Najlepszy prezent pod choinkę!

 Sobota. Udało nam się upiec pierniki! Niestety wyszły totalnie bezkształtne, ale za to jakie smaczne, już ich nie ma! Także jutro podejmiemy kolejną próbę, mam nadzieję, że bardziej udaną :-). A jak Wam minęła sobota?

Rano zaprezentowałam Wam przepiękne wydanie jednej z mojej ulubionej serii książkowej. Teraz chciałabym pokazać moją drugą miłość - skarpetki.


Idealny prezent na święta nie ist...

Kto nie dostał skarpetek pod choinkę niech pierwszy rzuci kamieniem! Szczerze powiedziawszy już za młodych lat takie prezenty cieszyły mnie najbardziej - praktyczne. Do tej pory pamiętam wełniane skarpetki, które grzały moje stopy lepiej niż niejeden kocyk, ah wspomnienia... A jak już przy nich jesteśmy to...

Skarpetki z nutą nostalgii.

Lubię sprawiać moim bliskim prezenty nietuzinkowe, ale praktyczne. Dlatego zawsze szukam czegoś unikatowego i z lekką nutką humoru. Kiedy trafiłam na skarpetki Geek Socks, wiedziałam że tego właśnie szukałam.

Na moim instagramie pojawiła się już krótka zapowiedź tego, co chcę Wam dzisiaj zaprezentować. Widziałam, że spotkało się to z dużym zainteresowaniem, a więc przedstawiam Wam skarpetki od Geek Socks.

Niedawno uświadomiłam sobie, że brakuje na polskim rynku rzeczy związanych z naszą kulturą, czy historią. Z każdej strony jesteśmy bombardowani działaniami marketingowymi różnych bardzo komercyjnych molochów. A gdzie miejsce na nasze rodzime rzeczy?

Brakowało tego, sami przyznajcie. Teraz na szczęście dochodzą do głosu ludzie z mojego pokolenia i zaczynają pojawiać się takie rzeczy jak właśnie skarpetki ze szpiegiem z krainy deszczowców, czy skarpetki z Bolkiem i Lolkiem. Cuda prawda?

Póki co szkoda mi ich trochę zakładać, bo nikt ich nie zobaczy, ale są tak cudowne i urocze, że jestem skłonna założyć je nawet do sandałów, aby odpowiednio je wyeksponować ;-). A tak serio to czekam na święta żeby zrobić furorę przy wigilijnym stole :-).

Oczywiście to nie jedyne wzory dostępne w Geek Socks. Ja przed świętami zapoluję chyba jeszcze na te ze Smokiem Wawelskim i Bartolinim Bartłomiejem herbu Zielona Pietruszka. Nie widzieliście ich? Zatem koniecznie zajrzyjcie do Geek Socks ;-).





O porankach słów kilka.

 Niedziela. Dzisiaj cały dzień przeleżałam. Jakoś ten tydzień dał mi tak w kość, że dzisiaj postanowiłam po prostu odpocząć i chociaż teraz mam trochę poczucie straconego dnia to mimo wszystko uważam, że było warto. A Wam jak mija długi weekend? 

Dzisiaj chciałabym opisać okołoksiążkowe tematy, które sprawiają, że czytanie zawsze kojarzy się z czymś przyjemnym. Ciekawi, co mam na myśli ;-)?


Ciepłe i wygodne skarpetki to podstawa!

Podstawa wszystkiego! Dobrego samopoczucia, zdrowia, czy nawet chęci do życia. Serio! Nie cierpię kiedy marzną mi stopy, wtedy świat wydaje się jakiś taki ponury i zimny. Dlatego bardzo ważne dla mnie jest wyrób odpowiednich skarpetek, bo to że mają być ciepłe to jedno, ale mają być też fajne żeby nie było nudno ;-).



Skarpetki damskie to temat rzeka. Długie, krótkie, baleriny, 3/4, no jest w czym wybierać. Uwielbiam kiedy skarpetki opowiadają jakąś historię lub są po prostu zabawne. Dlatego kiedy do mojego życia wkrada się jakaś rutyna i marazm, zakładam kolorowe skarpetki i życie od razu nabiera barw. Naprawdę! Sami spróbujcie!




Podoba mi się też to, że zapanowała moda na dwa różne wzory na każdej stopie. Dzieci temu spójną tematycznie całość można przedstawić w szerszym aspekcie. Np prezentowane poniżej grzyby. Jedna skarpetka jest grzybowa, druga przypomina swoim wzorem muchomora. Jak dla mnie rewelacyjne połączenie, nie uważacie?




Zgarnąć z półki?


O tak! Zdecydowanie! Skarpetki to podstawa, pamiętajcie o tym i wybieracie rzeczy, które po prostu Was uszczęśliwiają, tak jak mnie fajne skarpetki, w których idealnie się czyta 😉



Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl