Gra, która ćwiczy pamięć i pobudza ciekawość. Recenzja Klik Klak od MultiGry.
Obiecałam, że będę częściej i oto jestem. mam totalnie zwariowany tydzień. Nie narzekam, lubię kiedy dużo się dzieje. Żałuję tylko, że musiałam odpuścić ćwiczenia. Nie ma jednak tego złego, przynajmniej czuję, jak bardzo mi ich brakuje ;-).
Tymczasem dzisiaj chciałabym Wam przedstawić super szybką, prostą i fajną grę dla całej rodziny. Przed Wami Klik Klak.
Klik Klak, czyli Klucz i Kłódka.
Uwielbiam kiedy gry są proste i szybkie. Wtedy rozgrywka się nie nudzi i można zagrać parę emocjonujących partyjek. Dokładnie tak jest w Klik Klak, gdzie która ćwiczy pamięć i pobudza ciekawość. Naszym jedynym zadaniem jest odnalezienie pary - kłódki i klucza, która do siebie pasują. Ale... nie jest to takie proste zadanie, ponieważ ich położenie może ulec zmianie.
Pary.
Na początku myślałam, że to klasyczne MEMO. Szukasz pary albo takich samych albo pasujących do siebie rzeczy, ale szybko okazało się, że to nie do końca prawda. W Klik Klak mamy po 20 kłódek i kluczy w różnym kolorze (brązowy, szary, granatowy, zielony, żółty i czerwony). Każdy kolor jest inaczej punktowany, a dodatkowo kiedy znajdzie się parę zieloną lub czerwoną mamy dodatkowe opcje. W przypadku zielonego jest to zmiana położenia wszystkich kartoników, w przypadku czerwonego dodatkowy ruch (czyli odkrycie dwóch nowych kartoników). Wygrywa oczywiście ten, kto pierwszy dojdzie na metę.
Inne opcje gry.
Na zaprezentowanych zdjęciach przedstawiam Wam tylko jedną z opcji gry. Równie dobrze można odkryć np. wszystkie kłódki i szukać do nich kluczy (lub odwrotnie), albo odkryć wszystkie karty i je pomieszać. Możliwości jest sporo, a że gra jest dynamiczna i zmienna, rozgrywka w ogóle się nie nudzi.
Zgarnąć z półki?
Tak. Klik Klak to gra dla całej rodzinny. Poziom trudności można ustawić zarówno pod młodszych jak i starszych, dzięki czemu każdy będzie czerpał przyjemność z rozgrywki. Myślę, że to idealna gra na tę przedłużającą się już nieco zimę. Także zdecydowanie polecam :-)