Śmiech to zdrowie (Nie śmiej się! Junior. Alexander)
Dzisiaj przychodzę do Was późnym wieczorem, ale jak nie wykorzystać takiej pogody?! Sama już nie mogę się doczekać jak rozłożymy basen i będzie można się w nim pluskać godzinami. Wakacje tuż, tuż. Szkoda tylko, że forma się nie zrobiła ;-).
W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam zaprezentować grę inną niż wszystkie, ponieważ jej celem jest jak najpóźniejsze dotarcie do mety. Aby zostać zwycięzcą wystarczy tylko... wszystkich rozśmieszyć. Interesująca taktyka, prawda ;-)?
Śmiech to zdrowie
Dzieci bawią bardzo proste rzeczy. Upadanie czegoś na podłogę, balon, bieganie, pierdzenie. Nawet kiedy odkrywają abstrakcję, nie trzeba dużo aby ich rozbawić. Klara jest właśnie na tym zaawansowanym etapie. Wszelkiego rodzaju: mamo, zobacz mewa! (jak siedzimy w domu), mamo, zaraz Cię prukniu, prukniu, mamo, masz fioletowe włosy! Wszystko to bawi ją tak bardzo, że tarza się po podłodze. Nie wnikam w to, staram się śmiać tak głośno jak ona. To, ze tego nie rozumiem... no cóż wielu żartów też na początku nie mogłam załapać ;-).
Śmiech sprawia, ze nasz mózg się dotlenia i lepiej pracuje. Rozwijanie pojęcia abstrakcji poprzez humor również jest bardzo ważne. A co może być lepszego w tym aspekcie od gry, która ma nas rozbawić? Ciężko to pobić.
Nie śmiej się!
To gra banalna w swojej prostocie i niesamowicie kreatywna. Jej celem jest NIE DOTARCIE DO METY. Zadanie niby proste, przecież wystarczy się nie ruszać, aleeee żeby się nie ruszać trzeba wszystkich rozbawić. A to już takie proste nie jest. Wybieramy jedno z haseł znajdujących się na karcie i zaczynamy. Wszyscy gracze wiedzą co wybraliśmy, ponieważ w Nie śmiej się! nie chodzi o odgadnięcie treści wylosowanej karty, tylko o rozśmieszenie wszystkich zawodników. A więc podczas swojej tury musimy wymyślić najzabawniejszy sposób pokazania hasła.
Przykładowo niemowlaka można pokazać udając płacz, ssąc kciuka, czy mówiąc gu-gu, ga-ga, ale zdecydowanie zabawniej będzie kiedy położymy się na podłodze i zaczniemy płakać w wniebogłosy. To od nas zależny jakiej techniki użyjemy i co konkretnie przedstawimy. Najważniejsze jest to aby wszystkich rozbawić.
Poważna rzecz - nos klauna
Lubię kiedy w grach pojawiają się ciekawe dodatki. Może to być imbryczek odmierzający czas, duża kostka do gry, czy nos klauna. Ten ostatni jest na wyposażeniu gry Nie śmiej się! Jednak możemy go użyć tylko w przypadku, kiedy na kostce wypadnie nos. W innym wypadku nic się nie dzieje (chyba, że gramy w bardziej zaawansowaną wersję, wtedy kolor na kostce odpowiada hasłu, które mamy pokazać). Powiem Wam, że taki nos, zrobiony z kolorowej gąbki, dodaje animuszu. Jak ma się nos klauna to człowiek od razu jakoś kreatywniej podchodzi do tematu. Nie wiem, dlaczego tak się dzieje, ale jedno jest pewne. Ten nos to hit!
Zagrać?
Oczywiście! Jest to bardzo fajna gra, w którą uwielbiają grać dzieci (sprawdziłam). Śmiech gwarantowany, a dzięki temu, że nikomu nie śpieszy się do mety jest naprawdę sympatycznie ;-).
Za totalną abstrakcję i przyjemnie spędzony czas, dziękuję Alexandrowi.
Bardzo lubimy gry Alexandra, chociaż w tą jeszcze nie graliśmy :) Zapowiada się ciekawie!
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, jak różnorodne typy gier oferują, każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie i swojej rodziny. :)
UsuńFaktycznie, gra zapowiada wyśmienitą zabawę, z mnóstwem uśmiechów, chętnie w nią wejdę. :)
OdpowiedzUsuńJa także, już wcześniej zwróciłam na nią uwagę, ale jakoś wypadła mi z pamięci.
UsuńFajne są takie gry. Moi siostrzeńcy byliby oczarowani.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się! Bardzo lubimy takie gry, więc i na tę pewnie damy się skusić.
OdpowiedzUsuńGrałam w tę grę i była świetna! Polecam na rodzinną zabawę.
OdpowiedzUsuńZ pewnością chętnie skuszę się na tę grę, zapowiada się świetnie.
OdpowiedzUsuńTaka gra zapowiada miłe spędzenie czasu w doborowym towarzystwie, więc jestem na tak.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością sama zagram w tę grę i polecę ją znajomym.
OdpowiedzUsuńOoo, sama chętnie bym w nią zagrała, czuję, że to coś w moim stylu.
OdpowiedzUsuńŚwietna gra zarówno dla dużych jak i małych graczy :) I ja bym zagrała z czystą przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się gra, zapisuję, dla dzieciaków i dorosłych do zabawy jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńTo prawda że śmiech to zdrowie, taka gra na pewno pomaga zacieśniać więzi
OdpowiedzUsuńMamy tę grę i jest to naprawdę fajna rozrywka. Często z dzieckiem w nią gramy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na grę. Chyba jedna z nieliczbych,w których zawodnicy nie spieszą się do mety ;)
OdpowiedzUsuńŚmiech podczas gier i zabaw zawsze jest fajny, sama uwielbiam ten moment kiedy każdy jest uśmiechnięty
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej grze, ale faktycznie jest bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że oni faktycznie mają bardzo fajne gry towarzyskie. Muszę zamówić coś dla siebie i moich chłopaków.
OdpowiedzUsuńWspaniała gra - ja uwielbiam spędzać czas z dzieckiem właśnie grając w różne planszowe gry i wciąż mam ich mało (albo się uzależniłam? a nawet jeśli to chyba dobre uzależnienie:))
OdpowiedzUsuńGra wygląda na bardzo przyjemną, ale ogólnie lubię gry od Alexandra, są w przystępnych cenach, szczególnie w stosunku do ilości zabawy :)
OdpowiedzUsuńZawsze do usług :)
OdpowiedzUsuńGra na łatwe i przyjazne odstresowanie się, czasem takich własnie potrzebujemy. :)
OdpowiedzUsuń