My Hero Academia 15-16. Waneko - recenzja.
Mangowy czwartek! Wiem, że sporo z Was na niego czekało. Śledzę na bieżąco komentarze i wiem, ze ta manga bardzo Was zainteresowała. Długo myślałam, czy dzielić recenzję My Hero Academia, ale doszłam do wniosku, ze jest to tak emocjonująca historia, że warto dać jej trochę więcej miejsca.
Koniec zabawy.
Uczniowie U.A zyskali licencje tymczasowe na działania bohaterskie. Innymi słowy, mogą już bezkarnie ratować ludzi ;-). To oczywiście bardzo uproszczona wersja, bo w rzeczywistości czeka ich naprawdę trudna batalia.
Na rynku pojawił się nowy specyfik, który paraliżuje supermoce. Nie wiadomo do końca jak działa, ale jeśli uzyska globalny zasięg skutki mogą być dramatyczne. Jak poradzą sobie bohaterowie, czy uczniowie przydadzą się na coś w tej niebezpiecznej akcji? A może to pułapka?
Mroczniej niż w DC.
Kiedy sięgałam po My Hero Academia myślałam, że będzie to bardziej rozrywkowa pozycja. Superbohaterowie kojarzą się z popkulturą i takiego klimatu się spodziewałam, tymczasem... zaczyna być naprawdę mrocznie. Nie tylko główny wątek jest poważniejszy, ale i wszelkie retrospekcje zabarwiają tę historię we wszelkie odcienie szarości i czerni.
Musze przyznać, że podoba mi się ten kierunek. Całość utrzymana jest w kanonie opowieści o superbohaterach, ale dzięki tej mroczności i filozoficznemu podejściu do niektórych rzeczy, My Hero Acadamia zyskuje zupełnie inny wydźwięk.
Mam super moce i co dalej?
Wiem, wiem, ten temat pojawił się już poprzednio, ale jest tak obszerny, że warto go jeszcze zgłębić. Poprzednim razem pisałam Wam o pomysłach U.A na młodych bohaterów. Tym razem chciałabym przybliżyć dążenia samych uczniów.
Sama supermoc nie wystarczy. Trzeba umieć z niej jeszcze korzystać. Posługiwanie się mocą to nie zawsze musi być siła fizyczna. Czasami może to być siła psychiczna lub umiejętność analizy, czy zmiana struktury. Dobrym przykładem może być tutaj Lemillion, który może przenikać każdą powierzchnie, ale często przez to gubi ubranie i nie może oddychać ;-).
Zgarnąć z półki?
Jeśli przeraziła Was teraz trochę ta mroczność to śpieszę donieść, że nadal jest śmiesznie. Chyba najbardziej rozbroił mnie chudy, gruby bohater. Ale o tym, co to takiego musicie dowiedzieć się sami, sięgając po kolejne tomy My Hero Academia :-).
Jeśli chodzi o ten mangowy cykl to mam go w całości do nadrobienia.
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie, jak ciekawie będzie sięgnąć po całą serię, bez wyczekiwania na wydanie kolejnych tomów. :)
Usuńmusicie jak najszybciej nadrobić, emocje gwarantowane ;-)
UsuńDobrze, że nadal jest śmiesznie. To na pewno atut tej serii.
OdpowiedzUsuńw tych tomach humor pojawiał się raczej sporadycznie, ale to bardzo wartościowe tomy :-)
UsuńChętnie zwrócę uwagę na tę lekturę w przyszłości i sprawdzę czy seria jest dostępna w bibliotece.
OdpowiedzUsuńniestety mangi są rzadko dostępne w bibliotece :<
UsuńNie czytałam jeszcze pierwszego tomu tej serii, więc będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńU mnie też do nadrobienia cała seria, może właśnie ona wciągnie mnie w klimat mangi. :)
Usuńjeśli nie, dajcie znać, mam dla Was inne propozycje ;-)
UsuńMangowe czwartki zawsze cieszą się zainteresowaniem odbiorców, co wcale mnie nie dziwi.
OdpowiedzUsuńto prawda, niby tematyka niszowa, ale cieszy się popularnością :-)
UsuńNie znam się totalnie na mandze, ale jak ktoś lubi to czemu nie :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, manga ma wielu zwolenników. :)
Usuńzawsze warto spróbować, jest szeroki wybór tematyki :-)
UsuńTemat niby popularny, można by się zastanawiać, jak ugryźć go w oryginalny i niebanalny sposób i chyba to mnie skłania ku sprawdzeniu.
OdpowiedzUsuńnaprawdę ciekawie jest to wszystko przedstawione, polecam
UsuńFajnie ze utrzymali Humor w tych "ciemnościach"
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta Twoje recejze i coraz bardziej przekonujesz mnie do mangi
to miód na me serce. Takie komentarze motywują do działania :-)
UsuńDobrze, że bohater jest śmieszny w tej całej mroczności bo fajnie się wtedy to wszystko powiedzmy wyrównuje.
OdpowiedzUsuńTak równowaga w postaci dobrze wróży na jakość jej przygód. :)
Usuńmi najbardziej podobają się zaskakujące elementy humoru. Nigdy nie wiadomo kiedy coś nas rozśmieszy ;-)
UsuńBardzo podoba mi się ta manga i czekam na kolejny tom.
OdpowiedzUsuńja mam zamiar zabrać się za anime, fajnie będzie zobaczyć te postaci w ruchu
UsuńTak ciekawie piszesz o tej serii, że chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńMocne zachęcanie, to prawda, ale w końcu warto poznawać nowe obszary w literaturze. :)
UsuńNa pewno warto poznawać nowe obszary, zawsze można skusić się na coś nowego.
Usuńdlatego zdecydowałam się na podzielenie i przedstawienie tych dwóch tomów oddzielnie :-)
UsuńMangi są dla mnie nowością, ale cieszą się zainteresowaniem czytelników.
OdpowiedzUsuńten rynek jest już w Polsce jakiś czas, ale rozwija się bardzo powoli
UsuńPo przeczytaniu wstępu też nie spodziewałam się takiej dawki mroku - ake to w sumie dobrze,że książka potrafi zaskoczyć ;)
OdpowiedzUsuńTakie zaskakujące lektury na pewno są najcenniejsze w czytelniczym planie dnia.
Usuńprzekonałam się już nie raz, że w mangach poziom humoru i mroku bardzo się miesza :-)
UsuńSzczerze mówiąc manga kojarzyła mi się zawsze ze śmiesznostkami i takim kawai światem, a tu proszę: nie dość że mrok, to jeszcze te potworki naprawdę obrzydliwe :p
OdpowiedzUsuńmanga ma duży wachlarz tematów, kawaii jest jednym z nich i też bardzo go lubię :-)
UsuńMiłośnicy mangi z pewnością mocno cieszą się tą przygodą czytelniczą. A jak się spodoba, to im więcej tomów, tym lepiej. :)
OdpowiedzUsuńto zależy od tematu, czasami mangi (tak jak i książki) są przedłużane na silę
UsuńW sumie, przyjemnie by było mieć jakieś supermoce i właśnie, korzystać z nich w pełnym wymiarze, a może wtedy życie nie byłoby takie ciekawe. ;)
OdpowiedzUsuńnajgorzej, ze bohaterowie nie decydują jakie moce posiadają
Usuńwidać warto sięgnąć po lekturę która poprawia humor, zwłaszcza teraz gdy jesienna deprecha szaleje
OdpowiedzUsuńNa pewno teraz takie pozycje z humorem będą cieszyć się sporym zainteresowaniem czytelników.
Usuńto prawda, taki humor utrzymuje się cały dzień :-)
UsuńTo nie jest moja bajka, ale mojej siostry owszem. Podeślę jej Twój wpis, może się zainteresuje tą serią.
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy, warto polecać takie tytuły :-)
UsuńMiłej lektury i mangowych emocji. Niech manga zostanie z Tobą.
OdpowiedzUsuńjak miło słyszeć takie słowa mocy ;-)
UsuńDużo tych tomów, ja ani jednego nie przeczytałam. Ale kreska mi się podoba, więc to mnie zachęci by poznać całą serię.
OdpowiedzUsuńJak się wciągnie, to pewnie sprawnie można zapoznawać się z kolejnymi częściami.
Usuńnie tak dużo, ale jak wolisz krótsze to mogę parę polecić :-)
UsuńMocna kreska. Zapytam przy okazji, czy komiksy u najmłodszych nie osłabiają wyobraźni?
OdpowiedzUsuńnie czytałam żadnych badań na ten temat, ale wydaje mi się, że właśnie pobudzają, ponieważ zostawiają dużo miejsca dla wyobraźni
UsuńManga to zupełnie nie moje klimaty, jednak cieszę się, że to gatunek, który Tobie odpowiada. Wiem jednak komu polecić ten tytuł.
OdpowiedzUsuńmyślę, że każdy ma swoje jakieś specyficzne upodobania ;-)
UsuńJa nie miałam jeszcze z żadną do czynienia, więc jestem czegoś ciekawa.
OdpowiedzUsuńMiło będzie zagłębić się w ten gatunek, muszę w końcu po coś sięgnąć.
OdpowiedzUsuńpolecam na początku pooglądać anime i wczuć się w klimat :-)
UsuńRobiłem kilkakrotnie podejście do My Hero Academia i mi jakoś zupełnie nie podeszło. Może to kwestia tego, że wychowałem się na Dragon Ballu ;)
OdpowiedzUsuńja też! i o ile MHA mi weszło tak nie mogę przekonać się do Naturo
UsuńJa również za to notorycznie widzę mangi na różnych blogach.
OdpowiedzUsuńWidać fajną chcarketerystyczną kreskę. Zauważyłam, ze niektórzy autorzy mang mają bardzo chcarktertstyczne dla siebie ilustracje, są podobieństwa, ale niektórzy się wyróżniają. Kinga
OdpowiedzUsuńtak, dzięki temu od razu można rozpoznać, kto stoi za manga, chociaż mangacy lubią płatać figle ;-)
UsuńTrochę przerażająca ta Manga. Ale najważniejsze, że Tobie się podoba. Ja od siebie dodam, że mogę polecić ją bratu, bo on lubuje się w takich klimatach.
OdpowiedzUsuńtam, ma takie elementy, po których czuję się nieswojo, ale to mi się właśnie podoba :-)
UsuńMroczna historia hmm sama nie wiem czy chcialabym przeczytać taką ksiazke. Mimo to zawsze manga mnie ciekawiła. Może po nią sięgnę
OdpowiedzUsuńtu akurat mroczność przeplata się z humorem, więc naprawdę nie można się oderwać :-)
UsuńMuszę dać szansę tej serii, bo jeszcze nie miałam przyjemności jej poznać, a sprawia wrażenie ciekawej.
OdpowiedzUsuńzacznij od anime, podobno jest dobrze odwzorowane
Usuńkażdy ma swoje pasje i upodobania, dziękuję za uznanie :-)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że jestem coraz bardziej ciekawa tej serii. ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy, naprawdę warto ją poznać :-)
UsuńOj, ja zupełnie nie czuję tego klimatu.
OdpowiedzUsuńrozumiem, nie zmuszam, tylko pokazuję opcję ;-)
Usuńmuszę w końcu kiedyś siegnąć po taka mangę, nigdy nie czytałam takiej publikacji.
OdpowiedzUsuń