Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy. Przedpremierowa recenzja powieści Roberta Beattyego. Wydawnictwo Literackie.

 Czwartek. Ten tydzień mija naprawdę zaskakująco szybko. Niestety musiałam zupełnie odpuścić plan, ponieważ nagle pojawiło się wiele okoliczności, które nie pozwoliły na realizację wszystkiego. Trudno, zaplanuję wszystko inaczej, może tym razem się uda ;-).

Dzisiaj mam dla Was przedpremierową recenzję niesamowitej książki Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy.



Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy.

Opis wydawcy:

Uczono ją, że trzeba kraść, żeby przetrwać, że światłoluby to ucieleśnione zło, a dobrem nadrzędnym jest klan. Chciwość i zajadłość przewodzącego mu padarana doprowadziły jednak do upadku ród Feiran. Głucha Jama uległa zniszczeniu. Willa zbudowała sobie nowy świat, zdobyła nową rodzinę i pogłębiła umiejętności, które przez lata wpajała jej babka. Niestety bliskim dziewczyny (roślinom, zwierzętom i ludziom) ponownie zagraża niebezpieczeństwo. Groźni są nie tylko nie znający umiaru drwale, którzy w imię dobrego zarobku i rozwoju cywilizacji bezlitośnie karczują lasy porastające Wielkie Góry Mgliste, ale i nowa mroczna siła, która narodziła się na zgliszczach byłej siedziby Feiran... 

Czy Willa zdoła uchronić tych, których kocha? Co czeka ostatnią czarownicę z klanu leśnych ludzi? I czym są cieniste stwory niosące ze sobą przeraźliwy chłód, śmierć i zapach zgnilizny, które pojawiły się ostatnio w leśnych ostępach? Czy staną się sprzymierzeńcem, czy wrogiem dziewczyny?


I co myślicie? Bo ja zasiadałam do lektury z wielką ciekawością. Już pierwsza część Willa, dziewczyna z lasu była bardzo zachwalana przez czytelników. Niestety nie udało mi się jej przeczytać. Jednak kiedy w moje ręce wpadła druga część przygód Feiranki, miałam wielkie oczekiwania i... Robert Beatty sprostał im w 100% a nawet 200!

Natura nie jest ani dobra ani zła.

Może słyszeliście o akcji uratowania niedźwiadka przed wilkami? Rozgorzała wielka dyskusja na temat tego, czy powinno się go ratować. Natura rządzi się swoimi prawami i nie powinniśmy w nie ingerować. Z drugiej strony jeśli mamy okazję uratować czyjeś życie to czemu z niej nie skorzystać? Natura nie jest ani dobra, ani zła. Zwierzę, które zabija nie jest okrutne, to zwierzę chce przeżyć.

O tym właśnie jest Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy. O prawdziwej stronie natury. O jej magii i o tym, że głodu ludzkiej natury nie da się tak łatwo zaspokoić.

Zgarnąć z półki?

Zdecydowanie! Warto zapoznać się z tą historią zanim powstanie ekranizacja ;-). A z tego, co wiem Robert Beatty juz pracuje nad scenariuszem :-).

Tytuł:              Willa, dziewczyna z Mrocznej Jamy.
Autor:             Robert Beatty
Tłumaczenie:  Łukasz Małecki
Wydawnictwo:Literackie
Premiera:       26.01.2022



Komentarze

  1. Plany mają to do siebie, że zawsze mogą się zmienić.
    Książki jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska13 stycznia 2022 13:49

    Myślę, że nie przejdę obojętnie obok tej książki. Dziękuję za polecenie tej propozycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli fantasy będzie równe, co poprzednie, to zdecydowanie nie przejdzie się obojętnie obok ksiązki. :)

      Usuń
    2. Właśnie pamiętam, że byłaś zachwycona lekturą tamtej pozycji w odpowiednim czasie.

      Usuń
  3. Zapowiada się idealnie na wolny czas, więc rozejrzę się za tą propozycją w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już wcześniej zwróciłam na nią uwagę. Cieszę się że jesteś zadowolona z lektury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałoby się trafiać tylko na książki, które dostarczają czytelniczej satysfakcji. :)

      Usuń
    2. Niestety, nie może być tak różowo, ale zawsze można odłożyć daną pozycję.

      Usuń
    3. Czasem dopiero z wiekiem, doświadczeniem, mozna docenić smak przygody czytelniczej. :)

      Usuń
  5. Książka wpadła mi w oko. Na pewno kiedyś się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam może uda się przeczytać ją w ten lub przyszły weekend, czekam na moją młodą czytelniczkę. :)

      Usuń
  6. Sama nie wiem czy ludzie nie powinni ingerować w to co się dzieje w naturze. Sprawy niedźwiadka nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem nieźle się zapowiada ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  8. To ja będę wyczekiwać ekranizacji, a na książkę może się wcześniej skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekranizacje również z ciekawością poznam, zawsze mam mieszane odczucia w stosunku do oryginału. :)

      Usuń
    2. Z tym właśnie bywa różnie, ja też jestem zawsze ciekawa oryginału i potem robię sobie porówanie.

      Usuń
  9. Pierwsza część bardzo mi się podobała, więc drugą na pewno także przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że dzięki takim powieściom młodzież chętniej będzie garnąć się do książek. :)

      Usuń
  10. Wychodzę z założenia, że plany to jedynie wytyczne, zaś ich uaktualnianie jest sztuką. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. A książka już czeka na spotkanie, przyznam, że pierwszy tom bardzo mi się spodobał, liczę, że podobnie będzie z drugim. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie czytałam tej książki jeszcze. O tak, też jestem za tym, jeśli mamy okazję uratować czyjeś życie to należy z tego skorzystac.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak czasem bywa , że wszystkie nasze plany biorą w łeb. Ja tak często miałam w 2021 roku. Nie słyszałam o tej serii, ale kiedyś bardzo często czytałam książki od Literackiego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantasy to gatunek, którego nie lubię. Wolę ćwiczyć wyobraźnię o wiele subtelniej, niż czytając wymyślone fantastyczne historie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj nie moje klimaty :) Nie czytam tego typu książek :)

    OdpowiedzUsuń
  16. O niestety tym razem książka nie trafia w moje gusta, ale moze komuś innemu ją polecę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam o tej akcji, ale również jestem za tym by zbyt mocno nie ingerować w naturę. Bo choć bywa czasem brutalna, została tak stworzona by wszystko przebiegało tak jak trzeba ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna historia. To zdecydowanie książka, którą warto przeczytać i to przede wszystkim ze względu na jej wartość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak sądzę, więc nie przejdę obok niej obojętnie.

      Usuń
  19. akurat ta propozycja nie jest dla mnie ale wiem komu mogłabym ją polecić

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi ciekawie, wiem komu mogłabym polecić tę książkę, zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak naprawdę właśnie natura nie jest jak słodki misiaczek, ale jak brutalny niedźwiedź. Dobrze, że powstają takie lektury dla młodego czytelnika.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl