Kraina mlekiem i mądrością płynąca... (Kraina... Martyna Kwiatkowska)
Śpieszę donieść, że kawa wypita, więc teraz czas na resztę przyjemności ;-). Poniedziałek. Został już tylko tydzień ferii. Myślałam, że z czwórką dzieci będzie mi się bardziej dłużyło, ale nie, czas leci tak szybko, że zaczynam się smucić na myśl, że zostanę tylko z moją dwójką ;-). Akurat tak się złożyło, że podczas pobytu moich (bo są bardziej moi niż męża, chociaż to dzieci Jego siostry ;-)) siostrzeńców miałam do przeczytania serię bardzo pouczających książek dla dzieci. Dlatego dzisiaj, chciałabym Wam ją zaprezentować.
Tak się szczęśliwie złożyło, że dzięki prowadzeniu własnego bloga, poznałam (wirtualnie) dwie bardzo fajne siostry - Martynę i Paulinę, które również mają swoje miejsce w sieci. Zaglądam do Nich bardzo chętnie, ponieważ dziewczyny mają wszechstronne zainteresowania i potrafią pisać o nich z wielką pasją. Są młode, ambitne, kreatywne i sumienne. Jak dla mnie to cechy dość niespotykane wśród dzisiejszej młodzieży. Dodatkowo są (nie wiem, czy to określenie pasuje, ale niech będzie) zawodowymi harcerkami i (co dla mnie najdziwniejsze i chyba najbardziej godne pochwały) są Turystkami, ale takimi przez duże T. Dlaczego? Dziewczyny pokazują, że w każdym miejscu w Polsce jest coś do zwiedzania. Jakby przyjechały do mnie w odwiedziny to pewnie pierwszą rzeczą jaką by zrobiły byłoby zwiedzanie muzeum parafialnego (bo tylko takie u mnie na wsi jest). Na swoim blogu zawsze pokazują tak niesamowite miejsca, że żałuję, że nie mogłam z nimi go zwiedzać. Dlatego bardzo zachęcam Was do odwiedzania Ich bloga - pojedztam.pl
Jak już wspominałam, dziewczyny są bardzo kreatywne. Jedna z sióstr - Martyna, napisała fajną serię dla dzieci. Całość składa się z czterech książek wydanych w formie papierowej, ebooka i kolorowanki. Każdą książkę można czytać oddzielnie, ale nie oszukujmy się, nie ma się co rozdrabniać i najlepiej od razu zasiąść do całości ;-).
Sama przeczytałam wszystkie książki w mgnieniu oka. Niesamowicie wciągnęły mnie te historie i tak strona po stronie, nagle skończyły mi się kartki do przewracania ;-). Nie są do długie historie, ale moim zdaniem to nawet lepiej, ponieważ dzieci mogą się skupić na przesłaniu. Zbyt długa fabuła jest czasami po prostu gubiąca i maluchy tracą zainteresowanie.
Tak jak Wam kiedyś wspominałam, czytam najpierw sama, potem czytam z dziećmi. Kiedy zasiedliśmy do lektury dzieciaki (wszystkie 4) były zafascynowane ilustracjami . Jak wyjaśnił mi to jeden z siostrzeńców, te książki wyglądają tak jakby ktoś młody do nich rysował. Zgodzę się z tym i muszę przyznać, że to dobry zabieg marketingowy, ponieważ takie grafiki są zdecydowanie bliższe dzieciom niż takie strasznie wymuskane. Dodatkowo dzięki tym ilustracjom po prostu przyjemniej się czyta całą książkę.
