Magnesiaki (Alexander)
Lato! odczuwam pełną piersią (a uwierzcie mi, że jest czym ;-)). Tak mało czasu spędzamy w domu, że jest prawie czysto ;-). Dzieciaki nie mają kiedy nabrudzić.. Basen (najlepiej wydane 40 zł w te wakacje) i zjeżdżalnia ustawiona obok to godziny zabawy, zapewniam!
Wiadomo, że bywają dni, kiedy trzeba posiedzieć w domu, ale nie martwię się tym, ponieważ zawsze znajdę coś do zabawy.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić Magnesiaki od Alexandra.
Muszę przyznać, że jest to jedno z wydawnictw, które nie przestają mnie zaskakiwać. Nie tylko mają spory zasób gier planszowych, ale cały czas wymyślają coś nowego. Wychodzą na przeciw oczekiwaniom, które jeszcze nawet nie zostały wypowiedziane, a w niektórych przypadkach nawet pomyślane ;-).
No bo powiedzcie sami, czy znacie dziecko, które nie lubi magnesów, bo ja nie ;-). A jeśli magnesy przedstawiają coś, co dziecko naprawdę lubi to ja nie mam pytań. W Aleksandrze pracują po prostu geniusze ;-).
Wybór Magnesiaków jest duży. Są owoce, zwierzęta, maszyny, zawody. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ja jak zobaczyłam, że są maszyny rolnicze wiedziałam, że Janek będzie piszczał z radości. Mieszkamy na wsi, mamy gospodarstwo i ciągnik, więc zainteresowania mojego syna są do przewidzenia ;-). Co prawda na opakowaniu jest napisane, że najlepiej dla dzieci powyżej 3 roku życia, ale to chyba zależy od tego jak kto chce się bawić ;-).
Dla Klary wybrałam Straż pożarną. Staram się być otwarta na Jej zainteresowania, a że na razie padło na strażaków to bardzo się ucieszyłam, że i o tym pomyśleli ludzie z Alexandra.
Bardzo podoba mi się to, co przedstawiają ilustracje na magnesach. Byłam zaskoczona, że aż tyle jest sytuacji, maszyn, czy czynności, które są związane z rolnictwem i strażą pożarną.
Jakość też jest bez zarzutów. Magnesy są twarde i grube. Dobrze przyklejają się zarówno do lodówki jak i do ściany pomalowanej farbą magnetyczną.
Jeśli chodzi o same zabawy z magnesiakami to tu już jest pełna dowolność. Dla Janka zabawą jest po prostu przyklejanie magnesów, mówienie o tym, co się na nich znajduje, czy po prostu wkładanie do pudełka. Klarze trzeba było jednak wymyślić coś więcej, więc zaproponowałam całej historii z magnesów. Posiłkowałam się trochę maszynami rolniczymi, ale z samej Straży Pożarnej też da się tworzyć fajne historie.
Uwierzcie mi na słowo. To się da połączyć. Wychodzi nawet w miarę logiczna historia. No... prawie ;-).
Jak dla mnie magnesiaki to (kolejny!) strzał w dziesiątkę. Bardzo dobrze oddane są wszelkie szczegóły i dziecko (chociaż ja też dowiedziałam się paru rzeczy, np. jak wygląda kombajn do kukurydzy) może poznać tajniki różnych zawodów (strażak, policjant), miejsc (budowa, zoo, gospodarstwo rolne), czy zwierząt.
Więc, jeśli macie w domu małego człowieka, który interesuje się otaczającym go światem, to te Magnesiaki są właśnie dla niego ;-).
Za doskonałą alternatywę edukacji domowej, dziękuję Alexandrowi ;-)
Coś czuję, że chrześniak mojego męża byłby zachwycony :D On też fascynuje się wsią, choć tam nie mieszka ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio gdzieś je widziałam i niesamowicie wpadły mi w oko :) Moje dziecko bardzo by się ucieszyło :)
OdpowiedzUsuńNaklejki zawsze przyciągną, podobnie jak takie magnesiaki, mnóstwo pomysłów na zabawę. :)
UsuńU mnie dzieciaki byłyby zachwycone takimi magnesiakami :)
OdpowiedzUsuńOgromne pole dla wyobraźni i kreatywności. Można przeklejać, układać historie, a nawet wykorzystać do zabaw językowych. Super sprawa!
