gra, w którą można grać na okrągło ;-) (W kółko. Gra edukacyjna. Alexander)
Marzec. Kto by się spodziewał, że tak szybko nadejdzie. Ja myślami jestem jeszcze z styczniu ;-). Dzisiaj chciałabym powrócić do serii wpisów o grach planszowych. Zwłaszcza, że mam dla Was takie skarby, od których ciężko się oderwać!
Grę udało mi się wcześniej podejrzeć na paru blogach, ale nie rozumiałam skąd ta cała ekscytacja. Kółka? Serio, to już nic ciekawszego nie można wymyślić? Stwierdziłam, że muszę czegoś nie dostrzegać i dałam jej szansę.
Autorkę - Dorotę Zawadzką, chyba znajdą wszyscy. Oddzielając aspekty prywatny od zawodowego, uważam, że ta kobieta ma naprawdę dużą wiedzę na temat wychowania dzieci. Superniania stworzyła prostą grę, która zajmuje na długie godziny, a to wszystko dzięki kolorowym kółkom!
Mamy parę wariantów rozgrywki. Pierwszy jest skierowany do starszych dzieci, takich w wieku 2,5 i więcej ;-), które rozumieją już proste zasady, np. dopasowanie koloru, do tego, który wypadł na kostce, czy rozróżnienie małych kółek od dużych. Rozgrywka polega na zbieraniu najpierw dużych kółek w odpowiednim kolorze, wyrzuconym na kostce, a potem dopasowaniu małych kółek. Rozgrywka banalna, sami przyznajcie. Czynnik losowy jest tutaj bardzo duży, ponieważ kółka mogą być tego samego koloru (jeśli taki wypadnie na kostce, przy kolejnym rzucie).
Klara była zachwycona rozgrywką. Gdyby Jankowi po jakimś czasie się nie znudziło, pewnie gralibyśmy do momentu aż usnęliby na dywanie ;-). Chyba najciekawsze jest to, że nigdy nie ma takiej samej rozgrywki. Kostka zawsze może potoczyć się inaczej. To właśnie sprawia, że ta gra jest taka wciągająca.
Kolejnym wariantem gry jest domino. Skierowany do młodszych dzieci - ok. 2 lat. Tutaj możemy trochę kreatywniej podejść do tematu i układać kółka na rożnych płaszczyznach, nie tylko w pionie, czy poziomie. Dzieciaki oszalały na punkcie takiej rozgrywki i tworzyły naprawdę ciekawe projekty. W tym wariancie ogranicza nas tylko za mała ilość kółek ;-).
Odkąd ta gra pojawiła się w naszym domu, gramy codziennie. Dawno nie widziałam aby Klara była czymś tak długo zainteresowana. W pewnym momencie myślałam żeby schować tę planszówkę na jakiś czas, ale potem poszłam po rozum do głowy i stwierdziłam, że granie w nią jest lepsze niż wymyślanie nie wiadomo jakiś zajęć, czy aktywności.
Janek, no cóż, On jest na etapie, kiedy wszystko szybko mu się nudzi i denerwują go stateczne czynności. Przechodziłam to z Klarą, dlatego już się cieszę na myśl, że za parę lat ;-) będzie się dobrze z nimi grało w planszówki :-).
W kółko polecam przede wszystkim dla dzieci, które lubią i potrafią skupiać się na jednej rzeczy przez jakiś czas. Gra jest bardzo absorbująca i przyjemna. Maluchy będą mogły zapoznać się z prostymi zasadami. Jak widać na przykładzie Klary ta gra wciąga tak mocno, że można ( a nie którzy są zmuszeni) grać w nią na okrągło ;-).
Za możliwość grania w kółko, dziękuję Alexandrowi.
A na facebooku wystartował konkurs, w którym do zdobycia bardzo fajna planszówka ;-)
Świetna ta gra :). Już się nie mogę doczekać jak będę mogła z moim Młodym pograć :)
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę uwierzyć, że to już marzec. Gra jest bardzo ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńRóżne warianty rozgrywek bardzo sobie cenię. Planszówki razem z córkami uwielbiamy.
OdpowiedzUsuńRóżne warianty sprawiają, że gracze mogą być w różnym wieku, a i gra szybko się nie znudzi. :)
UsuńGra stwarza fantastyczną okazję do ćwiczenia cierpliwości przez dzieciaki. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze niedawno wywiązywałam się ze styczniowych zobowiązań, a teraz już weszłam w marcowe, u mnie podobnie, jak u Ciebie, głowa czasami jeszcze zanurzona w samym początku roku. :)
OdpowiedzUsuńWygląda naprawde obiecująco:)
OdpowiedzUsuńZadziwiające, że tak prosta gra może dziecko zainteresować na długie godziny.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy gry, a te od Alexander są zawsze genialne. Moje chłopaki zawsze z ogromną radością witają takie zabawy.
OdpowiedzUsuńRozmaitość ich gier sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie, dla rodziny. :)
UsuńNie słyszałam o niej wcześniej, ale zapowiada się naprawdę ciekawa gra.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o niej słyszę ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie planszówki bardzo sobie cenię. Ta również wydaje się interesująca :)
OdpowiedzUsuńU mnie luty gdzieś się zapodział, ale tyle się u mnie działo, że jakoś mi umknął. Planszówka z pewnością dostarcza dzieciom mnóstwo zabawy
OdpowiedzUsuńTakie to proste - a daje tyle różnych możliwości :) Bardzo lubimy gry,które jeszcze bardziej rozwijają w nas inwencję twórczą :)
OdpowiedzUsuńW sumie można też zrobić coś podobnego samodzielnie w domu,jeśli nie mamy w swoich zbiorach gotowego produktu :)
UsuńMasz rację, bardzo szybko zleciały te dwa miesiące. A gra mimo swej prostoty wydaje sie być ciekawa
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej grze, ale zapowiada się naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńFajna do podróży, bo nie zabiera dużo miejsca.
OdpowiedzUsuńTakie gry są bardzo fajne, nie tylko pozwalają miło spędzić czas w rodzinnym gronie to jeszcze uczą najmłodszych domowników
OdpowiedzUsuńFajna gra! Myślę, że i dla dzieciaków i dla dorosłych :)
OdpowiedzUsuńPlanszowe gry to w ogóle są super, ja mam kilka i często gramy z mężem :)
Pomysł banalny, ale ważne, że zajmuje dzieciaki. Podobną grę niskim kosztem można zrobić samemu w domu.
OdpowiedzUsuńLubię takie proste i wciągające zabawy. O tej grze wcześniej nie słyszałam i przyznam, że czuję się nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńSympatycznie wygląda ta gra. Dla mojej córki będzie już chyba za prosta, ale może kiedyś komuś sprezentujemy:)
OdpowiedzUsuńTa gra przyda mi się do pracy z moim uczniem. Muszę jej poszukać :) Kinga
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej grze, ale będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńAlexsander poszerza swoją ofertę o bardzo wartościowe i co ważne wciągające gry dla całej rodziny :)
OdpowiedzUsuńNa rynku jest bardzo dużo różnych gier. Bardzo lubię grać w takie planszówki, A ta jest nietypowa
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą grą. Jednak podoba mi się pomysł kilku gier z wykorzystaniem jednych elementów.
OdpowiedzUsuńLubię gry i zabawy, w które można grać w parach lub całą rodziną. Zaciekawiłaś mnie Kochana tą grą. Muszę ją sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńMamy u siebie ten tytuł i przyznam, że sprawił nam wiele przyjemności, bardzo fajna zabawa.
OdpowiedzUsuń