catch them all (Złap robala. Alexander)

 Poniedziałek, ah. Chwila wytchnienia ;-). Dzieciaki w przedszkolu, a ja spokojnie mogę ogarnąć to, co chciałam ogarnąć przez weekend, ale pogoda była tak kusząca, że szkoda było siedzieć w domu. Chociaż sporo czasu spędziliśmy na dworze to dzieciaki i tak zdążyły zrobić totalny Armagedon, ale wiecie co, trudno czytałam gdzieś artykuł, ze w dzieci w bałaganie lepiej się bawią ;-).

Niestety nie da się przeoczyć tego, że mamy jesień. Dni są tak krótkie, że zanim się obejrzę robi się ciemno. Dzieciaki po całym dniu w przedszkolu też nie mają ochotę na nic konkretnego, a tym bardziej bardzo wymagającego. Na szczęście mamy Alexandra i jego jesienne nowości ;-).



Dzisiaj chcę przedstawić Wam grę, w której każdy ma szansę wygrać, a nie tylko ten najsprytniejszy ;-). 

Nigdy nie wiem jak moje dzieci zareagują na grę, czy książkę. Wydaje mi się, że znam ich gust, chociaż nie ukrywam, że często kieruje się własnymi kryteriami ;-) i muszę przyznać, że trochę bałam się tej gry, ponieważ czynnik losowy jest w niej bardzo ważny. Na szczęście moje obawy były bezpodstawne i dzieciaki świetnie się odnalazły w rozgrywce.

Złap robala to gra, która polega na planowaniu, celności i sprytowi, a żeby wygrać wystarczy tylko nakarmić biedne głodne kurczaki. Proste, prawda? Prawie ;-).

Naszą planszą jest trawnik z tarczą, na której rzuca się 3 kości, które odpowiadają kolorom poszczególnych części robaka. Aby wygrać potrzebujemy 3 jednokolorowych robaków - niebieskiego, żółtego i czerwonego. Oczywiście kostki nie chcą układać się tak aby wypadały odpowiednie pola, ale w swojej turze możemy rzucić jeszcze dwa razy (razem mamy 3 rzuty), tylko żeby nie było tak łatwo musimy rzucać wszystkimi kośćmi od nowa. Istnieje jeszcze jedna możliwość manipulowania kostkami, ale do tego potrzebna nam celność i precyzja. Jeśli kości rzucone na trawnik trafią idealnie w pola, nie wystając za linie, możemy przekręcić kostkę tak, jak nam potrzeba. Jeśli jednak kostki znajdą się poza trawnikiem, zostajemy z takim robakiem, jaki się wylosował. 






Powiem Wam, że rozgrywka wygląda ciekawie, ponieważ dzieci uczą się w ten sposób, tego, że aby wygrać muszą zaplanować nie tylko jeden ruch, ale i kolejne posunięcia. Klara, która nie lubi przegrywać bardzo szybko zrozumiała, że tym razem spostrzegawczość i szybkość nie wystarczą, musi zaplanować swoje działania, a Janek, no cóż On się cieszył z rzutów kośćmi i z robaków ;-).

Jest to gra, którą zdecydowanie polecam na długie jesienne wieczory, ponieważ młodszym sprawia wiele radości, starszym satysfakcję z wygranej, a tym najstarszym cóż... nie powiedziałam, że wygrałam, ale sama rozgrywka sprawiła mi wielką przyjemność :-).


Za tę fantastyczną grę, której grywalność jest proporcjonalna do jesiennych wieczór, dziękuję Alexandrowi.







Komentarze

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej grze, ale wydaje się, że to świetna propozycja na prezent dla moich dziewczyn 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja podchwytuję pomysł na prezent dla dzieciaków w rodzinie, już postaram się, aby Mikołajek przyniósł. :)

      Usuń
  2. Gra wydaje się bardzo sympatyczna - a naaz Bąbel ma tendencję do takiego zmieniania zasad w trakcie gry,żeby tylko wynik był dla niego korzystny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to takie zmieniające się zasady to moja córka na bieżąco tworzy, jest mistrzynią w modelowaniu reguł. ;)

      Usuń
  3. No powiem, że zaskoczyła mnie ta listopadowa pogoda, takie ciepłe dni, że tylko chodzić na długie spacery, dać dzieciom spalić nadmiar energii. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wieczorem właśnie sięgać po tego typu gry, gdy za oknem ciemno, w domu trwa w najlepsze zabawa. :)

      Usuń
  4. Gry planszowe to naprawdę świetna alternatywa na jesienne wieczory!

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawa gra, przydałaby się nam bo pracuję z niepełnosprawnymi, oni zawsze chcą wygrywać

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak naprawdę, to wcześniej nie słyszałam o tej grze, ale wydaje mi się być niesamowicie zabawna i ciekawa. Chętnie przemyślę jej zakup.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gra wydaje się być bardzo intersująca. W sam raz na porę roku jaką mamy za oknem. Zbliżają się Mikołajki więc może być to super alternatywa na mały podarunek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie wygląda ta gra. Moje dzieci na pewno by zainteresowały te kolorowe robaczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam właśnie tego typu gry z moimi dzieciakami. Rozwijają ich i świetnie się bawimy :)
    Chętnie spróbujemy złapać robala ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. O tej grze słyszę po raz pierwszy, muszę przyznać, że mnie zainteresowała. Idealna na długie jesienne wieczory, więc zastanowię się nad zakupem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też pierwszy raz o niej czytam, ale czuję, że mogłaby mi przypaść do gustu.

      Usuń
  11. Alexander zawsze miał świetne gry dla najmłodszych. Teraz córka już wyrosła, ale na prezenty dla dzieciaczków w rodzinie i wśród znajomych zawsze warto wybrać taką grę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolejna gra, której wcześniej nie kojarzyłam, ale mam ochotę to zmienić. Dziękuję za polecenie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Alexander ma świetne gry zarówno dla mniejszych, jak i większych. Każde dziecko będzie zadowolone z takiej gry.

    OdpowiedzUsuń
  14. Myśle, że to gra, która rozbawienie tylko dzieci ale i dorosłych, już niedługo Andrzejki i mam przeczucie, że nawet grono moich znajomych miałoby tutaj niezłą uciechę , pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolejna ciekawa gra, sporo ich u Ciebie widzę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trójka dzieciaków, sympatyczna mam, chętnie wchodzą w klimaty gier. :)

      Usuń
  16. Raczej nie jest to gra, w którą ja bym sama z siebie zagrała, ale dla dzieci jest idealna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mój typ gry, ale dla dzieciaków wygląda ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolejna świetna gra od Alexandra. Czy oni kiedyś wydadzą coś, co nie będzie zachwycać?! Mam nadzieję, że nie!

    OdpowiedzUsuń
  19. To bardzo wazne, zeby uczyc dzieci planowac swoje czynnosci, tak jak planowane ruchy w grze. Powoli dziecko uczy sie strategicznego myslenia. Swietna gra! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajna gra :-)) Robal jest wyjątkowo przystojny :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak tu nie polubić takich robalowych gier? :)

      Usuń
    2. Tylko kogo tu żałować? Kurczaki bo będą głodne, czy robale bo je zjedzą?

      Usuń
  21. Złap Robala - już sama nazwa tej gry przyciąga do siebie:) Sympatyczna opcja rozrywki na wieczór jesienny.

    OdpowiedzUsuń
  22. I dzięki Tobie mam pomysł na prezent dla mojej chrześnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Trzeba przyznać, że ta firma ma fantastyczne pomysły na gry dla młodszej grupy wiekowej. Mieliśmy kilka z nich i każda dostarczała fajnej zabawy w rodzinnym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolejna fajna gra od Alexandra... :) Jedyne, co mi się nie bardzo podoba, to tytuł, ale to tylko moje subiektywne zdanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Myślę, że mojemu synkowi bardzo by się podobała ta gra. Może zamówimy ją na święta? Tak, to dobra myśl.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My również uwielbiamy tego typu gry, ale trudno mi dobrać coś pod wiek dzieci, tak, żeby mogły bawić się razem.

      Usuń
  26. No zobacz! Spadłaś mi z nieba z tą grą, bo szukałam jakiejś fajnej gry na prezent dla bratanicy. Ona bardzo lubi grać w gry, czasem bratowa mówi, że bardziej gry niż czytanie książek. Fajnie, że starsi też mogą grać, to wtedy bratowa i brat będą mieć zajęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak tylko synek będzie starszy to z przyjemnością zaopatrzę się w tą grę. Wydaje się być naprawdę fajna. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Gra wygląda bardzo przyjaźnie, jestem przekonana, że moim dzieciakom by się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  29. O jejku jak fajnie się zapowiada ta gra, myślę że z chęcią bym zakupiła taką swoim siostrzenicom :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super :) Idealne na nasze wieczory bez elektryczności :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Genialna gra, myślę, że bardzo spodobała by się moim bliźniaczkom. Chyba mam pomysł na świąteczny prezent ;p

    OdpowiedzUsuń
  32. Te robale są takie słodkie, że mogę sie założyć, że moje dzieci pokochają tę grę Aleksandra. Ja bardzo lubię gry tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ta gra wygląda świetnie, niestety nie mam jeszcze w rodzinie nikogo w wieku, odpowiednim do niej. Może jak moja maleńka siostrzenica podrośnie to jej sprawię coś takiego
    :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Świetna gra! Super będzie jako prezent pod choinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Z tego co widziałam Aleksander na sporo nowych gier. Świetny pomysł na prezent na mikołajki

    OdpowiedzUsuń
  36. Wiem że nie jest to gra dla mnie, ale z checią zagrałabym w nia z córką. Super

    OdpowiedzUsuń
  37. Każda gra planszowa dla dzieci, która wywołuje usmoech jest warta zagania :) Kinga

    OdpowiedzUsuń
  38. Znając siebie pewnie zainteresowałaby mnie taka gierka. Jak byłam dzieckiem miałam pełno gier planszowych.

    OdpowiedzUsuń
  39. bardzo ciekawa i kreatywna gra. Bedzie idealna na długie jesienno-zimowe wieczory. :) Za swoich dziecięcych czasów bardzo lubiłam gry planszowe. :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Gry planszowe rozwijają nie tylko umysł dziecka ale cementują relacje z rodzicami

    OdpowiedzUsuń
  41. Z pewnością się spodoba, dzieciaki lubią takie zabawy. :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie widziałam jeszcze tej gry w żadnym sklepie u mnie w mieście, ale zamówię przez Internet mam nadzieje, że mojemu synkowi też się spodoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Mamy te grę :0 u nas jest często w uzyciu:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ależ to fajne! Kocham takie zabawy, kupa śmiechu przy nich :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Jaka świetna gra! Idealna dla mojego Tośka. Pomyślę o niej jako prezent pod choinkę. Dzięki za polecajkę. Uwielbiamy gry od Alexander Toys.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ta gra wygląda genialnie i wiem, że sprawi osobom grającym wiele radości. W pierwszej chwili pomyślałam nawet, że przydałąby się dzieciakom w mojej pracy.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl