Smacznego! (Podano do stołu. Harperkids)
Niedziela to chyba mój ulubiony dzień tygodnia. Można bezkarnie chodzić cały dzień w pidżamie, lenić się i robić absolutne minimum potrzebne do przeżycia. Nawet dzieciaki mniej potrzebują mojej uwagi i ilość "mamo!" zdecydowanie się zmniejsza. Zwłaszcza jak mają co robić, a jak wiedzie... my się nigdy nie nudzimy ;-).
Chciałabym dzisiaj przedstawić Wam serię Podano do stołu, która jak dla mnie jest fenomenalna i w pełni odpowiada na prośby i sugestie rodziców żeby stworzono coś, co zachęci dzieci do rysowania po kartkach, nie po stole, czy biurku ;-). Kto nie głowił się jak zmyć niezmywalny marker z blatu (czegokolwiek) niech pierwszy rzuci kamieniem ;-).
Harper Kids wie co robi. Stworzyli serię z ulubionymi bohaterami dzieci, zachęcając je do szczegółowego zapoznania się z tymi zeszytami ćwiczeń. Osobiście miałam problem, ponieważ Bing, Kotociaki, Muminki i Masza to najbardziej cenione postacie z kreskówek moich dzieci. Nie wiedziałam jak ich podzielić. Na szczęście Harper Kids pomyślał i o tym ;-). Każdą kartkę z zadaniami można wyrwać. Jest to dobre rozwiązanie z dwóch powodów. Jeden, tak jak w moim wypadku mogłam podzielić dzieciaki i nie było kłótni, dwa wygodniej rysuje się na pojedynczej kartce. Co do samych zadań to są bardzo różne. Liczenie, szlaczki, ćwiczenie spostrzegawczości, naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Ważniejsze oczywiście jest misja niesienia pomocy ulubionym bohaterom ;-). Nie wiem, czy to taki okres, czy może Klara po prostu tak ma, ale ostatnio bardzo lubi opowiadać wszelkiego rodzaju historie jakby sama brała w nich udział. Tym razem nie było inaczej. Zabawnie jest słyszeć kiedy mówi: Mamo, muszę pomóc kotociakom posprzątać w kuchni, albo znajdę Bingowi jego króliczka. To naprawdę angażujące zeszyty zadań, jak sami widzicie ;-).
Zabawa na długie godziny, zwłaszcza po niedzielnym rosole, dlatego polecam i smacznego!
Seria: Podano do stołu. Podkładki pod talerz z zadaniami
Autor: Beata Żmichowska
Wydawnictwo: Harper Kids
Premiera: 14.04.2021
Za bezkrwawe załagodzenie konfliktu, dziękuję Harper Kids.
Muszę sobie obejrzeć te książeczki, bo nie wiem czy nie będą pomocne u mnie w pracy. Mamy sporo niejadków, których trzeba przekonać do kuchni, gotowania i jedzenia.
OdpowiedzUsuńŚwietne są te podkładki. Mamy Muminki i Maszę. Fajne i pomysłowe zadania, a do tego świetne rysunki. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne te książeczki, nie dość, że maja ładne obrazki to jeszcze zachęcają dzieci do samodzielnych ćwiczeń ręki
OdpowiedzUsuńTe podkładki z zadaniami są naprawdę świetne i cena bardziej niż przystępna.
OdpowiedzUsuńPomysł na prezent można szybko podchwycić. :)
UsuńJestem zachwycona tymi podkładkami, dobrze, że zadania są różnorodne. Cudne.
OdpowiedzUsuńJejku, Muminki <3 Od dawna nigdzie ich nie widziałam ;)
OdpowiedzUsuńDzieciaki z pewnością chętnie wezmą się za wypełnianie kartek, niejako tak przy okazji, a ręka ćwiczyć będzie się w rysowaniu i pisaniu. :)
OdpowiedzUsuńWidziałam te książeczki na Instagramie wydawnictwa Harper Kids i bardzo mi się podobają. Będę zamawiała od nich książki w przyszłym tygodniu to zamówię i te.
OdpowiedzUsuńU nas niedziela jednak jest bardziej aktywna, a książeczki najlepsze dla maluchów.
OdpowiedzUsuńWidzę, że spadkobiercy spuścizny Tove Jansson idą obecnie chyba w stronę franczyzy, bo Muminków teraz jest od zatrzęsienia. Nie wiem, czy to dobre posunięcie, ponieważ kiedyś ludzie mogą odczuć przesyt.
OdpowiedzUsuńCo jakiś czas młode pokolenie chce je poznać, przyjemnie spędzić czas z tymi stworkami. :)
UsuńUżywamy tych książeczek nie tylko wtedy, gdy coś jemy. Uwielbiam je, zadania są ekstra!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te książki, mamy Muminki i Maszę. Ciekawe zadania i super grafika.
OdpowiedzUsuńPS. też bardzo lubię niedziele i zwykle też jest to u nas dzień lenistwa.
Dla dzieci które się uczą dopiero takich czynności i poznawania otoczenia mysle ze takie książeczki są świetnym pomysłem
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książeczki z zadaniami, rzeczywiście czasem potrafią zająć moje dzieci. Może bardziej na czas liczony w minutach niż godzinach, ale zawsze coś..
OdpowiedzUsuńŚwietne te książeczki/ zeszyty ;) Nasz taki leniwy dzień to zawsze sobota :D
OdpowiedzUsuńMuminki to jedna z moich ulubionych bajek ;)
OdpowiedzUsuńAle fajne książeczki. Powiem Ci że ciągle jestem zaskakiwana jeśli chodzi o nowości dla dzieci.
OdpowiedzUsuńCudne tytuły i już nawet wiem komu je sprezentuje 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że po takie kolorowe książeczki dzieci chętnie sięgają, szczególnie jak są w nich zadania
OdpowiedzUsuńNajlepsza nauka jest właśnie przez zabawę, dla tego i u nas te książki się znalazły na tytułowym stole. Zadania zachwycają niemal każde dziecko!
OdpowiedzUsuńŚwietne! Sama byłabym zadowolona mając takie na stole:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są, z pewnością najmłodsi byli by bardzo nimi zainteresowani :)
OdpowiedzUsuń