Przeszłość Bolesława Chrobrego jeszcze nigdy nie byłą tak epicka! Recenzja powieści Bolko Grzegorza Gajka.

 Sobota. Dzięki sprzyjającej aurze spędziliśmy bardzo aktywny czas. Trudno było moje dzieciaki zagonić do domu, ale kiedy już wróciły to miały siłę jedynie na oglądanie bajek. I ja, jako dobra matka... pozwoliłam im je oglądać pół godziny przed wyznaczonym czasem ;-). A jak Wam minęła sobota? Aktywnie, czy może relaksacyjnie? Koniecznie dajcie znać.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która...jest totalnie magiczna, bo kiedy po nią sięgasz, myślisz sobie "jaka cegła", a zaraz potem kończysz ją czytać. Ciekawi? Zapraszam na recenzję Bolko Grzegorza Gajka.


Bolko Grzegorz Gajek.

Prawie 600 stron (598) historii o tym jak Bolesław Chrobry dochodził do władzy. Robi wrażenie, prawda? Miałam spore obawy, co do tej książki, ponieważ było to pierwsze spotkanie z tym autorem. Bałam się, że w takim opasłym tomie znajdzie się więcej patetycznych opisów bitew, czy samego króla, niż fajnej akcji i dobrze wykreowanych bohaterów. Myliłam się...W tak grubej książce o tematyce historycznej da się umieścić fajną fabułę, wyrazistych bohaterów i dobrze opracowane tło historyczne. 

Autor bardzo płynnie przeprowadza nas przez meandry ówczesnego świata. Intrygi polityczne, aranżowane małżeństwa, innowierstwo, czy dorastanie do roli króla. Musze przyznać, że szczerze liczyłam na... nudniejszą historię.

Za każdym mężczyzną sukcesu...

Jeśli chodzi o tytułowego bohatera tu raczej zaskoczenia nie ma. Na początku jest naiwny i nieporadny. Wiadomo, musi taki być i to jest w porządku. Bardziej moją uwagę przykuła żona Bolka -  Hunilda. Postać zdeterminowana i konkretna, a przy tym tragiczna. Niestety, kobiety wtedy nie miały lekko i chociaż (dość często) były inteligentniejsze od mężczyzn, nie miały żadnego pola do manewrów. Hunilda próbowała delikatnie wykorzystywać swoją pozycję, ale finalnie wiadomo, nie wiele mogła zwojować. Mimo wszystko bardzo lubiłam fragmenty,  których występowała ta postać. Miałam wrażenie, że miejscami to ona nakręca tępo tej historii.

Zgarnąć z półki?

Nie jestem wielką fanką powieści historycznych. Lubię sięgnąć od czasu do czasu. Jednak jeśli chodzi o najnowszą powieść Grzegorza Gajka to z całą stanowczością musze stwierdzić, że jest to kawał naprawdę dobrze napisanej historii (nie ważne, czy historycznej, czy nie ;-)). Dlatego polecam sięgnąć po Bolko, a gwarantuje, że gorąca atmosfera tej powieści rozgrzeje Was nie gorzej niż kocyk i gorąca herbata ;-).

Tytuł:               Bolko

Autor:               Grzegorz Gajek

Wydawnictwo:   SQN

Premiera:          10.08.2022





Komentarze

  1. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za polecenie tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno jest się czym zainteresować w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam wcześniej o tej książce.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl