Muzyka łagodzi obyczaje. Recenzja komiksu Opowieści z Bukowego Lasu. Królicza melodia.

 Piątek. A już miałam pisać, ze środa. Dni niby mijają szybko, ale jak przychodzi do rachuby to całkiem się gubię. Jeszcze teraz tak krótkie są dni, że dosłownie przeciekają przez palce, a aura sprawia, że nic się nie chce. Jesień naprawdę nie jest moją ulubioną roku. No, ale dosyć marudzenia. Mam dla Was dzisiaj recenzję kolejnego tomu super komiksu. A zatem zapraszam :-).


Opowieści z Bukowego Lasu. Królicza melodia.

Już miałam okazję opowiadać Wam o tym komiksie. Urocza rodzina Rabatków to pełna ciepła i mądrości opowieść o tym, jak ważne jest wsparcie najbliższych. Urocze króliczki co chwilę mają nowe przygody. Ich głowy są pełne pomysłów i odwagi, by je realizować. Tym razem króliczki trenują do konkursu muzycznego, który ma odbyć się podczas dorocznego kiermaszu. Jako zgrana rodzina próby są bardzo owocne, a co za tym idzie wiara w wygraną wzrasta. Jednak na ich drodze staną pewni niegodziwcy, którzy nie cofną się przed niczym aby zdobyć główną nagrodę. Co tym razem spotka rodzinę Rabatków i jak wyjdą z opresji możecie się dowiedzieć sięgając po najnowszy tom z serii Opowieści z Bukowego Lasu.








Zgarnąć z półki?

Moim zdaniem ta seria cały czas trzyma poziom i jest po prostu rewelacyjna. Ciekawa, angażująca, pomysłowa i pełna rodzinnego ciepła. Idealnie się ją czyta w takie jesienne dni jak dziś :-).

Tytuł:                Królicza melodia

Seria:                Opowieści z Bukowego Lasu

Autor                Loic Jouannigot

Tłumacz:           Ernest Kacperski

Wydawnictwo:  Egmont

Premiera:        28.08.2022



Onizuka ma plan! Recenzja 5 tomu mangi GTO.

 Czwartek. Mangowy czwartek i to z Onizuką. Lepiej być nie mogło, prawda ;-). Zwłaszcza, że to taki ważny tom w tej historii! Dlaczego, już Wam wszystko opowiadam.


GTO #5.

Onizuka nie jest normalnym nauczycielem. To już wiemy z poprzednich tomów. Jego niekonwencjonalne pomysły przysparzają mu zarówno przyjaciół jak i wrogów, ale on wydaje się tym zupełnie nie zrażony. Co tym razem wymyślił? Pomoże swojej uczennicy zostać idolką. Jakie doświadczenie w show-biznesie ma samotny 22 letni prawiczek? Możecie się domyślić ;-).

Namura Tomoko jest jedną z uczennic w klasie Onizuki. Niestety jej naiwność, słabe efekty w nauce oraz niezdarność (związana z jej dużymi piersiami), sprawia że nie ma ona żadnych przyjaciół. Nauczyciel widząc ten problem postanawia interweniować. Oczywiście na swój sposób. Co z tego wyniknie i jaki będzie finał drogi do sławy Tomoko. O tym wszystkim przeczytacie w najnowszym tomie GTO.




Smaczki.

Nie mogło tego zabraknąć. Cały czas śledzę to jak bardzo manga różni się od anime. A co za tym idzie, dlaczego warto sięgnąć po jedno i po drugie (bo obie koncepcje są ciekawe w odbiorze). W tej historii inaczej przedstawiono finał wyborów miss. Tomoko zagrała zupełnie inną scenkę! Jaką? Sami się przekonajcie ;-). No i jest jeszcze rozwinięty wątek z v-ce detektorem! I jak dla mnie bije on na głowę anime. Hiroshi Uchiyamada to taka... niedoceniona postać ;-).



Zgarnąć z półki?

Od pierwszego tomu, ba od pierwszej strony! Ja nie mam wątpliwości co do tej mangi. Po prostu must have!

Tytuł:              GTO
Autor:             Toru Fujisawa
Wydawnictwo: Waneko
Tłumaczenie:   Aleksandra Watanuki/Mateusz Łukasik/Amelia Lipko
Tomy:             5





Czytam, bo lubię czyli super seria dla dzieci.

