Zaginione wesołe miasteczko -niezwykła historia o...
Środa. Połowa tygodnia już za nami. Kiedy to minęło, nie wiem, ale mam wrażenie, że zabraknie mi czasu na wszystko co zaplanowałam. A Wam jak mija pierwszy pełnoprawny tydzień września ?
Dzisiaj zaplanowałam dla Was recenzje pewnego komiksu, który totalnie mnie pochłoną. To właśnie przez niego posypał się mój tygodniowy plan. Wszystko dlatego, że nie mogłam się od niego oderwać!
Zaginione wesołe miasteczko
Przyznam szczerze, skusiła mnie okładka. Inspirowana estetyka lat 20/30 ubiegłego wieku. A potem było już tylko lepiej. Dick całe życie spędził w cyrku występując razem z rodzicami. Kiedy pewnego lata obok ich cyrku pojawia się tajemnicze wesołe miasteczko przyszłość rodziny akrobatów staje się niepewna. Ale... To nie jest historia tylko o rywalizacji o widzów. Tak naprawdę to historia o odwadze i podążaniu za własna ścieżka.
Inne światy
Zaginione wesołe miasteczko to również opowieść o innych światach, które zawsze niebezpiecznie łączą się z naszym. Jak się pewnie domyślacie, nic dobrego z tego nie wynika.
Aż mnie korci żeby opowiedzieć Wam coś więcej o tej historii, ale tak jak już wcześniej wspominałam, zaginione wesołe miasteczko jest tak wciągającym komiksem, że szkoda by było odbierać Wam frajdę z samodzielnej lektury 😉
Zgarnąć z półki?
Wygląda niepozornie. Wygląda wręcz skromnie, ale uwierzcie mi, ma w sobie przepych Ala Wielki Gatsby 😉.
Tytuł: Zaginione Wesołe Miasteczko. Opowieść o Dicku Graysonie.
Seria/cykl: DC POWIEŚĆ GRAFICZNA 13+
Scenarzysta: Michael Moreci
Ilustrator: Sas Milledge
Tłumacz: Alicja Laskowska
Data premiery: 10.08.2022
Mi też na pewno zabraknie czasu.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńPowieści graficzne są naprawdę genialne.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to wydanie.
OdpowiedzUsuńPodobała mi się to wydanie.
OdpowiedzUsuń