Młodość. Wyznania nastolatków. Linn Skaber - recenzja. Przedpremierowo.
Poniedziałek. Czuję się świeża, wypoczęta i gotowa do działania. Ciekawe kiedy mi przejdzie 😉. A może mój organizm w końcu poczuł wiosnę i wstąpiły we mnie nowe siły witalne? Druga młodości, można powiedzieć. A jak jesteśmy już przy młodości, chciałabym Wam przedstawić pewna wyjątkowa książkę o nastolatkach.
Młodość. Wyznania nastolatków. Linn Skaber.
Jako, ze swoją młodość już przeżyłam, a druga (a w zasadzie dwie 😉) dopiero nadejdzie, postanowiłam sprawdzić, co zmieniło się w postrzeganiu świata przez nastolatków. Kiedy w moje ręce trafiła najnowsza książka Linn Skaber, wiedziałam że to pozycja, której szukałam.
Młodość to zbiór anegdot, cytatów, przemyśleń na temat wieku dojrzewania, ale nie jest to kolejny nudny wywód dorosłych, którzy swoje już przeżyli i racjonalnie podchodzą do każdego tematu. W tej książce głos mają młodzi ludzie, którym przyszło żyć w bardzo dziwnych czasach, gdzie rodzice albo przesadzają albo... Olewają...
Do lektury zasiadłam pełna entuzjazmu. Wszystko przez cudowna okładkę i ilustracje autorstwa Lisy Aisato. Jednak już po chwili okazało się, że nie będzie to kolejna ugrzeczniona (disnejowska) wersja historii o dojrzewaniu. Tylko prawdziwy, realny obraz tego z czym muszą mierzyć się nastolatkowie.
Zaskoczyło mnie to jak trafne i dogłębne są komentarze dotyczące otaczającego świata. Wiele fragmentów zostanie w mojej pamięci na dłużej z myślą żeby nie doprowadzić do tego aby moje dzieci podobnie widziały świat. To bolesne zarówno dla mnie jako rodzica (przecież jestem tylko człowiekiem i popełniam błędy) jak i dziecka, które zrywa magiczna kurtynę idealizacji rodziców.
Poruszyła mnie ta książka i chociaż opowiada o odległej Norwegii, zupełnie innej kulturowo, to samo spojrzenie młodzieży już takie dalekie nie jest.
Zgarnąć z półki?
Tak, bardzo Wam ja polecam. Dzięki niej możecie zobaczyć jak świat powiększa się i zmienia w oczach dojrzewającego dziecka.
Tytuł: Młodość. Wyznania nastolatków
Autor: Linn Skaber
Ilustracje: Lisa Aisato
Tłumaczenie: Milena Skoczko
Książka raczej nie dla mnie. Jestem dorosła i nie jestem rodzicem, więc nijak bym na niej nie skorzystała.
OdpowiedzUsuńfajna, polecę znajomym z dziećmi
OdpowiedzUsuńNiesamowita książka! Przeczytałam i jestem po jej ogromnym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńJa też miałam wyjątkowo dużo energii w poniedziałek. Ależ to jest piękne wydanie! Jakie piękne ilustracje!
OdpowiedzUsuńNie można się aż napatrzeć!
UsuńJak myślisz, czy ta lektura nada się już dla nastolatków, dopiero rozpoczynających ten etap życia, czy raczej polecasz ją starszym?
OdpowiedzUsuńWidzę że wyjątkowa książka, zaciekawiła mnie grafika przy której się wzrokiem zatrzymałam.
OdpowiedzUsuńMnie też, więc mam co nadrabiać w najbliższym czasie.
UsuńTa książka jest tak cudownie wydana, że aż zapiera dech! Nie mogę doczekać się mojego egzemplarza.
OdpowiedzUsuńRaczej książka nie dla mnie, te czasy dorastania minęły...
OdpowiedzUsuńNastolatków brak, więc chyba nie przeczytam.
OdpowiedzUsuńBożenka
Ksiazka jak ksiazka, ale ilustracje są bardzo bardzo dopracowane!
OdpowiedzUsuńTo fakt, jest się czym zachwycić i na co zwrócić uwagę.
UsuńKsiążka zapowiada się bardzo intrygującej a wiec warto mieć ja na półce
OdpowiedzUsuńKurcze pierwszy raz widzę, tę książkę i nie wiem jak mogła mi ona wcześniej umknąć. Myślę, że warto po nią sięgnąć i polecać.
OdpowiedzUsuńAle mnie dzisiaj "atakuje" ta książka! Jako mama dwóch nastoletnich córek chętnie przypomnę sobie jak to być nastolatką.
OdpowiedzUsuńBędę miała ją na uwadze na przyszłość i może skuszę się na tę pozycję .
OdpowiedzUsuńNa pewno było miło spędzić czas z tą lekturą.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym tytule i może skuszę się na tę pozycję.
OdpowiedzUsuńZapowiada się nietypowo i bardzo ciekawie. Dziękuję bardzo za opinię na jej temat.
OdpowiedzUsuńSkoro się zachwyciłaś to znaczy że warto zwrócić uwagę na ten tytuł.
OdpowiedzUsuńOkładka i ilustracje faktycznie są cudne. Co do treści, to sama bym chętnie ją przeczytała. Mam w domu 2 nastolatków i też już sporo od nich się nasłucham, ale dokształcić się w temacie młodzieży nigdy nie jest za późno :) Tym bardziej że dwoje młodszych moich dzieci też za jakiś czas dotrą do nastoletniego wieku i swoje znów z nimi przeżyję :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. Ładnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPiękne wnętrze książki. Znajdę dla niej miejsce na swojej półce, i z pewnością przeczytam.
OdpowiedzUsuńOryginalne ilustracje, jednak jakoś nie jestem przekonana do tej pozycji.
OdpowiedzUsuńUwielbiam rysunki tej ilustratorki, kolekcjonuję wszystkie książki z jej oprawą graficzną. :)
OdpowiedzUsuńAleż ilustracje! Jestem nimi zauroczona. A i sentencje przytoczone przez Ciebie wbijają się w pamięć. Może to być ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuń