Komiksy, jako pomoc naukowa.
Czwartek. Powiem Wam, że wypompował mnie jednak ten tydzień i już nie mogę doczekać się weekendu. Chociaż nikt nie powiedział, że przez sobotę i niedzielę zdążę odpocząć ;-). Przynajmniej ponarzekać trochę mogę ;-).
Dzisiaj nie będzie mangowo. Zaplanowałam dla Was recenzję kolejnych tomów rewelacyjnej serii, która pokazuje, że za wielkimi odkryciami stoją zwykli ludzie. Ciekawi, o czym mowa? Zapraszam do recenzji.
Najwybitniejsi naukowcy.
Miałam przyjemność pisać już o tej serii. Jednak gdyby ktoś nie pamiętał o czym jest to śpieszę z szybkim przypomnieniem - komiksy o najwybitniejszych naukowcach jacy kiedykolwiek żyli na nasze planecie. Super, prawda ;-).
Tym razem zostają nam przybliżone dwie postaci, które bardzo wpłynęły na nasz współczesny świat. Co, nie wierzycie? Zatem posłuchajcie.
Galileusz. Posłaniec Gwiazd.
Jego kojarzą chyba wszyscy. Gdzieś to nazwisko się ciągle pojawia. Gdybyście jednak nie mogli skojarzyć nazwiska z konkretnymi wynalazkami to już Wam mówię czym zasłyną ;-). Jako pierwszy skonstruował i wykorzystał specjalny teleskop do oglądania gwiazd. Powiecie, nic nadzwyczajnego, teraz każdy może mieć taki sprzęt. No cóż na przełomie XVI i XVII wieku takich możliwości nie było.
Nie będę oczywiście Wam zdradzać całego jego życiorysu. Powiem Wam tylko, że jako naukowiec, który zaprzecza religijnym doktrynom, lekko nie miał.
Ada Lovelace. Czarodziejka liczb.
Ta postać bardziej mnie zaskoczyła. Nie znałam wcześniej jej historii, a jak się okazuje bez niej nie mogłabym teraz do Was pisać. Zresztą pewnie wiele rzeczy wyglądałoby inaczej. Dlaczego tak to akcentuję? Ponieważ Ada byłą uważana za pierwszą programistkę w historii. Już samo to sprawia, że jest mega ciekawą postacią, nie uważacie ;-)?
Zgarnąć z półki?
Ja nie mam wątpliwości, co do tej serii. Kiedy na pewno przyda się moim dzieciakom. Rozbudzi ich ciekawość i doda wiary we własne siły. Póki co sama zasiadam do tych komiksów z największą przyjemnością :-).
Tytuł: Najwybitniejsi naukowcy. Einstein/Arystoteles
Autor: Jordi Bayarri
Tłumaczenie: Agata Ostrowska
Wydawnictwo: Egmont
Premiera: 13.07.2022
Sama z przyjemnością sięgam po takie komiksowe propozycje.
OdpowiedzUsuńWiedza podana w tak przystępnej formie zawsze się przyda.
OdpowiedzUsuńPiękne wydanie i ciekawa treść to zawsze gwarancja sukcesu.
OdpowiedzUsuńTo idealne propozycje utrzymane w pięknej kolorystyce.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zachwycić. Są cudowne.
OdpowiedzUsuń