Dzień dobry w środę! Dziś nietypowo witam Was książkami, które swoją premierę miały już dawno temu, aleeeee dzięki nowemu wydaniu zyskały na wartości. Dlaczego? Bo tę serię powinien znać (a najlepiej mieć) każdy fan fantastyki. Mowa oczywiście o Grze o Tron G.R.R. Martina.
Dzień dobry w poniedziałek. Przed nami kolejny obiecujący tydzień. Jakie macie plany? Bo ja korzystając z jesiennej aury, nadrabiam książkowe zaległości.
Dlatego dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam najnowszą powieść Jacka Piekary "Miasto słowa bożego"
Dzień dobry w poniedziałek! Trochę mnie tu nie było, ale potrzebowałam odpoczynku i przemyślenia dalszych działań. Wracam do Was z nową energią i paroma nowymi pomysłami. Jesteście ciekawi, co dla Was zaplanowałam?
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować drugi tom powieści Marty Mrozińskiej, która podbiła polski rynek fantastyki. Wszystko za sprawą Bory, głównej bohaterki, która wyrusza ratować świat. Przed czym? To się jeszcze okaże, bo zagrożeń jest wiele.
Dzień dobry w poniedziałek! Przed nami kolejny emocjonujący tydzień. Co macie w planach. Bo ja z braku zajęć 😉 zagoniłam męża do poważniejszego remontu. A co tam 😉.
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować kolejna część rewelacyjnej serii Douglasa Adamsa. Niektórzy pewnie już wiedzą o co konkretnie chodzi, prawda?
Dzień dobry w poniedziałek. Dzisiaj miałam dzień wolny i naprawdę totalnie się leniłam. Było super 😉. Dlatego nie mogę narzekać na początek tygodnia. A Wam jak się zaczął?
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która uważam za jedną z lepszych jaką miałam okazję czytać w tym roku. Jest w niej wszystko, co lubię - mitologia, magia i źli (ale dobrze wykreowani) bohaterowie. Zapraszam na recenzcje Jeleniego sztyletu.
Dzień dobry w poniedziałek, ale ten czas zasuwa, za nami już połowa lutego, a ja jeszcze nie ruszyłam z postanowieniami noworocznymi 😉. No nic może w przyszłym roku uda się je zrealizować. A jak Wam mija luty, szykujecie się już na nadchodzącą wiosnę?
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę autorki bliskiej memu sercu, ponieważ mam przyjemność znać ja osobiście, a jej dar do snucia historii zawsze sprawia, że nie można się od nich oderwać. Poznajcie Ani Słowa o Rodzinie Alicji Filipowskiej.
Dzień dobry w poniedziałek. Zaczęliśmy już kalendarzową jesień, więc pomimo sprzyjającej aury, wyciągnęłam już kurtki, kocyki i duże kubki na herbatę. A Wy przygotowujecie się już do ochłodzenia?
Dzisiaj przygotowałam dla Was recenzję książki, która bardzo mnie zaskoczyła. Zaskoczyła mnie swoją przewrotnością i nieszablonowością. A wszystko przez pewną królową i jej córki...
Dzień dobry w poniedziałek. Długo zbierałam żeby wrócić do wpisów i gdzieś cały czas chodzi mi po głowie, że jednak ta forma recenzji jest już trochę przestarzała i lepiej poświęcić więcej czasu chociażby na instagrama. Z drugiej strony mam taki sentyment do tego bloga, że nie mogłabym go porzucić. Co finalnie postanowię... na pewno się dowiecie ;-).
Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam rewelacyjną serię (ma być trylogia, ale na razie ukazały się dwa tomy) Dzieci starych bogów, która totalnie wbiła mnie w fotel i pochłonęła w całości. Dawno nie miałam takie przyjemności z czytania, dlatego z niecierpliwością czekam na finałowy tom!
Dzień dobry w poniedziałek! W końcu pogoda się unormowała i patrząc za okno nie zaskakuje mnie kolejna śnieżyca lub nie rażą promienie słońca. Czekam już tej wiosny, chyba jak każdy 😉.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić wyjątkowa książkę, z którą ostatnio przyszło mi się zmierzyć. Dlaczego piszę tak tajemniczo? Ponieważ ta potężna cegła (prawie 600 stron) to kawał historii i to nie byle jakiej.
XVI wiek, Pomorze, rody szlacheckie. Kto dobrze orientuje się w historii, wie że w tym okresie sporo się działo, kto tak jak ja ma tylko ogólny zarys wydarzeń z tamtych czasów na pewno jest świadomy tego, że w opowieściach o polskich panach zawsze się coś dzieje 😉.
Sporo słyszałam o Elżbiecie Cherezińskiej, ale jakoś wcześniej nie znalazłam czasu na jej twórczość. Jednak nie żałuję tego, że dopiero teraz spotkałam się z jej książkami. Dlatego? Ponieważ do pewnego rodzaju literatury trzeba być odpowiednio dojrzałym. Autorka zadbała o każdy detal, dlatego szkoda było by tego nie potrafić docenić.
Jedna z najstarszych rodzin Pomorza. Kiedyś bardzo wpływowa, teraz zapomniana i zubożała. Tak niestety toczą się koleje losu. Dlatego kiedy Sydonia von Bork zostaje oskarżona o zabicie księcia, sprawy zaczynają mieć totalnie zwariowany obrót. Jak do tego doszło? Kto skorzysta na tym skandalu? Czy Sydonii uda się udowodnić swoją niewinność? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w najnowszej książce Elżbiety Cherezińskiej.
Uwielbiam czytać takie historie. Dopowiadające i porządkujące o postaciach ważnych i często nieznanych. Nie słyszałam wcześniej o Sydonii von Bork. Cieszę się, że mogłam poznać jej historię. To naprawdę wyjątkowa kobieta, a Elżbieta Cherezińska potrafiła pokazać jej niezwykłe losy.
Tytuł: Sydonia. Słowo się rzekło.
Autor Elżbieta Cherezińska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Premiera: 21.02.2023
Poniedziałek. Jak to miło z jego strony, że nadszedł i wygospodarował mi trochę więcej czasu. A może to ta pobudka po 5... Ważne, ze jest chwila na przyjemności. A co może być lepszego od zaserwowania Wam recenzji książki, która bardzo wpłynęła na moje życie? Nic.
Stara-nowa fantastyka
Są książki, które się nie starzeją. Lata mijają, a one dalej są bardzo popularne. Dlatego przeglądając fantastykę w Taniej Książce, wcale mnie ta pozycja nie zaskoczyła. No może trochę, bo zupełnie przegapiłam jej zapowiedź, ale spodziewałam się tego. Zbyt pokrętnie? To wszystko przez tę książkę! Nieprawdopodobne!
To nie jest moje pierwsze spotkanie z tą historią. Miałam szczęście, zupełnym przypadkiem wypożyczyć ją bardzo dawno temu z biblioteki. Przyciągnęły mnie tam, co prawda zupełnie inne powody (internet), ale finalnie wypożyczyłam książkę, zaskakujące prawda ;-).
Książka, którą trzeba mieć na półce.
To właśnie ten typ! Znamy go dobrze. Niby przeczytany, zapamiętany, lubiany, (już) niepotrzebny..., ale jak ktoś przychodzi i pyta o książkę godną polecenia dla osoby, która nie czyta książek, wyciągasz i masz jak znalazł. To jest właśnie cały urok Autostopem przez galaktykę. Nada się dla każdego!
Po co podróżować po galaktyce?
Powodów może być parę, a nawet mogą się od siebie różnić, ale Artura Denta to prawdopodobnie brak innego wyjścia. Ziemia została zniszczona pod budowę hiperprzestrzennej trasy szybkiego ruchu. Plany oczywiście były udostępnione, ale ludzie musieli to przeoczyć. Nie było już czasu na skargi i zażalenia. Nasza planeta po prostu przestała istnieć. Na szczęście Artur miał przyjaciela, bezrobotnego aktora, ups, przepraszam, to znaczy galaktycznego autostopowicza, który zatrzymał się na Ziemi, na jakieś 15 lat. To właśnie dzięki niemu ocalał ostatni ziemianom (przynajmniej w założeniu ostatni). Co się działo potem i jaka jest odpowiedź o sens życia, na pewno Wam nie powiem. Sami musicie odbyć tę podróż!
Angielski humor nie zawsze bawi
Sekretem tej książki jest kipiący absurd. Kiedy mózg jest na granicy szaleństwa, bo dostaje informacje o rzeczach tak sprzecznych, że aż możliwych, przewracasz stronę i...nieprawdopodobieństwo zostaje osiągnięte, jesteś w każdym miejscu we wszechświecie. Tak, tak, naprawdę to się da zrobić.
Cwaniakuję, bo znam już tą historię. Jednak pamiętam moje pierwsze spotkanie z nią. Byłam bardzo zagubiona i z wielką niepewnością śledziłam dalsze losy bohaterów. Teraz po latach świetlnych od tego wydarzenia wiem, że po prostu zbyt mocno trzymałam hamulec bezpieczeństwa zwany racjonalnym myśleniem.
Cytat dnia
Długo myślałam nad odpowiednią sentencją, w końcu postawiłam na zupełny przypadek. W innym wypadku musiałabym przepisać całą książkę! Teraz już nie jestem pewna, czy był to przypadek, czy może coś nieprawdopodobnego.
"- Ten człowiek chce zburzyć mój dom!
Ford spojrzał na Artura zdziwiony.
- Przecież może to zrobić, jak ciebie nie będzie."
A to dopiero początek tej historii...
Kosmiczne ilustracje
Do tej konkretnej wersji skusiły mnie ilustracje. Po ekranizacji Autostopem przez galaktykę w 2005 roku miałam narzucony pewien obraz. Dlatego kiedy na okładce zobaczyłam Marvina w zupełnie innej wersji, byłam bardzo ciekawa tego, jakie jeszcze ilustracje kryją się w środku. Nie zawiodłam się. Chris Riddell niejednokrotnie pokazał, że umie tworzyć doskonałe ilustracje.
Tytuł: Autostopem przez galaktykę
Autor: Douglas Adams
Ilustracje: Chris Riddell
Wydawnictwo: Zysk i S-Ka
Premiera: 05.05.2021
Za możliwość odwiedzenia starych kątów dziękuję Taniej Księżce.