Za duży na bajki 2. Kontynuacja bestsellerowej powieści Agnieszki Dąbrowskiej.

 Dzień dobry w poniedziałek! Ależ ten czas zasuwa. Maj mam tak zapracowany, że nie wiem w co ręce włożyć i mam wrażenie, że sama gubię się w tym wszystkim. Jednak nie ma co narzekać, trzeba brać się w garść i ogarniać. Prawda? Wy też czasami zakopujecie się w zbyt dużej ilości obowiązków?

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która porywa od pierwszych stron. Wszystko za sprawą pewnego chłopca, który jest za duży na bajki i to po raz drugi ;-).



Za duży na bajki 2

To kontynuacja bestsellerowej serii Agnieszki Dąbrowskiej opowiadającej o Waldku, nastoletnim chłopcu, który przestaje być już dzieckiem. W najnowszym tomie autorka skupia się na bardzo złożonych tematach jakimi są związki i nowi partnerzy rodziców oraz poszukiwanie własnych korzeni. Czy Waldkowi uda się polubić nowego chłopaka mamy? Jak przebiegnie spotkanie głównego bohatera z ojcem? No i czy gamingowe trio zdobędzie mistrzostwo?! Na to i wiele innych pytań uzyskacie odpowiedź w najnowszym tomie Za duży na bajki 2

Za sukcesem tej serii stoją dobrze wykreowani bohaterowie, rzeczywista fabuła, z którą można się identyfikować i wpleciony tam humor, który potrafi rozbawić do łez. Trudne tematy (w pierwszym tomie była to choroba mamy, w drugim nowy związek rodzicielki) sprawiają, że Waldek jest bardzo współczesną postacią. Młodzież bardzo łatwo odnajdzie w nim swoje własne rozterki i emocje. Dzięki czemu łatwiej będzie im zrozumieć samych siebie.

Dodatkową popularność dla tej serii zdobył serial stworzony dla Netflixa. Ekranizacja okazała się wielkim hitem na międzynarodową skalę, dlatego 15 marca do kin weszła druga jej część.




Muszę przyznać, że byłam bardzo zachowawcza jeśli chodzi o opinię dla tej książki. Dopóki jej nie poznałam od środka ;-). Bałam się, że będziemy mieli kolejny, odrealniony obraz współczesnej młodzieży i jej problemów. Tymczasem Agnieszka Dąbrowska wcale nie nie koloruje rzeczywistości przedstawionej w książce, tylko realnie pokazuje każdy detal z życia bohaterów.

Czyta się to bardzo dobrze i już po lekturze mogę śmiało powiedzieć, że żałuję, że dopiero teraz udało nam się przeczytać tę serię.





Zgarnąć z półki?

Tak! i to najlepiej obie części na raz. Czyta się je super szybko, a tematy, które zostają do rozważań i rozmowy naprawdę potrafią poukładać wiedzą o świecie i sobie samym. Jeszcze raz gorąco polecam!







Mała Tarmosia przedstawia borsuczy świat

 Dzień dobry w ten zimowy, marcowy poniedziałek. Czy Was też zaskoczył śnieg za oknem? Bo mnie bardzo, wręcz nie mogłam się pozbieram, a podobno w Rio de Janeiro rekordowe upały... Co się dzieje z tą nasza planeta...

Pozostając w temacie natury chciałabym Wam dzisiaj przedstawić urocza serię o pewnej małej borsuczce, która pokazuje nam swój świat.


Mała Tarmosia.

Przyznam się Wam szczerze, że jeśli chodzi o naturę długo byłam mocno nie zainteresowana tematem. Nie wiem, czy sprawiło to wychowywanie w większym miasteczku, czy własne upodobania i zainteresowania, czy w końcu brak w ogóle zaciekawienia tematem. Sytuacja zmieniła się kiedy pojawiły się dzieci. Chciałabym im pokazać i wyjaśnić cały świat. Zainteresować ich wszystkim wokół, zachwycić ich. Dlatego bardzo chętnie sięgamy po książki przyrodnicze. Dzieciaki chłoną ten materiał, wykorzystując go później w przedszkolu, czy po prostu w zabawie. Dlatego kiedy zaproponowano mi recenzje Tarmosi, wiedziałam że będzie to cudowna lektura.

Skusiły mnie oczywiście już same ilustracje. Ania Grzyb totalnie trafiła w stylistykę tej historii. Jest zarówno uroczo i realistycznie. Spójrzcie tylko.











O czym opowiada ta seria? Chyba nie będzie dla Was zaskoczeniem, że o małej borsuczce imieniem Tarmosia, która przedstawia nam swój świat. W pierwszym tomie mamy okazję poznać zwyczaje borsuków związane z mieszkaniem i schronieniem. Jak się okazuje jest to bardzo ciekawy i obszerny temat. Dowiadujemy się, że borsuki to zwierzęta nocne, które przesypiają cały dzień oraz że często ich rodziny składają się z paru pokoleń. Natomiast druga część opowiada o sprawach bardziej codziennych, takich jak zabawa. A czego jeszcze można się dowiedzieć o tych niezwykłych zwierzętach, sprawdźcie sami 😉.

Mogę Wam tylko powiedzieć, że część druga to istny poradniach dla dzieci znudzonych wszelkimi zabawkami, ponieważ dzieki tej książce można się przekonać, że zabawka może być wszystko. Nawet szyszka.

Zgarnąć z półki?

Tak jak już Wam wspominałam, ja jestem zachwycona ta seria. Tomasz Samojlik i Ania Grzyb zrobili kawał dobrej roboty pokazując, objaśniając i zaciekawiając młodych czytelników światem borsuków. Szczerze polecam tę lekturę, bo może kto wie, dzięki niej wyrośnie jakiś młody leśniczy.


Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl