Piątek. Czas chwilę odetchnąć. Nie planuje żadnych aktywności na weekend, myślałam co prawda o jakimś wyjściu na basen, ale przy takiej pogodzie lepiej nie ryzykować. Dziś mam dla Was wyjątkowy wpis, ponieważ chciałabym opowiedzieć trochę o mojej pracy.
Jak miejsce pracy wpływa na naszą motywację?
Pracowałam w paru miejscach. Ze względu na doświadczenie zawsze była to praca biurowa i powiem Wam, ze nic nie zniechęcało mnie bardziej niż obskurne biuro. Paradoksalnie najgorzej wspominam (jeśli chodzi o walory estetyczne) prace w instytucjach rządowych, ale to było lata temu, więc może coś się już u nich zmieniło ;-).
Teraz pracuję zdalnie. O wadach i zaletach takiego trybu można książki pisać, więc tym razem nie będę się zatrzymywała na tym temacie. Na pewno kiedyś do niego wrócę. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o logistyce pracy w domu.
Jak zaaranżować miejsce do pracy w domu?
Najłatwiej jest na to przeznaczyć osobny pokój, ale bądźmy realistami, nie każdy ma wystarczający metraż, chęci, czy czas na przygotowanie takiego miejsca. U mnie taka przestrzeń bardzo długo była problemem, ponieważ na czas mojej pracy zdalnej przypadała narodowa kwarantanna. Dzieciaki nie do końca rozumiały dlaczego nie mogły używać wszystkich kartek do kolorowania lub wycinania i dlaczego komputer często był wyłączony z możliwości oglądania na nim bajek. Trochę to zajęło, ale w końcu wszyscy przyzwyczaili się do nowej sytuacji, a ja postanowiłam upiększyć moje biuro.
biurko = centrum dowodzenia.
Wszystko tu mam, bo jak już zasiadam do pracy to nie chce mi się wstawać. Tak, wiem że co jakiś czas przydało by się rozprostować, ale jestem z tych osób, które najpierw wolą zrobić to co trzeba, a dopiero potem zajmować się przyjemnościami. Moje biurko nie należało do najładniejszych, bo też nie myślałam wcześniej, że będę przy nim spędzać tyle czasu. Jednak siedząc tam przy nim dzień w dzień od razu przypomniało mi się to, na co tak narzekałam podczas pracy w biurze. Nie chciałam kupować nowego. Może nie wygląda ładnie, ale jest funkcjonalne. Dlatego skusiłam się na
podkładkę na biurko i powiem Wam, że całkowicie odmieniła ona wygląd mojego miejsca pracy. Jest tak elegancko, tak stylowo, pięknie!
Dodatki do biura.
Jak mówi moje ulubione przysłowie: nie byłabym sobą gdybym była inna, więc na jednym dodatku się nie skończyło. Postanowiłam urozmaicić sobie trochę wnętrze obrazem. Wybrałam taki, który idealnie nadaje się do... moich upodobań i na pewno, każdy kto odwiedzi moje biuro na pewno go zapamięta ;-).
Zgarnąć z półki?
No cóż mogę powiedzieć. Siedzę już kolejny dzień przy biurku ozdobionym cudowną podkładką i jakoś tak chętniej mi się pracuje, czuje się jakby to było w pełni profesjonalne biuro. Także bardzo polecam!
A Wy, jaką formę pracy wolicie? Lubicie ozdabiać swoje biurka tak aby czuć było w nich Waszą osobowość? Koniecznie dajcie znać!
Najważniejsze to lubić miejsce w którym się przebywa, czy też pracuje,a widać, że Twoje biuro jest takie jak Ty sobie wyobraziłaś, a do tego oryginalne. Czego chcieć więcej... 🙂
OdpowiedzUsuńDokładnie, warto dopasowywac przestrzeń do naszych potrzeb i odczuć, tak abyśmy czuli się w nich komfortowo, żeby chciało się nam w nich przebywać, pracować, odpoczywać, leniuchować...
UsuńTeż nie chce mi się wstawać jak już zacznę pracę.
OdpowiedzUsuńTaka podkładka na pewno urozmaica pracę i czyni ją jeszcze przyjemniejszą.
OdpowiedzUsuńObraz dodaje całości uroku, a podkładki też są naprawdę zachwycające.
OdpowiedzUsuńNie mam na biurku podkładek, jednak rozważę ich zakup na przyszłość.
OdpowiedzUsuńNa pewno ożywią przestrzań i trochę ją odmienią. Nie lubię monotonii więc dla mnie takie podkładki to dobry wybór na to, aby trochę zmienić wnętrze.
UsuńNa pewno świetnie sprawdza się w tej roli. Super sprawa.
UsuńMarzy mi się biurko... Aktualnie zaanektowałam kuchenny stól i uważam, że im większa powierzchnia, tym lepiej. Gdy się dorobie swojego biurka, na pewno wyposażę go w takie piękne podkładki.
OdpowiedzUsuńNie miałam łóżka w pierwszym samodzielnym domu, musiał wystarczyć zwykły materac, ale za to miałam już biurko, jakie sobie wymarzyłam. :)
UsuńLubię dodatki tworzące klimat i umilające pracę. Ładne podkładki na pewno się do nich zaliczają :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię przyjemne dla oka dodatki, chętnie rozważę ich zakup.
UsuńStaram się mieć jak najmniej przedmiotów w mojej biurowej strefie, tylko to, co niezbędne, wówczas lepiej mi się twórczo pracuje.
OdpowiedzUsuńNatomiast pozostała strefa gabinetu wypełniona jest książkami, kwiatami i fotelem, w którym oddaję się przygodom czytelniczym. :)
UsuńFajna odmiana jeśli chodzi o tematykę wpisu i bardzo ładne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJa lubię kiedy moje biurko jest ładnie ozdobione, panuje na nim ład i porządek. A podkładki bardzo lubię, bo pomagają jak piszesz cieszyć się bardziej siedzeniem przy biurku.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo oryginalnie zorganizowany swój kącik :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTez pracuje zdalnie i faktycznie dobrze miec wydzielona przestrzen. :) ja musze miec spokoj, inaczej zle mi sie pracuje..
OdpowiedzUsuńOj, niestety tak jest. Z dzieckiemw domu szczególnie dlatego już nauczyłam się przymykać oko na bałagan w wolnych chwilach siadam do pracy. Jednak na stole muszę mieć ład gdy odpalam laptopa
UsuńNa biurku mojego dziecka zawsze jest podkładka. Właśnie sobie przypomniałam że można by ją wymienić.
OdpowiedzUsuńNa to, jak dobrze czujemy się w miejscu pracy, wpływa jednak nie tylko atmosfera między pracownikami, lecz także odpowiednia aranżacja biura.
OdpowiedzUsuńPodkładki są przydatne i eleganckie, a dodatkowo fajnie mogą zmienić przestrzeń, dodać jej jakiegoś pazura czy romantyczności.
OdpowiedzUsuńCzęsto przywołują pożądany klimat, przyjemniej się wówczas pracuje. :)
UsuńMiejsce pracy jest bardzo ważne od tego zależy chociażby nasza wydajność.
OdpowiedzUsuńJak jest ład i porządek too zdecydowanie lepiej się pracuje
OdpowiedzUsuńW pracy zdalnej najważniejszy jest ład i porządek wokół, żeby nic nas nie rozpraszało. Fajne są takie podkładki, można łatwo i szybko odmienić mebel i dopasować go do wnętrz. :)
OdpowiedzUsuńMiejsce pracy zawsze powinno być dobrze zorganizowane, więc takie podkładki jak najbardziej są ok.
OdpowiedzUsuńDobrze, że taka podkładka sprawiła Ci frajdę. Wtedy lepiej się pracuje i chętniej zasiada przy biurku.
OdpowiedzUsuńFajnie sobie ozdobić miejsce pracy tak, żeby nam tam było miło, czy to będzie w domu czy też w biurze
OdpowiedzUsuńNam też by się taka podkładka przydała, bo biurko już trochę zniszczone (ale bardzo je lubimy, więc całego mebla nie chcemy wymieniać).