Jeśli chodzi o fabuły tych książek to muszę przyznać, że byłam zaskoczona. Spodziewałam się wznioślejszych idei, a dostałam... dostałam realne, bardzo ciepłe historie z morałem. Kiedy zaczęłam czytać Krainę zrealizowanych marzeń, myślałam że Tadek, Dorcia i Maciek będą mieli jakieś potężne marzenia w stylu "chcę pojechać nad morze/góry". Tymczasem Martyna Kwiatkowska serwuje nam historię o prostych planach i marzeniach, które nie tylko są do zrealizowania, ale również są niespotykane. Niespotykane dlatego, że właśnie nie są zbyt wyniosłe, czy kosztowne. Byłam tak miło zaskoczona tą historią, że od kolejnych części Krainy... po prostu nie mogłam się oderwać.
Wracając do reakcji dzieci. Historie są tak napisane, że nie tracimy z oczu głównego wątku, dzięki czemu czytelnik (zwłaszcza ten młodszy) jest cały czas zainteresowany daną opowieścią. O ile ja byłam totalnie zachwycona Krainą zrealizowanych marzeń, tak wszystkie dzieciaki (jednogłośnie) stwierdziły, że najciekawsza była Kraina dzielnych obozowiczów. Oczywiście powstały już pewne plany na wakacyjny biwak i dzieciaki bardzo zainteresowały się harcerstwem.
Wszystkie cztery książki są niezwykłe. Wszystkie są wspaniałe. Wszystkie niosą ze sobą morał i pozytywne wartości. Dlatego bardzo, ale to bardzo, bardzo zachęcam do zapoznania się z tą niesamowitą serią!
Szczegóły znajdziecie >>TUTAJ<<
Dziękuję Paulinie i Martynie za możliwość zapoznania się z tymi magicznymi historiami. Na pewno będę je polecać wszystkim, którzy tylko będą mieli ochotę poznać naprawdę wartościowe opowieści <3.
Fajnie że sa takie publikacje promujące nasz kraj i ukazujące atrakcje różnych miejscowości
OdpowiedzUsuńCzęsto skupiamy się na tym, co odległe, nie zdając sobie sprawy, jak wiele oferuje to bliskie. :)
Usuńno tak cudze chwalimy swego często nei znając. Warto rozglądać sie do koła
UsuńSuper sprawa i kibicuje bardzo mocno by te pozycje ujrzały światło dzienne ❤️ powodzenia !
OdpowiedzUsuńKsiążeczki ujrzały światło dzienne i cieszą oczy tych, do których dotarły ❤
UsuńNie są już to książki dla mnie, ale młodszym czytelnikom powinny się spodobać.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Książeczki wyglądają świetnie! Jestem pewna, że spodobałyby się również moim dzieciakom :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe seria i jeszcze są obrazki do kolorowania. Moim dzieciom by się spodobały się
OdpowiedzUsuńIle ciekawych treści można przekazać niejako przy okazji kolorowania. :)
UsuńFantastycznie, kiedy publikacje dla dzieciaków tak bardzo wciągają młodych pasjonatów czytania. :)
OdpowiedzUsuńTytuły będę miała na uwadze, kiedy będę kompletować książkowe pakunki prezentowe. :)
UsuńWłaśnie poniedziałkowym poranek lubię najbardziej, po wypełnionym głośnym weekendzie udaje mi się złapać kilka godzin spokoju. :)
OdpowiedzUsuńTak tak widzialam ich proppzycje super ze tworzą, ale póki co nie mam dzieci wiec nie dla mnie
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zaopatrzyć się w te publikacje. Myślę, że książeczki spodobają się również mojemu synkowi. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa seria i to w dodatku z morałem - zawsze takie popieram.
OdpowiedzUsuńLubię takie książki, moja córka cieszy się z każdej nowej w swojej biblioteczce, więc może się na nie skusimy
OdpowiedzUsuńKsiążeczka typowa dla dzieci na ferie, Moja bratanica też lubi takie, A ta jest bardzo ciekawa seria, myślę, że się skusi
OdpowiedzUsuńCiekawa ta seria, na pewno dzieciakom się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa, niesamowicie mnie cieszy, że zarówno dzieci, jak i dorośli odkrywają morały z tych historii.
OdpowiedzUsuńŚwietna seria i w dodatku bardzo mądra. Myślę, że spodobałaby się mojej bratanicy
OdpowiedzUsuńBardzo cenie sobie takie pouczające książki dla dzieci. Dobrze, że na rynku jest ich sporo. Ta seria jest również godna uwagi
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś tego zdania. Bardzo się starałam, by dzieci wyniosły z nich jak najwięcej.
UsuńFaktycznie, dziewczyny są bardzo kreatywne, a blog czyta się z przyjemnością.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo kibicuję Paulinie i Martynie! Mój syn jest już niestety za duży na książki Martyny :(
OdpowiedzUsuńDziękuję, Kasiu! Napiszę Ci, że pewnie jest już za duży na czytanie tego po kilka razy, jednak wartości są ważne dla dzieci i dorosłych.
UsuńSuper seria dla najmłodszych. Naprawdę sama z chęcią przeczytałabym je, albo chociaż przegladnela.
OdpowiedzUsuńWlasnie w ksiazkach dla dzieci chyba tekst i tresc jest rownie wazna, jak i obrazki. Pamietam z mojego dziecinstwa, czasami siedzialam dlugo nad jakas ksiazka, bo wczytywalam sie i dokladnie ogladalam obrazki.... Autorzy ilustracji maja tutaj niesamowita furtke wejsciowa do dzieciecej wyobrazni. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńCzasem potrafiłam tak mocno wniknąć w ilustracje, że tworzyłam na ich podstawie własne historie, cudowne wspomnienia z dzieciństwa. :)
UsuńBardzo dobrze, że takie książki powstają.
OdpowiedzUsuńŚliczne ilustracje. Bardzo fajne i pomysłowe książeczki. Na pewno się dzieciom spodobają :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam osoby,które decydują się na wydanie własnych książek. Mnie wszyscy namawiają,bo często pisuję bajki dla synka - ale jakoś odwagi brak.
OdpowiedzUsuńMyślę podobnie i zastanawiam się nad publikacją własnych tekstów.
UsuńKsiązki dla dzieci regularnie uzupełniam i moja biblioteczka mieści w sobie już całkiem pokaźną kolekcję. Tutaj bardzo podobają mi się ilustracje. A treść chętnie poznam.
OdpowiedzUsuńŚwietne książeczki. Dobry pomysł z malowankami. Na pewno młodsze dzieci będą zadowolone!
OdpowiedzUsuńDziewczyny kojarzę z bloga - kiedy zaczynałam moją przygodę z recenzowanie, ich blog bił rekordy popularności :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną z książeczek i jestem zauroczona historię. Widać tu serce jakie dziewczyny zostawiają w harcerstwie!
OdpowiedzUsuńFantastyczne przełożenie pasji na różne aspekty, czuć prawdziwego ducha. :)
UsuńCiekawe książeczki, myślę że nie jednemu by się spodobały!Ilustracje bardzo przyciągają oko, więc dzieci będą czytać z zafascynowaniem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam książeczki,które mają przesłanie i uczą najmłodszych. Pięknie wydane i wartościowe opowieści.
OdpowiedzUsuńIlustracje są tutaj ciekawe. A wydania mają "to coś" w sobie :)
OdpowiedzUsuńMi także książki o Dorci, Tadku, Maćku i później Reni bardzo się podobają.
OdpowiedzUsuńIlustracje faktycznie bardzo piękne, niezwykle realistyczne, więc domyślam się, że w połączeniu z porywającą fabułą dają naprawdę wart uwagi efekt i ciekawą pozycję dla młodego odbiorcy! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy książki :) a o kawie super, że mi przypomniano haha
OdpowiedzUsuńZapowiada się super seria dla młodych czytelników ;)
OdpowiedzUsuńNijak nie mogę przekonać mojego dziecka do czytania, bo sama połykam książki jak pelikan.
OdpowiedzUsuńMam tę serię i znam dziewczyny, potwierdzam bardzo ambitne i kreatywne ;)
OdpowiedzUsuń