Pociągi to stały element dzieciństwa (Magazyn Tomek i Przyjaciele. Egmont)
Po wczorajszym bardzo uczuciowym i sentymentalnym wpisie, przyszedł czas na coś lżejszego. A co może być bardziej beztroskiego niż czasopisma dla dzieci? Pełno w nich kolorów, zabaw no i najważniejsze, dodatków. Nie wiem, jak to robią wydawcy, ale za każdym razem (!) gratis do magazynu okazuje się fenomenalną zabawką, bez której nie da żyć ;-). Tym razem też tak było, ale nie ma się co dziwić, w końcu chodzi o pociągi ;-).
Moje dzieciaki mają bardzo dziwny stosunek do tej bajki. Uwielbiają o niej czytać, uwielbiają wszelkie kolorowanki, zadania, wyszukiwanki, naklejki itd. ale... nie oglądają jej. Jest to dla mnie trochę dziwne, ponieważ za moich czasów (myślałam, że nigdy tak nie powiem ;-)), kiedy lubiło się jakąś bajkę to korzystało się z wszystkich możliwych form jej oglądania. Pamiętam jak namiętnie kupowałam gumy i chipsy żeby zbierać naklejki, czy karty lub oglądałam milion razy ten sam odcinek bajki, bo akurat leciał w telewizji... to były czasy!
Wracając do tematu. Lubimy Tomka i Przyjaciół w wersji papierowej. Dlatego ucieszyłam się, że będziemy mieli okazję poznać jego nowe przygody w najlepszy możliwy sposób, w gazetce z dodatkiem ;-). A jest co przeglądać. Specjalnie starałam się ukryć przed dziećmi magazyn żeby zdążyć zrobić dla Was zdjęcia, bo wiedziałam, że jak już się dorwą to ta gazetka będzie nawet z nimi spać. Prawie mi się udało, musiałam tylko wyciągnąć ją z pod poduszki ;-).
Prezent do czasopisma Tomek i Przyjaciele.
Gwóźdź do trumny jak to się mówi ;-). Prezentem do magazynu o pociągach są oczywiście pociągi. Kiedy Janek je zobaczył aż mu się oczy zaświeciły. Odkąd tylko wyją Arka i Bartka z pudełka, wszędzie je ze sobą zabiera, nawet do łazienki. Są takie rzeczy, które nam, dorosłym wydają się błahe, czy mało ważne. Tymczasem dla dziecka to najważniejszy skarb na świecie. Aktualnie Arek i Bartek jeżdżą z nami samochodem. Tyle dobrego, przynajmniej się już o nich nie potykam na każdym kroku ;-).
Czasopisma dla dzieci.
Jest to ten rodzaj literatury (i rozrywki oczywiście), za którym dzieci po prostu szaleją. Te kolorowe czasopisma pełne zadań, zagadek, naklejek i dodatków to magnez na dzieci. Tomek i Przyjaciele działa ze zdwojoną siłą, ponieważ oprócz tego wszystkiego ma jeszcze pociągi, a z tym po prostu nie da się wygrać ;-).
Za gazetkę pełną szczęścia, dziękuję Egmontowi.
Teraz jest tak dużo czasopism, że jest w czym wybierać. Dla mnie super.
OdpowiedzUsuńDzieciaki naprawdę mają fantastycznie, nic tylko chwytać i czytać, cieszyć się rozrywką. :)
UsuńO tak, do tego ulubieni bohaterowie, więc jest się czym zachwycać.
UsuńTomek i przyjaciele to świetna seria, dobrze, że dodatkiem jest to czasopismo.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że do czasopisma dołączona jest zabawka, to zachęca.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tych bohaterów, więc z przyjemnością kupię czasopismo na prezent.
OdpowiedzUsuńZadania są różnorodne, bohaterowie znani, nie brakuje zabawki, więc super.
OdpowiedzUsuńJa to zazdroszczę dzieciakom teraz, mają tyle kolorowych czasopism teraz do wyboru:)
OdpowiedzUsuńJeszcze kilka lat temu było to dość okrojone, a teraz do wyboru, do koloru :)
UsuńTomek cieszył się w naszych domu wielką sympatią:) Fantastyczny bohater:)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że gdyby taka gazetka wpadła mojej córce w łapki, kiedy była mała, za nic by się od niej nie oderwała. :)
OdpowiedzUsuńJa także byłam wtedy wielką fanką takich gazetek i zostało mi to do teraz :)
UsuńTo najlepsza rekomendacja skoro zabawki jeżdżą z Wami wszędzie :) Super!
OdpowiedzUsuńTomek nigdy nie skradł serc moich dzieci, ale na stacji kolejowej mogliby stać godzinami.
OdpowiedzUsuńNie była to moja ulubiona bajka z dzieciństwa, jednak takie gazetki były mega popularne w moich czasach. Teraz widzę, że też coś ciekawego pojawia się na rynku.
OdpowiedzUsuńAkurat te pociągi są obowiązkowym elementem większości zabaw mojego synka. Bardzo lubi Tomka.
OdpowiedzUsuńGazeta jest rewelacyjna, z ciekawością niemal codziennie ją przeglądamy :)
OdpowiedzUsuńTomek i Przyjaciele był już na topie w moim dzieciństwie :) Super gazetka :)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak moja corka uwielbiała Tomka i przyjaciele. Fajnie że są takie ksizkeczki, a nie tylko bajki.
OdpowiedzUsuńZarówno mój syn jak i córka byli wielkimi fanami Tomka i jego przyjaciół. Teraz już się nim nie interesują, bo podrośli i mają innych idoli ;)
OdpowiedzUsuńMój syn miał okres gorącej fascynacji bajką "Tomek i przyjaciele".
OdpowiedzUsuń