OdpowiedzUsuńoj na basen to też bym się wybrała, z checią. Obskurne miejsca chyba zniechęcają bardzo. Praca zdalna ma swoje wady i zalety.
OdpowiedzUsuńTakie podkładki super sprawa samej brakuje mi takiego typowego miejsca w domu w którym mogłabym sobie pracować
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się dorobię swojego biurka w domu ;) póki co centrum dowodzenia mam w kuchni. Córki natomiast mają podkładki na biurkach, każda w swoim ulubionym stylu.
OdpowiedzUsuńJa nie mam biurka do pracy, co mnie bardzo denerwuje, ale mam tak małe mieszkanie, że mi po prostu się nie zmieściło. Biurko ma tylko mój syn.
OdpowiedzUsuńJa nie mam biurka do pracy, zazwyczaj piszę tam gdzie mi wygodnie,czyli na kanapie :D
OdpowiedzUsuńMój mąż ma tak zorganizowane biurko. Ja mam swój laptop i korzystam z niego w kuchni na stole :)
OdpowiedzUsuńMusze tez w koncu ogarnac moje miejsce pracy, tez by siw przydala jakas podkladka ;)
OdpowiedzUsuńSama przy biurku nie pracuję w domu - mam mój kącik, w którym lubię tworzyć ;) Fakt, musi być uporządkowany, jak i całe pomieszczenie, w którym przebywam - dlatego, zanim wezmę się za robotę, muszę ogarnąć mieszkanie, inaczej w ogóle nie potrafię się skupić!
OdpowiedzUsuńPodkładki na biurko czy stolik to fajna rzecz, chroni to mebel przed zniszczeniem i fajnie wygląda
OdpowiedzUsuńTaka podkładka na biurko moim zdaniem jest niezastąpiona, poniewaz świetnie chroni biurko przed rysami a co za tym idzie szybszym zniszczeniem :)
OdpowiedzUsuńW domu preferuję luz i głównie pracuję na... łóżku. Mam wtedy tyle miejsca ile chcę. :D
OdpowiedzUsuńTaki swój kącik do pracy także motywuje człowieka do dalszych działań. Jedni lubią porządek inni odnajdują się w bałaganie :)
OdpowiedzUsuńJa często siadam z laptopem na kolanie :D
Podkładka nie, ale coś na ścianę - jak najbardziej. Biurko ma być zagracone, ale i poukładane (trudno to wytłumaczyć: na moim biurku jest sporo rzeczy, ale każde ma swoje miejsce) i zwyczajnie nie ma już miejsca na podkładkę. Za to jakaś tablica memo by mi się rpzydała
OdpowiedzUsuńSuper elementy dzięki którym wykonywanie obowiązków będzie na pewno łatwiejsze i sprawniejsze. Uważam jednak, że dobra organizacja to tylko jeden z ważnych elementów. Oprócz tego należy zastanowić się jakie są sposoby na dobrą atmosferę w pracy, aby zespół dobrze się dogadywał.
OdpowiedzUsuńTakie gadżety są na pewno bardzo przydatne. Sama używam podobnych rzeczy w mojej pracy. Mimo wszystko warto również wziąć pod uwagę inne aspekty, takie jak np. jakie są zasady skutecznej komunikacji w zespole. Dzięki temu współpraca z innymi będzie dla nas dużo prostsza.
OdpowiedzUsuńWykorzystujemy takie podkładki w biurze i muszę przyznać, że są one bardzo przydatne. Uważam jednak, że są ważniejsze aspekty, o które należy zadbać w korporacji. Przykładowo jako kierowniczka ostatnio zastanawiałam nad budowaniem pozytywnej kultury organizacyjnej. Z tego powodu wpadłam na pomysł, aby zorganizować wyjazd integracyjny.
OdpowiedzUsuńW naszym miejscu pracy staramy się, aby wszystko było jak najlepsze. Z tego powodu niedawno zdecydowaliśmy się przeprowadzać analizy rentowności, dzięki czemu menadżerowie mogą uzyskać nową perspektywę na szanse i zagrożenia w biznesie.
OdpowiedzUsuń