OdpowiedzUsuńnie znam magnesiaków, ale dla dzieci ogromna frajda
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z takimi magnesami :) Można mieć z nimi wiele zabawy
OdpowiedzUsuńNie znam, ale będzie to super prezent, dla kogoś, kogo kocham.
OdpowiedzUsuńOch, ile cudownych rzeczy jest teraz dla dzieci.
Pozdrawiam!
Irena-Hooltaye w podróży
To prawda, człowiek wchodzi do sklepu i w zasadzie gubi się w róznorodnym asortymencie, co wybrać. :)
UsuńInteresująca seria edukacyjna, do tego w fajnej formie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie ciekawie wygląda ta zabawka?
OdpowiedzUsuńMagnesy zawsze przyciągają dzieciaki, a nawet my dorośli też je lubimy, zwłaszcza jak się patrzy na kolekcje na lodówkach. :)
UsuńMoja córka byłaby wniebowzięta - ostatnio ma :fazy" na takie zabawki i właśnie szukam jej czegoś nowego, więc spadłaś mi z nieba z tym wpisem.
OdpowiedzUsuńJak wstawiłam do ogrodu na działce basen, kiedy dzieciaki były małe, to za nic nie chciały wracać do domu, chlapaniu nie było końca. :)
OdpowiedzUsuńMy też bardzo lubiłyśmy pluskać się w basenie.
UsuńMam wrażenie, że człowiek lubi wodę, nawiązanie do pierwotnego miejsca pochodzenia gatunku. ;)
UsuńAlexander robi różnego rodzaju naprawdę fajne i zajmujące gry dla dzieci.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem ich oferty, często mnie czymś zaskakują, mnóstwo pomysłów na prezenty dla dzieciaków. :)
UsuńJestem przekonana, że dzieciaki będą zachwycone takimi magnesiakami, ładna oprawa graficzna, przyciąga wzrok, a zatem cieszy. :)
OdpowiedzUsuńTakie magnesiki są naprawdę fajne. Żałuję, że nie było ich w czasach mojego dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńFakt, dziś jest taki fajny i ogromny wybór dla dzieciaków, my tego nie mieliśmy :)
UsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju magnesy, dzieciaki też za nimi przepadają, więc ten produkt jest bardzo na czasie.
OdpowiedzUsuńFajnie się zapowiada, sprawie moim dzieciakom
OdpowiedzUsuńMagnesy to fenomen taki sam,jak naklejki - a ich niewątpliwą zaletą jest fakt, że nie pozostawiają mało estetycznych,brudnych śladów ;)
OdpowiedzUsuńA do tego jeszcze poznawanie specyfiki poszczególnych zawodów - czyli łączenie przyjemnego z pożytecznym :)
UsuńJeśli chodzi o wakacje , u nas w domu plaża ;) Młody biega do piaskownicy i do basenu - a poten wnosi to wszystko do mieszkania ;)
UsuńWyglądają świetnie, musi byc kupa zabawy :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne. Myślę, ze mojemu chrześniakowi by się spodobały :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo, dzieciaki lubią magnesy. Mój syn jak był mały uwielbiał te na lodówce :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna zabawa dla młodszych jak widzę.
OdpowiedzUsuńOni mają naprawdę genialne gry dla dzieciaczków :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl, zeby uklada historie z magnesow! To na pewno bardzo pobudza wyobraznie dziecka! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA ile przy tym można poruszyć tematów do rozmów z dzieckiem. :)
UsuńBardzo ładne wydanie, wiele dzieci od razu zostanie zainteresowanych takim wydaniem.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam gry od Alexandra - kreatywność i miłość do dzieci ponad wszystko
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno nie zdawałam sobie sprawy, jak bogatą ofertę gier udostępniają, naprawdę jest w czym wybierać. :)
UsuńMamy bardzo dużo gier z Aleksandra, jednak po to nie sięgnę. Mój syn już raczej by nie chciał się tym bawić :)
OdpowiedzUsuńDzieci lubię rzeczy, które nie są standardowe. Sądzę, że przy takich magnesach zabawa jest przednia.
OdpowiedzUsuńTo jest genialna sprawa. No przynajmniej dla mnie haha, jako dziecko uwielbiałam bawić się magnesami i układać różne wyrazy czy cokolwiek na lodówce. Co do tych magnesów to również wydają mi się bardzo fajne! Jak będę mieć dzieci pewnie to będzie za jakieś 10 lat A może nawet później to producenci zabawek wymyślą coś jeszcze fajniejszego ale ja będę szukała magnesów bo to mega sprawa dla dzieciaków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Spodobała mi się ta gra, myślę że moje dzieci też by były nią zainteresowane. Ta marka gości już z kilkoma grami u mnie w domu
OdpowiedzUsuńU nas zabawki magnetyczne od zawsze cieszyły się powodzeniem. Te zestawy od Alexandra bardzo mi się podobaja.
OdpowiedzUsuńBardzo kreatywna "gra" dla dzieci! Dla mnie osobiście (starej baby) byłby to super prezent jakby nazwy były po angielsku - do nauki idealne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to się prezentuje, bardzo nam się podoba
OdpowiedzUsuńŚwietne, szczególnie te ze strażą pożarną mi się podobają! Mój synek uwielbia magnesy, więc może mu takie zakupię. :)
OdpowiedzUsuńDziś jest tyle wspaniałych gier i zabaw. Na razie nie mamy dzieci więc też tylko o wszystkim czytamy. Czasem się kusimy, bo w końcu -- czemu by nie zagrać w coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńMyślę, że z takimi magnesami można wymyślić wiele zabaw dla dzieciaków. Myślę, że mój chrześniak by się ucieszył. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja dla najmłodszych
OdpowiedzUsuńTa zabawka wydaje mi się całkiem sensowna. Podoba mi się szata graficzna i kolory. Dzieci pewnie wiedzą, jak wykorzystać takie magnesiki do zabawy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię gry od Aleksandra. Zwykle są nie tylko ciekawe, ale i mają bardzo przystępne ceny. No i można się bawić nimi bez końca.
OdpowiedzUsuńNie ma chyba dzieka, które nie kochałoby magnesów na lodówkę. Świetna propozycja do edukowania najmłodszych. Świetny pomysł, szata graficzna i samo wykonanie.
OdpowiedzUsuńNie znam również dziecka, które nie lubiłoby magnesów. Sama je uwielbiam, wykorzystuję do różnych zabaw i eksperymentów również na szkoleniach.
OdpowiedzUsuńKolejna fajna opcja na prezent dla najmłodszych, myślę, że wiele dzieci ucieszyłoby się z takiej zabawki :)
OdpowiedzUsuńJa też korzystam z ciepłych dni, szczególnie, że nie ma ich zbyt wiele w tym roku.
Ciekawe rozwiązanie. Może kupię chrześniaczkom.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na prezent dla dziecka.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z takimi zabawkami. Mój syn uwielbia wszystko, co związane ze strażą, więc byłby zadowolony z takiego prezentu.
OdpowiedzUsuńTaka zabawa z magnesami jest pewnie dla dzieci świetna.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te ich propozycje do zabawy dla dzieci. Mają spory asortyment i wybór. Są też bardzo korzystne cenowo. Mamy kilka rzeczy tej marki, ale tych magnesów jeszcze nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńPamiętam że jak moje rodzeństwo było małe, miało całkiem sporo różnych gier właśnie od Alexandra. Fajnie że wciąż tworzą różne ciekawe nowości
OdpowiedzUsuńŚwietne dla tych najmniejszych, ale też trochę większych Dzieciaków ;)
OdpowiedzUsuńMój synek byłby zachwycony tym zestawem. :)
OdpowiedzUsuń