Klasyka literatury światowej w nowej, ciekawszej formie.

 Wtorek. Deszczowo u mnie za oknem, ale mnie to cieszy, przynajmniej nic nie pyli ;-). A Jak Wam mija ten dzień, doszliście już do siebie po długim weekendzie?

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować kontynuację jednej z moich ulubionych serii. Serii, która pozwala poznać klasykę literatury w mojej ulubionej, komiksowej formie.  Zapraszam na recenzję.



Klasyka literatury w wydaniu komiksowym.

Nie ukrywam, że bardzo czekałam na te części. Wkraczamy właśnie w moją ulubioną epoką w literaturze i te komiksy pochłonęłam z zawrotną prędkością. Potem dopiero mogłam skupić się na detalach. Jednak kiedy nie spowalniają nas wszelkiego rodzaju opisy, akcja toczy się naprawdę wartko.
Zresztą sami zobaczcie.














 
Przyznajcie sami, piękna sprawa! Dzięki tym komiksom te historie stają się naprawdę atrakcyjne dla młodego odbiorcy. Aż chce się je czytać po prostu!

Zgarnąć z półki?

Zdecydowanie! Ja już nie mogę się doczekać kolejnych tomów!


Klasyka literatury w komiksowym wydaniu.

 Piątek. Ufff. Już zapowiedziałam dzieciom, że jutro śpię do południa i do tego czasu nie mam zamiaru się podnosić. Ah, było by miło tak móc, ale... wiadomo jak jest z dziećmi w weekend ;-). A Wy jakie macie plany na ten czas?

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kontynuację serii Klasyki literatury w komiksowym wydaniu. Tym razem Egmont pokusił się o dwie, niesamowicie emocjonujące historię.


Klasyka literatury w komiksowym wydaniu

Miałam okazję już pisać o tej serii. Bestselery że światowych list klasyki literatury przestawione w komiksowej wersji. Jak dla mnie idealne połączenie 😉, ale...

Nie będę Wam tu streszczać fabuły, bo uważam, że każdy gdzieś kiedyś słyszał o tych tytułach lub oglądał jakieś ekranizacje tych powieści. Chciałabym zwrócić uwagę na coś innego.

To nie są ładne historie.

Klasyka literatury to nie są ładne historie. Zazwyczaj opowiadały o trudnych momentach naszych dziejów lub mrocznej stronie ludzkiej natury. Nie inaczej jest w przypadku tych dwóch tytułów. Okrucieństwo, niesprawiedliwość, upodlenie, chciwość... Jak się to czyta? Ciekawie, jednak na pewno nie chciałabym aby te komiksy wpadły w ręce moich dzieci. Zresztą, sami zobaczcie dlaczego.











Zgarnąć z półki?

Nie zrozumcie mnie źle, uważam że to naprawdę dobry pomysł z tą komiksową wersją klasyki literatury. Ja totalnie zanurzyłam się w tej lekturze. Jednak trzeba mieć na uwadze to, ze to komiksy dla zdecydowanie starszego czytelnika.






Lektury w wersji komiksowej. Nowości od Egmontu.

 Niedziela. Coś ostatnio nie mogę spać. Sama z siebie wstaję ok. 6 rano niezależnie od dnia. Chyba muszę wytarzać się w śniegu żeby porządnie się zmęczyć ;-). A Wam jak mija niedziela?

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować świetne komiksy na podstawie klasyki literatury, które długi czas była na liście lektur. Ciekawi jak to wyszło, zapraszam do recenzji :-)


Komiksowe adaptacje literatury.

Dzieci chętniej sięgają po książki z obrazkami. Niezależnie od wieku. Sama lubię kiedy książka zawiera jakieś ilustracje. Dlatego kiedy zobaczyłam, że Egmont pokusił się na wydanie komiksowych adaptacji literatury, wiedziałam że to będzie dobra lektura.

Przygody Tomka Sawyera.

Twórczość Marka Twaina jest mi znana tylko adaptacji filmowych. Jakoś nie było mi po drodze do jego książek, ale myślę że wszystko jest do nadrobienia :-). Póki co mogłam cieszyć się lekturą komiksu, który został naprawdę fajnie wydany.

Klasyki literatury mają to do siebie, że mają w sobie uniwersalne treści, dlatego zawsze dobrze się je czyta, niezależnie od czasów. Kiedy zasiadałam do lektury Przygód Tomka Sawerya byłam bardzo ciekawa, czy został zachowany ten specyficzny klimat miasteczka położonego nad Missisipi. Udało się. Z wielką przyjemnością czytałam ten komiks.





Ivanhoe.

Tej historii wcześniej nie znałam. Ba, nawet o niej nie słyszałam, ale zawsze lubiłam eposy rycerskie, więc wiedziałam że na pewno mi się spodoba. Nie myliłam się. Akcja jest dynamiczna, postaci dobrze wykreowane, główny bohater spełnia pokładane w nim oczekiwania, a tło historyczne dobrze zarysowane. Lektura tego komiksu to po prostu czysta przyjemność :-).






Zgarnąć z półki?

