Środa 24 listopada. Już za miesiąc Wigilia! Szykujecie się? Bo ja tak! Na razie przygotowuję dzieci żeby przez najbliższe 30 dni były grzeczne ;-).
Jak już niejednokrotnie podkreślałam, nie lubię Świąt Bożego Narodzenia. Nie oglądam świątecznych filmów, nie czytam takich książek, po prostu nie. Ale to nie znaczy, że nie chcę pokazywać magii świat moim dzieciom. Ja mogę tego nie lubić. Ba! Nawet Klara i Janek nie muszą, ale zanim zdecydują, chcę im pokazać jak... cudowne mogą być święta.
Wideo od Świętego Mikołaja
Straszycie dzieci Mikołajem? Wiecie, bądź grzeczny, bo Mikołaj wszystko widzi. Posprzątaj, bo Mikołaj patrzy, i tak dalej, i tak dalej. Ja nie. Nie widzę takie potrzeby. Patrząc na własne doświadczenia... to się po prostu nie sprawdza ;-). Co innego pozytywny przekaz. Mikołaj Cię widzi, pamięta o Tobie. To jest obraz jaki powinniśmy tworzyć dla naszych dzieci.
Co zamiast Kevina w święta?
Parę dni temu na fanpage Skarbów na półkach rozgorzała dyskusja na temat kultowego filmu "Kevin sam w domu". Otwarcie przyznałam, że nie lubię tej historii i jej nie oglądam. Komentarze były różne, niektórzy lubią inni tak jak ja nie lubią, ale jest to jakaś część polskiej tradycji świątecznej, którą warto znać.
Mam dla Was propozycję fajnej alternatywy na święta. Nawet ja, Grinch totalny mogłabym oglądać to wideo bez końca (to ten moment, kiedy moje serce topnieje i robię się dobra ;-)). Mowa o
wideo od Mikołaja.
Jak stworzyć wideo od Mikołaja?
Bardzo prosto! Wystarczy wejść na stronę
Elfi.pl, wybrać wideo, które nas interesuje (chociaż powiem Wam, że ciężko jest wybrać, bo wybór jest duży), wybrać teksty, które Mikołaj skieruje do naszych dzieci oraz zdjęcia, które będą wyświetlone podczas filmu. Tylko tyle i aż tyle.
Powiem Wam, że wzruszyłam się bardzo już podczas tworzenia tego filmu. Kiedy zobaczyłam efekt końcowy to ukradkiem ocierałam łzy wzruszenia. To jest takie urocze! Gdybym ja w dzieciństwie dostała taki film od Mikołaja zapamiętałabym to do końca życia.
Nie wiem ile razy oglądaliśmy ten film. Dzieci wykorzystują każdą okazję żeby ponownie go zobaczyć. Babcia nie widziała? Oglądamy! Dziadek nie słyszał? Oglądamy! Jest niedziela? Oglądamy!
Czy warto skorzystać z Elfi.pl?
Żałuję, ze zrobiłam to tak późno. Jestem nie tylko zachwycona, ale i wzruszona wspomnieniami, jakie pozostaną w pamięci moich dzieci. Także polecam. Ja na pewno będę jeszcze korzystać :-).