Największą i najczystszą ciekawość świata mają w sobie dzieci (Bing. HarperKids)
Ha! To Was dzisiaj zaskoczę. Tak, wiem jaki mamy dzień, ale nie, nie będę pisać świątecznie ;-). Jeśli kogoś zawiodłam, przepraszam, ale nie potrafię się do tego zmusić. Jak już wiecie, czego nie oczekiwać to mogę spokojnie przejść do mojej dzisiejszej opowieści.
Uwielbiam uczyć się od moich dzieci. Ich ciekawość i kreatywność sprawia, że sama mam ochotę poszerzać swoją wiedzę. Mają milion pomysłów na minutę i miliardy rozwiązań dla każdej sytuacji. Dlatego kiedy zobaczyłam serię z Bingiem, wiedziałam, że spodoba się dzieciakom. Dlaczego? Bo ten króliczek też bardzo chce poznawać otaczający świat.
Książeczki z okienkami
U nas to zawsze hit. Dzieciaki są bardzo ciekawe co jest ukryte w takim okienku. Komentują to, oglądają, szukają jakiś powiązań. Tak samo było i tym razem. Mi najbardziej przypadła do gustu historia o deszczowym dniu Binga. Wiadomo, podczas deszczu dzieci się nudzą, ale Bing serwuje nam nie tylko ciekawą opowieść, ale również świetny pomysł na zabawę. Możecie mi wierzyć na słowo, sprawdziliśmy to ;-). Po wielokrotnym (dzieciaki chyba za punkt honoru przyjęły zapamiętanie tego, co kryją wszystkie okienka) przeczytaniu Bing. Pada deszcz sami zaczęliśmy się bawić w szukanie tęczowych skarbów. Zabawa na długie godziny, a nawet na długie dni ;-).
Natomiast dzieciaki totalnie zakochały się w Bing w ogrodzie, gdzie mały króliczek razem ze swoją przyjaciółką, szukają biedronek. Ja ostatnio za dużo naczytałam się o krwiożerczych biedronkach z Azji, dlatego sceptycznie podeszłam do tematu ;-). Dzieciaki jednak bardzo pochłoną ten temat i kiedy tylko wyszliśmy na dwór zaczęły szukać biedronek. Nie miałam serca im powiedzieć, że teraz zimują. Szukaliśmy biedronek ;-).
W obu książkach podoba mi się to, ze odkrywając okienko znajdujemy różne rzeczy. Nie tylko te, które są nam potrzebne. może to być pasta do zębów, czy piłka na drzewie. Układ okienek rozbudza dziecięcą wyobraźnię i zachęca do odkrywania świata dookoła.
Ostatnim, co chce Wam zaprezentować jest Książka do wyklejania. Oczywiście z Bingiem. Jak dla mnie będzie to hit ferii. Ładne ilustracje, proste zadania no i wiadomo, naklejki. Klara już chciała się dorwać, ale nauczona doświadczeniem, nie wyciągam wszystkich asów z rękawa od razu ;-).
Bardzo chciałam podzielić się z Wami moimi przemyśleniami o Bingu. Uważam, że jest to seria, która każdemu dziecku przypadnie do gustu. Jest w niej intryga, morderstwo i ciemne moce nadprzyrodzone, czyli wszystko to, co dzieci lubią najbardziej ;-). No okey, okey, może trochę przesadziłam, ale jestem prawie pewna, że o Bingu są jakieś teorie spiskowe. Tak naprawdę seria o małym króliczku jest ciepła, przyjazna i bardzo ciekawa, czy taka jaką Bingusie lubią najbardziej :-).
Za odkrywanie naszego małego świata, dziękuję Wydawnictwu Harper Kids Polska
Dzieci zapewne mogą wiele nauczyć niejednego dorosłego nie tylko swoich rodziców.
OdpowiedzUsuńGdybyśmy tylko potrafili tak naprawdę je słuchać, otworzyć się na to, co sami jako dzieci przeżywaliśmy.
UsuńAkurat Zosia Binga rzadko ogląda. Zdecydowanie woli Maszę tak samo jak ja 😂
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Maszę, ale Bing jest też bardzo fajny.
UsuńKolejny raz widzę u Ciebie bardzo fajne propozycje dla dzieci 😍 Podoba mi sie ta seria, mysle, że dzieciaki powinny być zachwycone
OdpowiedzUsuńJako młody rodzić chyba coraz częściej będę czytał takie rzeczy. Kiedyś nie sądziłem, że będę to robił, ale dzisiaj powiem - wartościowy wpis! Oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńTą bajkę znam aż za dobrze. Co.do książeczek, nie znam ich. Syn także, ale to chyba dobrze, bo ma ich za dużo już 🙈
OdpowiedzUsuńKsiążki dla maluszków są już u nas przeszłością. Ale na Twoje pozycje patrzę z sentymentem:)
OdpowiedzUsuńWow, ile Bingów! Moja najmłodsza pociecha bardzo lubi tego króliczka i jego przyjaciół :)
OdpowiedzUsuńMój syn jeszcze trzy lata temu interesował się Bingiem. Na pewno ta seria zacchwyci niejedno dziecko :)
OdpowiedzUsuńMoje dziewczyny uwielbiają Binga. Co prawda czas największej fascynacji przeszedł, ale myślę, że przy tych książeczkach i ich odkrywaniu miałyby niezłą frajdę :)
OdpowiedzUsuńMój syn bardzo lubi postać Binga ja sama też chętnie oglądam z nim te bajki. Jednak ksiażeczek z tym bohaterem jeszcze u nas w domu nie ma.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne książeczki, pewnie takie serie będa dla dzieci tak wazne jak dla nas seria Poczytaj mi mamo
OdpowiedzUsuńMoja córka bardzo lubi Binga i ja w sumie też. Uważam, że to ciekawa kreskówka, która czegoś uczy. Książeczki z Bingiem mam w domu, ale trochę inne.
OdpowiedzUsuńWprawdzie u nas szał na Binga nigdy się nie ujawnił, ale za to każda nalepka to coś najlepszego na świecie. I ja to rozumiem, wiec lubie takie książeczki z naklejkami dla dzieci.
OdpowiedzUsuńSama jestem zachwycona fenomenem Binga, robi niesamowitą furorę wśród najmłodszych :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki uwielbiają takich bohaterów, zatem warto zapewniać im dawkę przygód czytelniczych z ich udziałem. :)
UsuńAle są cudowne!!! Mój synek uwielbia Binga i Zulę. Widziałam je na Taniej Książce i muszę mu zamówić koniecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna i ciekawa propozycja dla najmłodszych. Będę miała na uwadze :)
OdpowiedzUsuńMój synek bardzo lubi Binga i na pewno spodobałaby mu się taka książka do wyklejania. Może mu nawet kupię, bo teraz nie chodzi do przedszkola i trzeba jakieś zajęcie znaleźć. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Binga, te książki i czasopismo też już znam. Super!
OdpowiedzUsuńSądzę, że takie książeczki będę idealnym prezentem na święta. Sama z chęcią zaprezentuje je swojej chrzesnicy.
OdpowiedzUsuńPiękne książeczki! Jako małe dziecko uwielbiałam takie książeczki z naklejkami :)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci bardzo lubią Binga te książeczki także posiadamy i jest przy nich bardzo dużo radości podczas czytania oraz rozwiazywania zadań.
OdpowiedzUsuńJakie świetne książeczki, tym razem moja młodsza siostrzenica byłaby nimi zachwycona! Chętnie sprawiłabym jej takie na święta :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że dzieciakom książeczki się podobały i zajęły im czas. ;)
OdpowiedzUsuńDla maluszków takie książki to prawdziwe skarby!
OdpowiedzUsuńMamy siostrzenicę i właśnie ma teraz fazę na Binga oraz Psi Patrol :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne sa takie ksiazeczki z okienkami, zachecaja dzieci do eksplorowania swiata:) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają w książkach dla najmłodszych czytelników takie kolorowe ilustracje które bardzo?przykuwają uwagę. Fajna opcja na Mikołajki
OdpowiedzUsuńTo prawda, seria z Bingiem ma świetne ilustracje i taką też treść.
UsuńJako że ostatnio mam coraz więcej kontaktu z maluszkami ( mam małych siostrzeńców oraz malutkiego synka), seria z Bingiem nie jest mi obca. Ta książeczki oraz bajki są przyjemne dla oka, kolorowe i ciekawe, a przy tym super edukują. Polecam.
OdpowiedzUsuńTeż mamy taki zestaw. Bardzo fajne te książeczki.
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw dla wszystkich maluchów! Chyba nie znam żadbego dziecka,które nie przepadałoby za wyklejankami :)
OdpowiedzUsuńA z tytułem Twojego wpisu bardzo się zgadzam! Niestety ta ciekawość z wiekiem często gdzieś się gubi...
UsuńI jeszcze dodam,że czasami nawet jeśli nie przepadamy za jakimś bohaterem w bajkach TV - to już w książeczkach darzymy go dużą sympatią :)
Usuń