Proste historie na dobry początek. (Pierwsze bajeczki. AMD. Harperkids Polska)
Dzisiaj będzie trochę narzekania. Przecież nie samą idyllą (i odyseją ;-)) człowiek żyje. Wspominałam Wam już parę razy, że sprzątanie z moimi dziećmi to nic przyjemnego. Ja ciągle staram się je nauczyć żeby odkładały zabawki na miejsce lub kiedy już wszystko zostało rozrzucone, żeby schowały zabawki do pudeł. One bardzo często znajdują sobie inne zajęcia, które totalnie nie pozwalają zająć się sprzątaniem i tak w kółko. Finalnie już u kresu sił i wytrzymałości WIECZOREM ogarniają te zabawki. A było tak fajnie jak byli mali. Nie dosięgali do większości półek i był względny porządek, ah... ;-)
O Akademii Mądrego Dziecka już pisałam. Pisałam też, że ostatnio pojawiło się sporo fajnych nowości w tej serii i dzisiaj chciałabym Wam przedstawić (jak dla mnie) niezbędnik dla maluchów.
Pamiętam jak kiedyś rozmawiałam ze znajomym, który mówił mi o bajkach na dobranoc, które sam wymyśla dla swoich dzieci. Mówił, że to muszą być proste historie o kotkach, pieskach, myszkach, kurach, itd. Wtedy nie miałam jeszcze dzieci i nawet nie myślałam, że kiedyś będę je miała, ale ta rozmowa utkwiła mi w pamięci i przypomniała o sobie kiedy zobaczyłam Pierwsze bajeczki.
Prosta fabuła, zwierzęta jako główni bohaterowie i ruchome elementy. To przepis na sukces. Myślę, że maluchy będą bardzo zainteresowane. Dlaczego tylko maluchy? Moje dzieciaki (lat 4 i 2) owszem przeczytały, przejrzały, poruszały, ale historie są dla nich zbyt proste. Bardzo żałuję, że ta seria nie pokazała się kiedy były młodsze, bo na pewno bardziej przypadłoby im do gustu.
Tytuł: Pierwsze bajeczki. Dzień dobry, szczeniaczku!/ Dzień dobry, kotku!
Autor: Nathalie Choux
Ilustracje: Nathalie Choux
Tłumaczenie: Katarzyna Grzyb
Wydawnictwo: Harperkids Polska
Premiera: 27.01.2021
Za możliwość przekonania się, że książki dla maluszków są coraz lepsze, dziękuję Wydawnictwu Harperkids Polska.
Są ślicznie wydane, bardzo podobają mi się. Myślę, że dzieci będą z nich zadowolone.
OdpowiedzUsuńDla mojego czterolatka też byłyby zbyt proste. Muszę jednak przyznać, że książeczki prezentują się super.
OdpowiedzUsuńMoja córka sięga już po trochę inne książeczki na co dzień, ale to takich bardzo lubi wracać i w naszym domu jest ich całkiem pokaźna kolekcja.
OdpowiedzUsuńMam o kotku i pingwinku, obie są naprawdę cudne. Pięknie wydane i przesuwane elementy - super.
OdpowiedzUsuńSuper są takie książeczki. Może kupię mojej chrzesnicy na urodziny
OdpowiedzUsuńKsiążeczki z ładnymi, estetycznymi ilustracjami Ruchome elementy to dodatkowa atrakcja dla smyka. A jeśli chodzi o sprzątanie to u mnie jest to samo. :)
OdpowiedzUsuńTe książeczki są na prawdę fajne, ruchome elementy zostały wymyślone fantastycznie.
OdpowiedzUsuńKiedy moje dzieci były młodsze, to często kupowałam im takie książeczki. teraz one czytają je... swoim zabawkom podczas zabawy!
OdpowiedzUsuńTakie książeczki są najlepsze, tym bardziej że jest tyle ilustracji a dzieciaki to najbardziej lubią!
OdpowiedzUsuńMoje dzieciaki szaleją za serią Akademii Mądrego Dziecka, szczególnie przypadł im do gustu tytuł Dobranoc, mała pando.
OdpowiedzUsuń