Zawsze warto sięgnąć po klasykę literatury. Nie ważne w jakiej formie. A że ta forma jest bardzo przystępna zarówno dla dzieci, młodzieży i dorosłych to nie ma się co wahać, czy zastanawiać. Dzięki ilustracjom omijają nas nudne opisy przyrody, więc mamy akcję w czystej postaci. A to zawsze jest wciągające i ciekawe, prawda :-)?

Tytuł:               Przygody Tomka Sawyera/Ivanhoe

Seria:               Adaptacje literatury

Scenarzysta:    Stefano Enna

Ilustracje:         Stefano Garau

Tłumaczenie:    Nika Sztorc

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:          23.11.2022




 

nowy, piękny Gatsby?

 Czwartek. Dzisiaj nie będzie mangowo, ale pozostaniemy w klimacie historii ilustrowanych. Mam dla Was powieść Wielki Gatsby. Historia ta została pierwszy raz opublikowana w 1925 roku i od tamtego czasu cieszy się niesłabnącą popularnością. Doczekała się paru reedycji książkowych, czterech filmów i powieści graficznej. I właśnie o tej ostatniej chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć.


Wielki Gatsby powieść graficzna.

Sporo słyszałam o tej historii, ale do tej pory nie udało mi się sięgnąć po książkę. Za to adaptacje filmowe znam chyba na pamięć. Tak, wiem że często ekranizacja nie oddaje klimatu książki i najlepiej by było w końcu znaleźć czas na przeczytanie, ale póki co mogę cieszyć się przyjemnością z lektury powieści graficznej.

Nick Carraway przyjeżdża do Nowego Jorku z nadzieją na rozwój kariery bukmacherskiej. Wielkie Jabłko kusi obietnicą spełnienia amerykańskiego snu o sławie i bogactwie. Jednak od czegoś trzeba zacząć. Nick wynajmuje skromną chatkę w West Egg. Szybko okazuje się, że okolica nie jest tak spokojna jak mu się wydawała. Jego sąsiad, tajemniczy Gatsby co noc organizuje huczne imprezy, na których zjawia się śmietanka towarzyska miasta. Co stanie się kiedy Nick pozna Gatsbyego? Czy to odmieni jego życie? Kim jest tajemniczy Gatsby i czego oczekuje od głównego bohatera? Na wszystkie te pytania znajdziecie odpowiedź w Wielkim Gatsbym.

Nowy Gatsby?

Często jest tak, że nowe wydania dobrze znanych książek wnoszą coś nowego do historii. Czasami jest to inny przekład, innym razem są to właśnie ilustracje. Wstęp do Wielki Gatsby. Powieść graficzna napisała wnuczka autora - Blake Hazard. Byłam bardzo ciekawa, czy długoletnie poszukiwania odpowiedniej osoby do stworzenia powieści graficznej się powiodły i... powiem Wam szczerze, że moim zdaniem tak.

Podoba mi się lekkość i zwiewność z jaką Aya Morton prezentuje klimat Gatsbyego. Lata dwudzieste XX  wieku w Ameryce nie były łatwe. Koniec wojny, prohibicja i stracone marzenia. To wszystko dałą początek dążeniom do wielkości. Miało  sprawić, że USA będą największym mocarstwem świata, ale jak wiadomo początki zawsze są trudne. I tu pojawia się Gatsby. Człowiek znikąd z wielką willą i niewyobrażalną ilością pieniędzy. Każdy chce poznać jego tajemnicę. Każdy ma nadzieję być taki jak on. Ale... czy Gatsby to taki ideał?





Podoba mi się też oszczędność adaptacji tekstu Freda Fordhama, który pracował również przy powieści graficznej Zabić Drozda Harpera Lee. Widać, że wie na co zwrócić szczególną uwagę i jak zaplanować poszczególne wydarzenia. Przy takiej konstrukcji tekstu, płynnie przechodzi się przez tę historię. Nawet się nie spostrzegłam kiedy dotarłam do końca (chociaż przecież doskonale znałam tę historię i wiedziałam, co po sobie następuje)

Piękny Gatsby?

Oj tak. Myślę, że Francis Scott Fitzgerald byłby dumny z takiej adaptacji. A czytelnicy, którzy dopiero sięgają po tę historię będą nią oczarowani. Całość sprawia wrażenie reliktu z przeszłości. Myślenie tak odmienne od naszego, pragnienia, które dzisiaj można spełnić podczas jednych zakupów, uczucia których nie da się opisać w jednym zdaniu... Coś pięknego!

Zgarnąć z półki?

Tak. Jest to wspaniale zaadaptowana powieść, przy której na pewno nie traci się czasu. Ja bawiłam się wybornie i Wam też polecam tę rozrywkę, drodzy przyjaciele :-)

Tytuł:                    Wielki Gatsby

Seria:                    powieść graficzna 

Ilustracje:             Aya Morton

Adaptacja tekstu:  Fred Fordham

Autor:                    Francis Scott Fitzgerald

Wydawnictwo:        Jaguar

Premiera:               13.10.2021


A jeśli chcecie więcej wspaniałych i porywających powieści(tych graficznych też), szukajcie wśród nowości Taniej Książki.



Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl