Straszne historie Maszy. Opowieści z większym dreszczykiem. Harper Kids - recenzja.
Poniedziałek. Odpoczęliście już po weekendzie? U mnie budziki wstały przed budzikiem i tyle było z odpoczywania. Na szczęście moje dzieci powoli wchodzą w taki wiek, że kiedy widzą, jak przekręcam się na bok i coś mruczę pod nosem po prostu sobie idą. Wiedzą, że jeszcze przez chwilę kompan do zabawy ze mnie żaden.
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić książkę, która jest idealna na czas halloween, dziadów i wszystkich świętych. Mowa o historiach z dreszczykiem dla dzieci.
Straszne historie Maszy.
Maszę znają wszyscy i nie trzeba jej nikomu przedstawiać. Seria z dziewczynką i misiem cieszy się taką popularnością, że co chwilę wychodzą jakieś nowości. Tym razem możemy zapoznać się ze strasznymi opowieściami dla dzieci.
Opowieści z większym dreszczykiem.
Jest to kontynuacja serii, która swoją premierę miała w tamtym roku. Masza przychodzi do nas z zupełnie nowymi historiami, które są strasznie... fajne. Główna bohaterka opowiada każdą opowieść w takich sposób i z takim zaangażowaniem, że nie sposób się oderwać. Czytając tę książkę sama byłam ciekawa jak potoczą się losy tych postaci.
Jeśli chcecie się przekonać, czy ta seria trafi do Waszych dzieci, polecam najpierw obejrzeć jeden, czy dwa odcinki dostępnych np. na Netflixie.
Czy te historie są naprawdę straszne?
Tak naprawdę ciężko powiedzieć, bo rożne rzeczy oddziaływają na wyobraźnie. Na pewno jest tam na nutka grozy, która sprawi, że poczujecie niepokój, ale jest coś toć w stylu tajemniczych odgłosów, złowrogich cieni. Niby nic wielkiego, ale wrażliwe dzieci mogą być przestraszone.
Zgarnąć z półki?
Tak. Chociaż nie jest to propozycja dla wszystkich. Moje dzieciaki wysłuchały raz, bez szczególnego entuzjazmu, a potem sięgnęliśmy po Basię i Kapelusz opowieści ;-).
Tytuł: Opowieści z większym dreszczykiem
Bardzo podoba mi się ta książka i chętnie sięgam po takie pozycje.
OdpowiedzUsuńZbiór opowiadań z narratorką Maszą jest naprawdę świetny i wartościowy.
OdpowiedzUsuńTaki zbiór to ciekawa pozycja dla miłośników takich książek i świetny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńI ja podchwyciłam pomysł na prezent dla mojej młodej czytelniczki. :)
UsuńJestem zachwycona tym wydaniem i innymi publikacjami tego typu.
OdpowiedzUsuńOpowiadania z ważnymi tematami pozwalają na rozmowę z dzieckiem o tym co może go dotyczyć.
OdpowiedzUsuńCiekawy zbiorek, a Masza jest jak najbardziej ciekawą postacią w książkach i myślę, że dzieci chętnie sięgną.
OdpowiedzUsuńJest bardzo sympatyczna, pomimo tego, że uwielbia wpadać w kłopoty.
UsuńDorośli lubią sie bać, stad horrory, ale czy dzieci też powinny?
OdpowiedzUsuńJa nadal przeziębiona, więc nastrój taki sobie.
OdpowiedzUsuńUwielbiam masze i to że jej straszne historie dostępne są też na YouTube, a w formie książki, to jeszcze lepszą sprawa.
OdpowiedzUsuńDla dzieci straszne historie Maszy na pewno będą warte uwagi!
OdpowiedzUsuńWidziałam już tę książeczkę u kogoś innego i przyznam, że pomysł na nią bardzo fajny i z pewnością znajdzie duzo fanów. Moja córka lubi Maszę.
OdpowiedzUsuńZawsze jestem gotowa na spotkanie z przygodami z dreszczykiem, nawet w wersji bajek dla dzieci mają swój urok, któremu trudno się oprzeć. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiamy z synami tę serię opowieści :-) Szczególne te z dreszczykiem ich pasjonują
OdpowiedzUsuńA jednak dzieci lubią Maszę :-)
UsuńO proszę, Masza mi się w ogóle nie kojarzy ze strasznymi opowieściami, a tu niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńObawiałam się tej lektury, bo mój synek się boi potworów. Sama przeczytałam i stwierdziłam, że to chyba najlepsza książka o przygodach Maszy! Czytamy teraz niemal codziennie.
OdpowiedzUsuńMaszy jest tutaj stosunkowo mało, jednak opowiadania są super.
Usuńciekawa pozycja dla miłośników takich książek
OdpowiedzUsuńW moim domu każdy lubi Masze i jej historię, więc książka odnalazłaby się idealnie w naszych rękach
OdpowiedzUsuńWidzę, że ostatnio ta Masza jest bardzo popularna :D Książeczka urocza :)
OdpowiedzUsuńMój synek miał kiedyś fazę na Maszę. Teraz jednak u nas króluje Psi Patrol i Max i Ruby :)
OdpowiedzUsuńDla małych fanów Maszy będzie to świetny pomysł na prezent.
OdpowiedzUsuńW sumie nie wiem czemu, ale wydaje mi się, że Rosjanie tworzą niezłe bajki, które nie są tak doceniane na świecie. Ogólnie to Masza bardzo szybko zdobyła sławę, i musze stwierdzić, że to na prawdę fajna bajka :) i te jej straszne opowieści też lubię :) Kinga
OdpowiedzUsuńmoje dzieci lubią oglądać tę bajeczkę i myślę że taka ksiażeczka by z pewnością by im sie spodobała.
OdpowiedzUsuńZnajdę kilka osób, którym mogę to podrzucić jako czytelnicza propozycję dla ich dzieciaków ;)
OdpowiedzUsuńMasza u nas była krótkim epizodem i jakoś zniknęła, ale mam w rodzinie entuzjastę tej bajki. Z chęcią kupię polecaną książeczkę np. na święta Bożego Narodzenia.
OdpowiedzUsuńTa książka jest cudowna. A widzieliście filmiki na Netflixie z Strasznymi opowieściami Maszy? Są takie jak opowiadania w książce. Bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńNawet jako osoba dorosła nie lubię straszenia, a najlepiej lubię komedie,
OdpowiedzUsuńale może obecne dzieci są inne?