Komiksowe propozycje od Egmontu.
Dzień dobry w piątek. Ufff, kolejny tydzień za nami. Jakie macie plany na nadchodzący weekend? Bo ja póki co żadnych. Pogoda nie zachęca do niczego szczególnego, ale... nudzić się na pewno nie będziemy ;-).
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić parę komiksów od Egmontu, w których główną odgrywają dziewczyny. Jednak jak szybko się okazuje nie są one tak "dziewczyńskie" jak mogłoby się wydawać. Ciekawi, co to za bohaterki ;-)?
Komiksy od Egmontu.
Zacznijmy może od Klasyki Disneya w komiksowej wersji. Tym razem wzięto się za Śpiącą Królewnę. Klasykę klasyk można powiedzieć, jedno z pierwszych dzieł ten wytwórni. Miło było sobie przypomnieć tę wersję. Powiem Wam szczerze, że odkąd zekranizowano Czarownicę z Angeliną Jolie, zupełnie inaczej patrzę na tę historię ;-). No, ale wracając do temu, ten komiks poszedł u nas jako pierwszy. Disney w formie komiksowej zawsze się sprawdza ;-).
Drugim komiksem, który nigdy nie zawodzi jest historia dwóch sióstr, które tam samo się kochają i nienawidzą, A że miłość można okazywać na różne sposoby, nie zawsze te miłe i urocze... dziewczyny prześcigają się w wymyślaniu jak jeszcze uprzykrzyć to znaczy ukochać siostrę.
No i na koniec Enola. Uwielbiam ten komiks, czekam z niecierpliwością az dzieciaki dorosną do tej serii, zwłaszcza, że każde jej śledztwo jest naprawdę ciekawe. W najnowszej części na przykład musi odkryć co stało się z jedną z sióstr bliźniaczek, której mąż poinformował najbliższych o śmierci dziewczyny. Prawda okaże się bardzo zaskakująca, a działania jakie będą musiały podjąć bohaterki będą wymagać wiele poświęceń. Jaką prawdę odkryją? Będzie ciekawie.
Zgarnąć z półki?
Jak zwykle nie mam co do tego żadnych wątpliwości ;-). POLECAM!
Wszystkie te komiksy są naprawdę świetne.
OdpowiedzUsuńMoje dzieci również uwielbiają wszelkie komiksy! Dzięki komiksom w ogóle zaczęły chętniej czytać. Co prawda, książki są ich rzadszym wyborem, niż komiksy, ale to zawsze jakiś postęp. Mega dzięki za Twoje polecenia. Akurat tych pozycji jeszcze nie mieliśmy okazji mieć na półce. Może akurat spodobają się one również moim dzieciom. :)
OdpowiedzUsuń