 Środa. Bardzo intensywny dzień za mną. Dzieciaki też już padły od nadmiaru wrażeń, więc wieczór mam dla siebie. Planuje jakiś seans filmowy. Zwłaszcza, że ostatnio pojawiło się sporo ciekawych tytułów. A Wy jakie macie plany na resztę wieczoru?

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować rewelacyjną serię od Harper Kids, po którą sięga się z największą przyjemnością. Zaciekawieni, zapraszam do recenzji :-).


Czytam, bo lubię.

Po sukcesie serii Czytam sobie pora na coś dla starszych dzieci. Najnowsze tytuły prezentują się wybornie, dlaczego? Już Wam mówię :-).

Zapiski Szczęściarza

Włodzio nie należy do najszczęśliwszych dzieci. Nie ma przyjaciół, mama jest ciągle zajęta, a otoczenie... no cóż uważają go za dziwaka. Nawet posądzają go o kradzież! Kiedy pewnego dnia odwiedza go wujek, życie Włodka zmienia się całkowicie. Nagle chłopak jest szczęśliwy. Wszystko mu się udaje. Magia. Tylko skąd się wzięła? Tego Włodzio chce się dowiedzieć, ale czy dojdzie do prawdy?





Wierzbowa 13.

Wampiry, strzygi, upiory i nie tylko. A to wszystko w jednej kamienicy! Z tego będą same kłopoty. Albo... same fajne historie ;-). Takie pełne humoru i niekonwencjonalnych rozwiązań. Jak to u potworów ;-).





Szczerze Wam powiem, ze nie wiem, która część Czytam, bo lubie podobała mi się bardziej. Zapiski Szczęściarza to ciągła historia. Opowiada o Włodziu i to wokół niego koncentruje się cała historia. Natomiast Wierzbowa 13 to zbiór opowiadań, więc mamy więcej różnorodności. Ciężki wybór, chyba obie podobają mi się tak samo na swój sposób ;-).
 

Zgarnąć z półki?

Zdecydowanie. Połknęłam na 3 razy. Raz sama, drugi raz z dzieciakami i trzeci raz z Jankiem (bo Klara jeszcze spała), ale coś czuję, ze to nie koniec chrupania ;-). Także jak najbardziej polecam :-).



Czasopismo, które przypadnie do gustu każdemu chłopakowi. Recenzja najnowszego wydania Hot Wheels.

 Wtorek. Coś nie rozpieszcza nas ten wrzesień. Coraz trudniej wygrzebać się z pod ciepłej kołdry rano, nie uważacie? Ja ostatnio przyjmuję same ciepłe napoje, a i tak ciągle mi zimno. Jesień to nie jest moja ulubiona pora roku. Zdecydowanie. A Wam jakie nastroje towarzyszą we wtorek :-)?

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejny numer magazynu, obok której nie można przejść obojętnie. Zwłaszcza kiedy jest się fanem motoryzacji. Pewnie już wiecie o czym chcę Wam opowiedzieć ;-). Zapraszam na recenzję najnowszego czasopisma Hot Wheels.


Hot Wheels.

Kiedy Janek zobaczył zobaczył na stole w kuchni najnowszy numer Hot Wheels aż oczy mu się zaświeciły. To loga, ta marka w zasadzie, ma w sobie coś, co przyciąga. Nie powiem, bo jak byłam mała, sama interesowałam się tymi rysorakami. Miały w sobie taką ekskluzywność i innowację. Nic dziwnego, że Hot Wheelsy przetrwały do dziś i mają się całkiem dobrze, skoro zdecydowali się na wydawanie czasopisma :-).

W najnowszym numerze...

Możemy znaleźć różne informacje na temat pojazdów, zadania oraz katalog nowości 2022. Przyznam szczerze, że mnie najbardziej zainteresowało to ostatnie. no bo co Oni jeszcze mogli wymyślić? Okazuje się, że całkiem sporo :-).






Jest i dodatek, rysorak (jakżeby inaczej ;-)). Ale czasami mniej znaczy więcej i zamiast bawić się w jakieś pierdoły dali konkret. Jak dla mnie super :-).


Zgarnąć z półki?

U mnie podział jest jasny. Klara nie była zainteresowana tym magazynem. W ogóle. Za to Janek... ten to wertował go już parę razy. Dlatego jeśli Wasze dziecko interesuje się motoryzacją, jak najbardziej polecam :-).

Batpig powraca! Będzie się działo! Recenzja komiksu Świnka wysokich lotów.

 Poniedziałek. Jakoś nie mogę ostatnio znaleźć odpowiedniego rytmu. Coś zaczynam, nie kończę, biorę się za kolejną rzecz i tak w kółko. To chyba ta jesień. Trzeba się przyzwyczaić ;-). A Wam jak miną pierwszy dzień nowego tygodnia? Gotowi na resztę :-)?

Dzsiaj chciałabym przedstawić Wam kolejny tom komiksu, który zdecydowanie podbił serca moich dzieciaków. Ostatnio wystarczyły trzy słowa aby bez zbędnego Klara i Janek chętnie wrócili do domu. Zastanawiacie się pewnie, co do był za magiczne słowa, już Wam mówię - nowy tom Batpiga :-)

 


Świnka wysokich lotów.

Pierwszy tom tej serii ciągle jeździ z nami w samochodzie. Ja już nawet go nie wyciągam, bo wiem, ze rano i tak wyląduje w samochodzie. Rozumiem ich, sama jestem fanką Batpiga ;-).

Najnowszy tom zaczyna się strasznie! Wręcz tragicznie! lekcja matematyki ciągnie się w nieskończoność i wcale nie przez to, ze jest nudna. Ktoś manipuluje czasem! I to akurat na lekcji matematyki! A to nie koniec kłopotów Grześka Podlaskiego i jego przyjaciół, czeka ich jeszcze... naprawdę sporo wyzwań.






Jak zasiadaliśmy do tej części tak nie mogliśmy się oderwać. Strony przekręcały się z szaleńczym tempem, a sama fabuła wspinała się na wyżyny humoru i absurdu. Genialnie się to czyta! W Batpigu po prostu nie ma żadnych granic i wszystko (naprawdę wszystko!) może się zdarzyć.

Zgarnąć z półki?

Nie będę Wam tu streszczać najnowszego tomu, o nie nie! Sami sięgnijcie, bo naprawdę warto!

Tytuł:              Świnka wysokich lotów

Seria:              BatPig

Autor:             Rob Harrell

Tłumaczenie:   Anna Lewicka

Wydawnictwo: Jaguar





Czy każdy może zostać jutuberem?

 Niedziela. Poleniłam się dzisiaj. Nawet udało mi się zakopać na chwilę pod kołdrą! Czyli dzień można zaliczyć do udanych ;-). A jak Wam minął weekend? Korzystaliście ze sprzyjającej aury, czy raczej już bunkrujecie się w domu?

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która bardzo mnie zaskoczyła. Czym? Zapraszam na recenzję :-).


Tata Oli...

Sporo słyszałam o tej serii, ale miałam wrażenie, że nie będzie (jeszcze) odpowiednia dla moich dzieci. Kiedy parę dni temu usłyszałam od Klary, że "dała łapkę do góry, bo lubi te filmiki", wiedziałam że znowu niepostrzeżenie przeszliśmy na kolejny etap w dorastaniu.

Tata Oli zostaje jutuberem to seria stworzona przez Thomasa Brunstroma i Thorbjorna Christoffersona. Opowiada o pewnym tacie, który dzielnie wkracza w świat dzieci i próbuje mu sprostać!

Jak już Wam wspominałam, zaskoczyła mnie ta książka. Wiele się słyszy o ludziach pragnących sławy za wszelką cenę. Ba! Najnowsze badania udowodniły, że większość młodzieży myśli o zastaniu jutuberem. Co więc może zrobić dorosły facet w świecie jutuba, lajków, fallowersów i innych takich? Może próbować ;-).





Kiedy byłam mała...

Dziwiło mnie to, że moi rodzice nie ogarniają pracy na komputerze. Denerwowało mnie to, że nie wiedzieli o czym mówię. Sądziłam, że jak będę dorosła nie pozwolę sobie na takie... zacofanie. Tymczasem czytając Tata Oli zostaje jutruberem okazało się, że moje dzieci jeszcze dobrze nie zaczęły przygody z Internetem, a ja już jestem w tyle z wieloma nowościami. Jak to się stało nie wiem!

Bardzo fajne w tej serii jest to, że tata Oli próbuje sprostać nowym wyzwaniom z typową dorosłą logiką. Wszystko analizuje, opracowuje plan, przygotowuje rekwizyty i... nic. Bo w dzisiejszym świecie liczy się coś, czego my dorośli nie rozumiemy, odpowiednie podejście do życia ;-).

Zgarnąć z półki?

Czy Tata Oli został jutuberem? Na to pytanie znajdziecie odpowiedzieć tylko sięgając po najnowszy tom z tej serii. Ja za to mogę Wam powiedzieć, czy warto ją przeczytać. Odpowiedzieć jest tylko jedna - oczywiście, że tak :-).

Tytuł:               Tata Oli zostaje jutuberem

Autor:               Thomas Brunstrom i Thorbjorn Christofferson

Tłumacz:          Edyta Stępokwska

Wydawnictwo:   Dwukropek

Premiera:          14.09.2012


A jeśli szukacie zapasów ksiażkowych na nadchodzącą jesień to koniecznie zajrzyjcie do nowości Taniej Książki.




Przeszłość Bolesława Chrobrego jeszcze nigdy nie byłą tak epicka! Recenzja powieści Bolko Grzegorza Gajka.

 Sobota. Dzięki sprzyjającej aurze spędziliśmy bardzo aktywny czas. Trudno było moje dzieciaki zagonić do domu, ale kiedy już wróciły to miały siłę jedynie na oglądanie bajek. I ja, jako dobra matka... pozwoliłam im je oglądać pół godziny przed wyznaczonym czasem ;-). A jak Wam minęła sobota? Aktywnie, czy może relaksacyjnie? Koniecznie dajcie znać.

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która...jest totalnie magiczna, bo kiedy po nią sięgasz, myślisz sobie "jaka cegła", a zaraz potem kończysz ją czytać. Ciekawi? Zapraszam na recenzję Bolko Grzegorza Gajka.


Bolko Grzegorz Gajek.

Prawie 600 stron (598) historii o tym jak Bolesław Chrobry dochodził do władzy. Robi wrażenie, prawda? Miałam spore obawy, co do tej książki, ponieważ było to pierwsze spotkanie z tym autorem. Bałam się, że w takim opasłym tomie znajdzie się więcej patetycznych opisów bitew, czy samego króla, niż fajnej akcji i dobrze wykreowanych bohaterów. Myliłam się...W tak grubej książce o tematyce historycznej da się umieścić fajną fabułę, wyrazistych bohaterów i dobrze opracowane tło historyczne. 

Autor bardzo płynnie przeprowadza nas przez meandry ówczesnego świata. Intrygi polityczne, aranżowane małżeństwa, innowierstwo, czy dorastanie do roli króla. Musze przyznać, że szczerze liczyłam na... nudniejszą historię.

Za każdym mężczyzną sukcesu...

Jeśli chodzi o tytułowego bohatera tu raczej zaskoczenia nie ma. Na początku jest naiwny i nieporadny. Wiadomo, musi taki być i to jest w porządku. Bardziej moją uwagę przykuła żona Bolka -  Hunilda. Postać zdeterminowana i konkretna, a przy tym tragiczna. Niestety, kobiety wtedy nie miały lekko i chociaż (dość często) były inteligentniejsze od mężczyzn, nie miały żadnego pola do manewrów. Hunilda próbowała delikatnie wykorzystywać swoją pozycję, ale finalnie wiadomo, nie wiele mogła zwojować. Mimo wszystko bardzo lubiłam fragmenty,  których występowała ta postać. Miałam wrażenie, że miejscami to ona nakręca tępo tej historii.

Zgarnąć z półki?

Nie jestem wielką fanką powieści historycznych. Lubię sięgnąć od czasu do czasu. Jednak jeśli chodzi o najnowszą powieść Grzegorza Gajka to z całą stanowczością musze stwierdzić, że jest to kawał naprawdę dobrze napisanej historii (nie ważne, czy historycznej, czy nie ;-)). Dlatego polecam sięgnąć po Bolko, a gwarantuje, że gorąca atmosfera tej powieści rozgrzeje Was nie gorzej niż kocyk i gorąca herbata ;-).

Tytuł:               Bolko

Autor:               Grzegorz Gajek

Wydawnictwo:   SQN

Premiera:          10.08.2022





Jak pracuje mózg i po co nam są sny? Recenzja najnowszej serii Chcę wiedzieć więcej.

 Piątek. Jakoś ten tydzień jest totalnie rozleziony. Jakoś nie mogę sobie znaleźć miejsca i zaczynam parę rzeczy na raz. Nie lubię bezczynnie siedzieć i taki stan zawieszenia mnie po prostu denerwuje. Chyba muszę znaleźć sobie jakieś konkretne zajęcie ;-). A Wy jakie macie plany na nadchodzący weekend?

Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejną niesamowitą serię od Akademii Mądrego Dziecka. Tym razem jest ona skierowana do trochę starszych dzieci, ale i przedszkolaki mogą nią być zafascynowane (wiem z własnego doświadczenia). Zapraszam na recenzję Chce wiedzieć więcej.


Chcę wiedzieć więcej.

Mamo, co to?! Zapytały moje dzieci, kiedy po raz pierwszy zobaczyły nową serię Chce wiedzieć więcej. To mądre książki o naszych mózgach. Odpowiedziałam bez zastanowienia. Prawie się nie pomyliłam. Zapomniałam tylko dodać, że są rewelacyjnie opracowane.

Sama byłam ciekawa, co znajduje się w tych książkach. Już same okładki prezentowały się naprawdę ciekawie i powiem Wam szczerze, że więcej nauczyłam się z tych dwóch części serii Chce wiedzieć więcej, niż na lekcjach biologii.

W pierwszym tomie pt. Wycieczka po mózgu. Neuron Tymek odwiedza najważniejsze miejsce w naszym ciele, aby wybrać gdzie w przyszłości będzie pracować. Okazuje się, że mózg człowieka podzielony jest na części, z której każda odpowiedzialna jest za coś innego. Wybór przyszłego stanowiska nie będzie prosty. Jest tyle ciekawych funkcji, które taki neuron może wykonywać!








Drugi tom pt. Co robimy, gdy śpimy? Opowiada o tym jaką prace podjął Tymek (Oczywiście nie powiem Wam, co konkretnie robi, ale myślę, że dość łatwo się domyślić ;-)). Podczas kolejnej wycieczki Tymka dowiadujemy się, dlaczego sen jest taki ważny, na jakie etapy się dzieli oraz jakie procesy zachodzą wtedy w mózgu. A dzieje się dużo, chociaż my przecież wtedy śpimy!








Co Wam mogę jeszcze opowiedzieć o tej serii? Że moim zdaniem jest po prostu GENIALNA! Skondensowane treści i klarowne rysunki sprawiają, że dzieci same chętnie sięgają po te książki. Klara i Janek ostatnio mają jakiś niedosyt książkowy i codziennie po przeczytaniu bajki na dobranoc, przychodzą i mówią: "a możemy jeszcze jedną?" Zgadzam się oczywiście, bo książek nigdy dość ;-). I za każdym razem wybierają którąś z serii Chcę wiedzieć więcej. Wydaje mi się, ze obie znają już na pamięć, ale skoro im się tak podoba... to nie protestuję :-).

Zgarnąć z półki?

Tak! To idealny czas na tę serie! Dzięki niej możecie rozbudzić w dziecku zamiłowanie do biologii i psychologii. Same plusy, nie uważacie :-)?

Tytuł:               Wycieczka po mózgu/co robimy gdy śpimy

Seria:                Akademia Mądrego Dziecka/Chcę wiedzieć więcej 

Autor                Farinella Matteo

Ilustracje:        Farinella Matteo

Tłumaczenie:    Nicewicz Ewa

Wydawnictwo:  Harperkids Polska

Premiera:         07.09.2022






Moje zdjęcie
Skarby na półkach
Kobieta, Żona, Matka. Piszę o tym co myślę, i robię. Najczęściej czytam książki i staram się aby moje dzieci wiedziały, ze są ciekawsze rzeczy niż siedzenie przed ekranem. Kontakt: skarbynapolkach@gmail.com kontakt@skarbynapolkach.pl