Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna.

Eluwina wszystkim (niektórzy pewnie wiedzą, że jest to jedno z młodzieżowych słów roku 2019, do TOP 3, link TUTAJ). Mi to słowo najbardziej się podoba, bo strasznie kojarzy mi się z Władcą Pierścieni (Eowina). Dzieci rosną, także trzeba być na czasie, po botem możemy się nie zrozumieć ;-). Tyle słowem wstępu. Dzisiaj mam dla Was kolejne opasłe tomiszcze <3.

Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna

Po skończeniu Bram ze Złota nie mogłam znaleźć sobie miejsce. Zaczęłam chyba ze 3 różne książki i stwierdziłam, że to nie to. Nie tego szukałam po przeczytaniu trylogii Gołkowskiego. Biografia mi nie pasowała, powieść młodzieżowa też nie. W końcu moje oczy skierowały się na kolejne opasłe tomiszcze leżące na półce. Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna Violetty Domagały wydawnictwa Novae res. Jeśli chodzi o autorkę to jest to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością, natomiast jeśli chodzi o tego wydawcę to miałam już z nim styczność i jak dotąd się nie zawiodłam i nie odłożyłam książki na półkę z poczuciem straconego czasu.

z opisu wydawcy:

Przełom XII i XIII wieku, Europa Zachodnia. Eleonora Akwitańska, najpotężniejsza kobieta ówczesnej Europy, udaje się w podróż do Kastylii, by wskazać przyszłą królową Francji. Podjęta przez nią decyzja szokuje wszystkich i na zawsze zmieni dzieje starego kontynentu. Tymczasem w Langwedocji coraz większa część możnowładców, drwiąc z kościelnych kar, zaczyna jawnie wspierać katarską społeczność. Katarzy, od zawsze będący antagonistami wobec opływających bogactwem katolickich duchownych, są solą w oku papieża Innocentego III. Owładnięty żądzą anihilacji heretyków umysł najważniejszej głowy Kościoła przygotowuje plan definitywnego rozwiązania langwedockich problemów.

Czym zawinili katarzy? W jaki sposób obsesyjne myślenie jednej osoby rozwinie się w ideę przyświecającą możnym i duchownym katolickiej Europy? I jaką rolę w tym wszystkim odegra żądza? Pierwszy tom cyklu „Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna” w fascynujący sposób przedstawia zalążek wydarzeń, które przyczyniły się do anihilacji katarów. Wiara i herezja, miłość i wzgarda, cnota i grzech, posłuszeństwo i przekora nigdy przedtem ani potem nie były sobie bliższe... 


Pomyślałam... czemu nie, może potrzebuję takiej ciężkiej i krwawej historii na rozluźnienie ;-). Już przy słowach wstępu stwierdziłam, że będzie bardzo interesująco, bo czyż słowo od autorki, brzmiące: "(...) tudzież dzieje autentycznych bohaterów, którzy żadnym namiętnościom nie kładli wszak tamy." Nie brzmi zachęcająco ? Na początku wiadomo, trudno się odnaleźć. Mnogość bohaterów, tytułów i zależności rodzinnych. Jednak z każdą kolejną kartką jest coraz lepiej i w pewnym momencie wchodzi się w tę historię całkowicie. 
Zawsze lubiłam opowieści z historią w tle. Jeszcze jak opowiadają o miejscach, w których byłam albo chociaż znam je ze słyszenia to już całkiem. Violetta Domagała jeszcze nie skradła mojego serca, ale jest na dobrej drodze. Bardzo podoba mi się to, że autorka nie zagłębia się w jakieś dziwne wątki typu "ona go kocha, ale nie może z nim być, bo jest z niższego stanu". Takie coś zawsze mi przeszkadzało, zamazywało ważniejszą cześć fabuły. W Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna mamy konkrety. Wszystko się ze sobą łączy, autorka zadbała o bardzo klarowny opis postaci. Dokładnie wiemy czego możemy się spodziewać. Chyba właśnie to mnie przekonuje. Violetta Domagała udowadnia, że średniowiecze to nie tylko czas modlitw wznoszonych do Boga, ale i okres wielkich konfliktów, jeszcze większych sojuszy i spektakularnych historii (nie tylko miłosnych ;-)) Ale co się dziwić, przy takim tytule, wiadomo, ze nie będziemy się nudzić, a autorka dopiero się rozkręca, bo to jest tylko pierwszy tom tej sagi ;-)
Przed lekturą Zabijcie wszystkich, Bóg swoich rozpozna byłam sceptyczna. Średniowieeeeczeeee, serio, jakoś mi się nie wydaje to ciekawe. Lubię się tak mylić. Książka wciąga, autorka zadbała o najdrobniejszy element fabuły i tak jak w Grze o Tron, nie można się za bardzo przywiązywać do postaci ;-). Dodatkowo... to wszystko wydarzyło się naprawdę! Violetta Domagała nadała temu tylko rys fabularności. Jednak nie umniejszając Jej zdolnościom pisarskim, trzeba powiedzieć, że zrobiła to po mistrzowsku!
Na pewno nie jest to książka dla wszystkich, ale jeśli ktoś chciałby znaleźć się w Średniowiecznej Europie i zobaczyć, jak naprawdę się wtedy żyło... to zapraszam :-)


Komentarze

  1. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, choć to moje klimaty, to zapiszę ją na liste książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już wylądowała na liście książek do przeczytania, bardzo ciekawa fabuła.

      Usuń
  2. Bardzo zaciekawiłaś mnie swoim opisem tej książki. Mimo iż to nie moje tematy z chęcią do niej zerknę żeby się przekonać czy jest dobra 😁 Dla mnie osobiście słowo Eluwina nie jest jakieś szczególne, może też dla tego że już nie należę do młodzieży ładnych kikanacie lat i moda młodych jest mi już obca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też już młoda nie jestem, ale ciekawi mnie jak zmienia się nasz język ;-)

      Usuń
  3. Książka jak najbardziej dla mnie, lubię ten klimat średniowiecznej europy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł mnie zaciekawił, ale jednak lubie, jak literatura jest nierealna, boje sietakich książek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio mam bardzo mało czasu na czytanie czego bardzo żałuję, bo jest tyle ciekawych książek że chyba życia mi zabraknie aby je wszystkie poznać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie są to kompletnie moje klimaty, ale znam takich, którzy bardzo by się ucieszyli :) KasiaK

    OdpowiedzUsuń
  7. niestety ostatnio tak jak poprzedniczka brakuje miczasu na czytanie, nad czym strasznie ubolewam bo sterta rośnie

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo, że mam styczność z młodzieżą to słowo roku jest mi całkiem obce. Zadziwiające jest to co wymyślają młodzi ludzie

    OdpowiedzUsuń
  9. Powieść z czasów średniowiecza? Już ją lubię!

    OdpowiedzUsuń
  10. Tematyka książki nie jest zupełnie w moim guście, ale mój brat z pewnością się ucieszy, jak mu ją sprezentuję :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mroczny tytuł :D Chyba znam kogoś, komu by się podobał taki klimat.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tytuł zapisany! Będzie prezentem dla brata pod choinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciężka i krwawa historia na rozluźnienie - :D :D

    a ksiązkę widziałam niedawno i się zastanawiałam nad nią...

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię przenosić się w czasy średniowiecza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zdecydowanie nie moja tematyka, ale wiadomo każdy lubi coś innego. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. I dobrze, że nie ma zagłębiania się w dziwne wątki!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zabijcie wszystkich... juz sam tytuł mnie zainntrygował, a po opisie cos czuje, że to książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Eluwina-bardzo intrygujące słowo, coraz częściej natykam się na nie w Internecie. Średniowieczna Europa -taka książka na pewno mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapisuje na swojej liście książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię takie podróże w czasie. bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
  21. Książka to nie moje klimaty, ale zaintrygowaly mnie te trzy słowa młodzieżowe haha Kto by pomyślał :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Motyw uśmiercania po Grze o tron stał się bardzo popularny :D Nie wiem jednak czy to książka dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Powieści historyczne jak najbardziej to mój gatunek, ale jeżeli pisane jest takim stylem jak słowo wstępu (cytat który wstawiłaś) to chyba bym się umordowała przy czytaniu

    OdpowiedzUsuń
  24. dość interesująca pozycja, więc chętnie do niej zerknę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie słyszałam o tej książce, ale wydaje się być naprawdę ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Dziękuję za świetną recenzję ;-) Polecam Wszystkim z całego serca ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo podoba mi się ta książka. Jest idealna na Boże Narodzenie. Lubię takie historyczne klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  28. "Eluwina" - o ludzie, jak mnie to słowo irytuje! ;) Pozostałe - alternatywka i jesieniara - są nawet spoko, ale to popularne młodzieżowe powitanie jakoś nie może przejść mi przez usta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odnośnie książek - Średniowiecze kojarzy mi się bardzo żle. I niestety odnoszę nieodparte wrażenie, że obecnie w wielu aspektach znowu się do niego cofamy...

      Usuń
    2. Jesieniara mi się bardzo podoba, ale nie rozumiem jak z "elo" powstała "eluwina" :)

      Usuń
    3. Mi ta jesieniara się jakoś negatywnie kojarzy. Co do "eluwiny" to też nie mam pojęcia skąd to się wzięło, ale moje córki często z niego korzystają i śpiewają do tego piosenkę, brr...

      Usuń
  29. Nie znam tej książki. Chyba w ogóle jestem do tyłu bo to powitanie też nie pasuje 🙈

    OdpowiedzUsuń
  30. Już sam tytuł jest dosyć ... przerażający :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale super recenzja! To nie moje klimaty, ale koniecznie muszę sprawdzić te pozycje. Czuje ze pomimo zamiłowania do innego rodzaju książek to ta może skraść moje serce!

    Eluwina

    OdpowiedzUsuń
  32. Świetna recenzja, nie słyszałam jeszcze o tej książce 🤔

    OdpowiedzUsuń
  33. Przyznam, że opis bardzo mnie zaciekawił, kiedyś dużo czytalam książek w takim stylu, może sięgnę i po tą.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wygląda ciekawie, ale jakoś nie szczególnie mnie kusi ta książka by ją przeczytać..

    OdpowiedzUsuń
  35. Książki historyczne to raczej nie moje klimaty, ale raz na jakiś czas coś z gatunku przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Krwawe historie zdecydowanie nie dla nas, takich nie lubimy

    OdpowiedzUsuń
  37. Już sam tytuł bardzo mnie zaintrygował, ale z chęcią ja przeczytam bo to akurat moj gatunek ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Dzięki Tobie moja lista książek do przeczytania niemiłosiernie się wydłuża :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Jakoś tak nie bardzo mnie interesuje taka tematyka książek

    OdpowiedzUsuń
  40. Jeśli chodzi o popularne słowa, to widziałam :) A recenzja ciekawa, w ogóle pozycja ciekawa, chyba sięgnę, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo lubię książki osadzone w przeszłości.

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo ciekawa recenzja, tym bardziej ,że lubię książki o tematyce historycznej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy tytuł i ciekawe jak to wszystko się skończy....

      Usuń
  43. Ciekawa książka dawno nie czytałam takich tematów , ale filmy z czasów średniowiecza to moje ulubione może się skuszę jak będzie czas :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie jestem pewna czy to książka dla mnie, ale ciekawie się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  45. Jestem ciekawa ile ta seria będzie miała tomów. Bo zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  46. Średniowiecze to ciekawa epoka (przynajmniej moim zdaniem). Naprawdę wiele się wtedy działo, z czego nawet nie zdajemy sobie sprawy często :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Tytuł świetny, zapada w pamięć.Wydawnictwo niestety w ogóle mnie nie przekonuje, a i tematyka zdecydowanie nie moja.
    Co do "eluwiny", spotkałam się z nią po raz pierwszy, gdy zobaczyłam ranking :D Trochę ciężko mi uwierzyć w wielką popularność tego słowa. Jesieniara to coś innego. Ja czasem bywam jesieniarą, ale zdecydowanie częściej zimiarą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno jest piosenka z tym słowem i to dlatego. Ja jestem do tyłu z najnowszą muzyką, więc dla mnie to też nowość była.

      Usuń
  48. bardzo ciekawa ksiazka i tytul znaczacy

    OdpowiedzUsuń
  49. Nie moja tematyka, ale czasem sięgam po takie tytuły.

    OdpowiedzUsuń
  50. Z chęcią chciałabym się przenieść w tamte czasy, zawsze mnie to interesowało

    OdpowiedzUsuń
  51. Tytuł książki bardzo mocny, ale lubię takie silne przesłania i historie. Warto sięgnąć przecież po coś innego niż współczesne losy bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  52. Recenzja zachęca mnie do przeczytania tej powieści. Lubię książki z historycznym tłem. Średniowiecze jest jedną z moich ulubionych epok. :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Wygląda na naprawdę ciekawą książkę. Będę musiała się za nią wziąć w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  54. To zdecydowanie tematyka , która przypadła by mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  55. Zdecydowanie moje klimaty, więc chętnie po nią sięgnę :) Czuję, że to będzie strzał w dziesiątkę!

    OdpowiedzUsuń
  56. Dość intrygujący tytuł, z chęcią przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  57. Lubię tę epokę, więc chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  58. Średniowiecze to dość ciekawy okres w historii

    OdpowiedzUsuń
  59. Nie znam tej książki ani autora. Zaciekawiłaś mnie jednak i muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  60. Opis książki brzmi strasznie i ciężko. Ciekawa jestem jak ta akcja się rozwinęła po takim wstępie.

    OdpowiedzUsuń
  61. Dla mnie zupełnie nie, wolę jednak inny typ literatury.

    OdpowiedzUsuń
  62. Niestety to książka kompletnie nie dla mnie. Za żadne skarby bym jej nie przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  63. Choć nie jest to dobrze znany mi okres ani tematyka to okładka bardzo przypadła mi do gustu, może kiedyś się jej przyjrzę bliżej i sprawdzę czy mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  64. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak mnie ten tytuł ciekawi, ale mam uraz do Novae Res - niemal każda książka od nich, jaka do mnie trafiła, była taką szmirą, że nie nadawała się nawet do spalenia w kominku. :/

    OdpowiedzUsuń
  65. Nie słyszałem ani o książce, ani o autorce, ale jest coś co ciągnie do tej książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  66. Po pierwsze: "Eluwina wszystkim"? xd Potrzebowałam chwili zastanowienia, żeby zrozumieć to wyrażenie! Pierwsze słyszę xd
    A teraz na poważnie: bardzo zaintrygował mnie już sam tytuł, a recenzja tym bardziej zachęciła do lektury. Brzmi jak coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  67. ... to może być coś dla mnie - lubię tego typu książki ...

    OdpowiedzUsuń
  68. Nie dałabym rady żyć w średniowieczu, współczesne czasy wydają mi się najatrakcyjniejsze, ale poczytać o mrocznej epoce zawsze mogę, tytuł będę miała na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl