pisanie bloga jest dla mnie formą relaksu. Cały dzień działam na najwyższych obrotach żeby wieczorem zasiąść przed komputerem i opowiedzieć Wam o kolejnym skarbie na mojej półce. Dlatego dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejną częsć Klasycznych baśni, o których mogliście przeczytać tutaj: Disney w rofmie komiksu. Tym razem przyszedł czas na Zakochanego kundla.
Zakochany kundel.
Jak byłam mała bardzo przeżywałam tę historię. Poruszył mnie los tych psów i ich przyjaciół. Chyba po raz pierwszy czułam negatywne uczucia do kotów. Każdy, kto zna tę historię na pewno wie, o czym mówię. Byłam bardzo ciekawa, czy Klara i Janek też tak zareagują na tę opowieść. Jednak komiksowa forma zmienia trochę wydźwięk tej bajki. Nie jest tak smutno i ponuro.
Zgarnąć z półki?
Tak. jeśli chodzi o komiksy dla dzieci, moim zdaniem to pozycja obowiązkowa. Historie, które znają wszyscy w prostej, złagodzonej formie. Brakuje mi co prawda tej nutki dramatyzmu, ale przecież zawsze po lekturze można obejrzeć tę bajkę ;-).
Tytuł: Zakochany kundel
Seria: Klasyczne Baśnie Disneya
Autor: Francois Corteggiani
Ilustracje: Mario Cortes
Tłumaczenie: Mateusz Lis
Wydawnictwo: Egmont
Premiera: 15.09.2021
Z olbrzymią przyjemnością zapoznałam się z tym komiksem. Jest super!
OdpowiedzUsuńFajna bajeczka, aż się uśmiechnąłem ;)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym wydaniem i innymi komiksami z tej serii. Są bardzo ciekawe.
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam tę historię, więc z przyjemnością do niej wróciłam.
OdpowiedzUsuńTo wydanie z naprawdę ciekawą treścią to na pewno gwarancja jakości.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka wcześniejszych komiksów z tej serii i wszystkimi jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńKomiks to idealna pozycja dla miłośników takich historii i na pewno znajdzie swoich zwolenników.
OdpowiedzUsuńAch, mam sentyment do klasyków Disneya... ;) Przepiękna jest ta komiksowa wersja, doskonale nada się dla młodszych czytelników. ♥
OdpowiedzUsuńPS Traktowanie bloga jako formy relaksu jest wspaniałe! To wielka przyjemność, która sprawia wielką radość i satysfakcję. :)
Moja ukochana historia z dzieciństwa. Do dziś mam do niej sentyment:)
OdpowiedzUsuńBajka mojego dzieciństwa. Widzisz, nawet nie pomyślałam, żeby sprawić ją moim dzieciom. Dziękuję za polecenie, z pewnością ja kupię.
OdpowiedzUsuńU Ciebie wieczorową porą blogowanie, u mnie nawet przed świtem, po wschodzie słońca już praca mnie czeka, a wieczorem padam. :)
OdpowiedzUsuńTaki komiks chetnie zaliczę, bo ogólnie nie przepadam za taką formą książki.
OdpowiedzUsuńU mnie blogowanie nie ma stałej pory. Przez 10 lat blogowania różne godziny w różnych momentach były i są.
OdpowiedzUsuńU mnie też bardzo różnie to bywa, jak mam czas to piszę na zapas.
UsuńJak komiksów nie znoszę, tak Lady i Tramp to jedna z moich ulubionych animacji Disneya, dlatego też chętnie bym widziała ten egzemplarz u siebie.
OdpowiedzUsuńKomiks to idealna pozycja dla miłośników takich historii
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam tą bajkę :D Super komiks :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale super, piękne obrazki :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Prawda klasyka. Mój mąż uwielbiał tą bajkę. Uważam że takie bajki powinny znać nasze dzieci.
OdpowiedzUsuńO zakochany kundel, moja ukochana bajka z dzieciństwa ! Jednak wolałabym inną formę niż komiksową bo nie przepadam
OdpowiedzUsuńto moja ukochana bajka, mam gdzieś starą książkę z mojego dzieciństwa, ta jest ładnie wydana
OdpowiedzUsuńWłaśnie mi przypomiałaś o tej bajce, całkowicie o niej zapomniałam, a za czasów dzieciństwa bardzo ją lubiłam oglądać.
OdpowiedzUsuńJak cudownie, że przypomniałaś o tej bajce, za dzieciaka była ona jedną z moich ulubionych. I myślę, że warto ją znowu przeczytać.
OdpowiedzUsuńuwielbiam animację, znam ją z czasów mojego dzeciństwa i nadal chętnie do niej wracam. A komiks mnie oczarował!
OdpowiedzUsuń